Jak już pisałem w "przywitalni" niedawno stałem się posiadaczem wiekowego IŻ-a 38.
Problem w tym, że jak się okazało cylinder i tłok nadawały się tylko do przysłowiowego "hasioka"!
Udało mi się skompletować nowy zestaw ale tutaj pojawił się nowy problem Mianowicie, po delikatnym naoliwieniu uszczelki tłoka, przesmarowaniu wszystkich elementów typu sprężyna, spust, prowadnice i mechanizmu łamania lufy postanowiłem wszystko poskładać cuzamen do kupy. I tutaj zonk Nie działa mechanizm zatrzasku Na moje oko brakuje jakiś 10mm! Nie wiem czym to może być spowodowane. Wydaje mi się że wszystko dobrze poskładałem...Może ktoś mi podpowie co zrobiłem lub robię źle
Tak wygląda mój mechanizm:
Dodano po 54 minutach 38 sekundach:
Po konsultacjach z dostawcą tłoka i cylindra chyba znalazłem przyczynę...Za długa nieoryginalna sprężyna
Brakuje naprawdę niewiele ale jednak...
Iż 38 - Próba reanimacji
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2021-03-24, 10:47
Iż 38 - Próba reanimacji
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 906
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Iż 38 - Próba reanimacji
... a skąd masz tę nieoryginalną sprężynę? To co napisałeś jest bardzo prawdopodobne jak również to, że drut może być za gruby, albo sprężyna może być za gęsto nawinięta (mieć za dużo zwoi).
Czy w czasie montażu, sprężynę trzeba było mocno ściskać ? Pewna nadwyżka w przypadku nowych sprężyn jest całkiem naturalna, jak również sprzedawanie sprężyn wymagających dopasowania. Szczególnie w przypadku modelu, który był produkowany przez wiele lat w różnych wersjach.
Czy skrócenie sprężyny i zaszlifowanie końców, to jest jakiś problem? Nawet, gdyby sprężyna miała idealny wymiar, warto końce sprężyn poprawiać po fabryce, bo nawet dobrym markom zdarza się to robić niechlujnie...
Jest jeszcze taka możliwość, że masz inne nieoryginalne części, np. dodatkowe podkładki lib dociążniki w tłoku albo nieoryginalna prowadnica sprężyny.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2021-03-24, 10:47
Re: Iż 38 - Próba reanimacji
Okazało się, że wszystko jest oryginalne!!! Tyle tylko, że nie zawsze wszystko ze sobą pasuje idealnie
Jak zmierzyłem długość komory w moim "starym" (tym pokiereszowanym) tłoku do której wchodzi sprężyna, to była "wydrążona" o 8mm głębiej niż ta w tłoku, który kupiłem.
Udało się zreanimować "stary" tłok (napawanie, toczenie i szlifowanie), założyłem nową uszczelkę (z tworzywa sztucznego), wszystko poskręcane do kupy...i Iżyk ożył
Całość prezentuje się takowoż:
Jak zmierzyłem długość komory w moim "starym" (tym pokiereszowanym) tłoku do której wchodzi sprężyna, to była "wydrążona" o 8mm głębiej niż ta w tłoku, który kupiłem.
Udało się zreanimować "stary" tłok (napawanie, toczenie i szlifowanie), założyłem nową uszczelkę (z tworzywa sztucznego), wszystko poskręcane do kupy...i Iżyk ożył
Całość prezentuje się takowoż:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.