Witam,
biłem się z myślami i domowym budżetem, aż w końcu kupiłem via all.. Kurier dopiero co odjechał. Jeszcze z niej nie strzeliłem, bo jestem w pracy, ale za godzin parę...
Dobrze leży mi w dłoni i nie leci na lufę.
Rocznik 1972
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pierwsze strzelanie mam za sobą. Wyszedł siewnik i nie mam co pokazać. Mocno wierzga. Szczerbinka typowo rusza się na boki - ale dognę blaszki i będzie ok. Największym w tej chwili problemem jest to, że muszka wypełnia mi całą szczerbinkę. Przydałby się regulowana jej szerokość.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2016-04-20, 08:07 przez Tomasz_XX, łącznie zmieniany 1 raz.
Chyba na tym forum widziałem sposób - aby zaradzić zbyt wąskiej szczerbince lub zbyt szerokiej muszce wystarczy cienką kreseczkę korektorem białym na muszce namalować. O ile nie chcesz mechanicznie ingerować w przyrządy.
Przemek założył szczerbinkę od jakiegoś gamo i to mi się podoba. Malowanie może wyjść nieprecyzyjne. A pistolet taki nowy to nie jest, ale mechanicznie w b. dobrym stanie. Filo go upiększa nową oksydą i matowym lakierem. Poniżej jego tłok.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wczoraj dzięki uprzejmości Rafała - Ślubka, sprawdziliśy na chrono mojego łucznika po renowacji i konserwacji zrobionej przez Filo.
Wyszło jak poniżej....
10 strzałów - śrut H&N Sport Finale Match Pistol 4.49 mm
1. 108 m/s 2.9 J
2. 108 m/s 2.9 J
3. 107 m/s 2.8 J
4. 105 m/s 2.7 J
5. 106 m/s 2.8 J
6. 109 m/s 2.9 J
7. 106 m/s 2.8 J
8. 105 m/s 2.7 J
9. 109 m/s 2.8 J
10. 109 m/s 2.8 J
Vśr - 107 m/s
Eśr - 2,8 J
Odchylenie standardowe od średniej prędkości: +/- 1 m/s
Jak dużo wystrzelałeś śrutu przed badaniem ? Tłok , uszczelka , sprężyna i prowadnice były przesmarowane Smarolem PTFE , ale ten układa się dość długo i wymaga kilkudziesięciu strzałów do osiągnięcia optimum . Sprawdź jeszcze raz , po pewnym czasie .
Po dzisiejszym ligowym strzelaniu sprawdziłem z ciekawości wagę spustu, bo trochę ciężki jest i wyszło mi 2.6 kg w 1/3 od końca języka spustowego. Jak to nazwać - może "pierdnięcie dinozaura"
Tak się mnie z dawnych lat przypomniało
"Polak to w głowie może być słaby, ale w palcach to szynę skręci"
Cytat może niedokładny, bo ostatnio tego ze 20 lat temu słuchałem.
Po dzisiejszym ligowym strzelaniu sprawdziłem z ciekawości wagę spustu, bo trochę ciężki jest i wyszło mi 2.6 kg w 1/3 od końca języka spustowego.
Śrubka przed spustem służy do regulacji jego twardości . W moim egzemplarzu nie czuję wielkiej różnicy , ale jeśli masz możliwość sprawdzenia jaki jest zakres tej regulacji , to mogło by być interesujące . Ja ją wykręciłem nieomal całkowicie i żeby nie przeszkadzała w obsłudze spustu to ją nieco skróciłem . Wyjąć sprężyny z pod śrubki nie można , bo służy ona podnoszenia zaczepu zapadki , ale może by się dało zamontować bardziej miękką sprężynę . Problem jednak leży raczej w geometrii układu kinematycznego mechanizmu spustowego i całego systemu , niż w twardości sprężynki i niewiele da się w tej sytuacji zrobić .
Po dzisiejszym ligowym strzelaniu sprawdziłem z ciekawości wagę spustu, bo trochę ciężki jest i wyszło mi 2.6 kg w 1/3 od końca języka spustowego.
Śrubka przed spustem służy do regulacji jego twardości . W moim egzemplarzu nie czuję wielkiej różnicy , ale jeśli masz możliwość sprawdzenia jaki jest zakres tej regulacji , to mogło by być interesujące . Ja ją wykręciłem nieomal całkowicie i żeby nie przeszkadzała w obsłudze spustu to ją nieco skróciłem . Wyjąć sprężyny z pod śrubki nie można , bo służy ona podnoszenia zaczepu zapadki , ale może by się dało zamontować bardziej miękką sprężynę . Problem jednak leży raczej w geometrii układu kinematycznego mechanizmu spustowego i całego systemu , niż w twardości sprężynki i niewiele da się w tej sytuacji zrobić .
Śrubka jest już na tyle wykręcona, że zaczęła mi przeszkadzać, a do wagi spustu już się przyzwyczaiłem tylko trudno mówić o płynnym ściąganiu spustu skoro opór jest w wersji mocno zero - jedynkowej. Ale, w wolnej chwili sprawdzę zakres regulacji wagi spustu.
witeg pisze:Tak się mnie z dawnych lat przypomniało
"Polak to w głowie może być słaby, ale w palcach to szynę skręci"
Cytat może niedokładny, bo ostatnio tego ze 20 lat temu słuchałem.
Polak ze słabą głową? Chyba faktycznie cytat niedokładny... :^)
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."