
Pochwalę sie wam moją nową zabawką,dosłownie

Pukawka po wyjęciu z pudełka robi tak samo głupie wrażenie jak na fotkach z M...pl.
Za co by nie złapać to plastik,przyżądy celownicze są koszmarne.Ładowanie śrutu wymaga małej sztuczki żeby go umieścic w porcie tak jak trzeba.Plastikowy rykiel pracuje przy naciąganiu sprężyny zbijaka jak kultywator po kamienistym polu i wydaje się że za następnym razem pęknie.Spust jest tragicznie twardy i kanciasty jak Fiat125p. W tej części pukawki najlepiej pracuje bezpiecznik,jak go włączymy to jest lub na odwrót .Wylot lufy przypomina trochę wylot kukułki z zegara,brak korony i plastikowa tulejka z muszką w jednej osobie,która przypomina przynęte na okonia.
Po złapaniu dzwigni pompki zaczeło kapać obficie olejem,widac że w chameryce mają nadal ropy pod dostatkiem i tanio to nie żałują.Na domiar złego zatrzask który trzyma dzwignię to poprostu nadlewka z plastiku która przeskakuje po metalowej kulce,coś mi mówi że to długo nie pożyje.Pompowanie do 3 to jeszcze jako tako,do 5 no jeszcze ujdzie,ale do 10 to fitnes.
Po każdym pompnięciu dzwignia się zatrzaskuje na swoim miejscu i trzeba znowu się wyśilić co by ją "rozłożyc" a potem za każdym razem corazbardziej wyśilic żaby "złożyć"
Trzeba być idiotą żeby kupić taki sprzęt.
Ten na fotkach jest mój
Po kilku strzałach i dokładnieszych oględzinach przychodzi chwila refleksji.
Poza plastikową kolbą,ryglem i kilkoma szczegułami reszta pukawki robi dość solidne wrażenie,zwłaszcza sama pompka i osłona lufy.Szyna pod optykę mimo że w dwóch kawałkach wygląda na całkiem OK.Po kilkunastu strzałach ładowanie śrutu jest do opanowania i napewno po dłuższej zabawie już nie będzie takie upierdliwe.
Po wstępnym wyregulowaniu szczerbinki udało mi sie zrobic fantastyczne skupienie na 20m,szkoda tylko że trochę niżej niż punkt celowania ale skupienie to skupienie,jakaś lupka załatwi sprawę.Pukawka jest lekka i mimo wszystko dość składna.Myslę że trochę pracy i wymiana kilku bebeszków zrobi z niej całkiem niezłego pukacza i będe miał jeszcze z niej radochę, lub nie.
Podsumowując sprzet nie jest wart więcej niż jest.Nie jest też ani ładny ani dopracowany.
Jednak nie jest tak źle,ogulnie za to śianko to warto no i może się okazać dobrym materiałem na ciekawszy sprzęt Narazie to tyle