Trudno czasem się zdecydować na odpowiedni karabinek, zwłaszcza gdy człowiek zaczyna czytać fora internetowe i dowiaduje się coraz wiecej. Najlepiej byłoby wziąć karabin ze sklepu postrzelać troche i w razie gdyby okazał sie nieodpowiadający naszym oczekiwaniom zwrócić do sklepu.
Czy jest taka mozliwość?
Zwrot wiatrówki do sklepu
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2012-06-18, 11:01
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 2231
- Rejestracja: 2011-04-14, 07:38
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zwrot wiatrówki do sklepu
A nie lepiej skontaktować się z lokalną grupą strzelecką i postrzelać z ich wiatrówek? W sklepie masz kilka ( załóżmy 6 ) wiatrówek odpowiadających Twoim wymaganiom, czy na miejscu sprzedawcy byłbyś zadowolony jakby jakiś klient co tydzień przez 1,5 miesiąca wymieniał sobie sprzęt na inny?arek9 pisze:Trudno czasem się zdecydować na odpowiedni karabinek, zwłaszcza gdy człowiek zaczyna czytać fora internetowe i dowiaduje się coraz wiecej. Najlepiej byłoby wziąć karabin ze sklepu postrzelać troche i w razie gdyby okazał sie nieodpowiadający naszym oczekiwaniom zwrócić do sklepu.
Czy jest taka mozliwość?
Zoraki HP 01, Sharp Tiger, IŻ 61 carbon design + M/S ...
---Przepraszam za swoje skandaliczne zachowanie na Bemowie i obiecuję, że to się więcej nie powtórzy.
---Przepraszam za swoje skandaliczne zachowanie na Bemowie i obiecuję, że to się więcej nie powtórzy.
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
Wszyscy wiemy, że nie ma wiatrówki idealnej dla każdego, dla jego preferencji itd.
Arek by chciał na tacy, i żeby jeszcze dostał gwarancję, że to ta jedyna. Nie ma tak - dokąd czegoś nie kupi i nie spróbuje, nie będzie wiedział. Gdyby choć trochę miał pojęcie, to dawno by wybrał (nie tylko u nas). To jest klepanie dla klepania.
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=93847
Arek by chciał na tacy, i żeby jeszcze dostał gwarancję, że to ta jedyna. Nie ma tak - dokąd czegoś nie kupi i nie spróbuje, nie będzie wiedział. Gdyby choć trochę miał pojęcie, to dawno by wybrał (nie tylko u nas). To jest klepanie dla klepania.
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=93847