Mój nowy niemiecki kolega Walther.
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 604
- Rejestracja: 2011-01-20, 11:20
- Lokalizacja: Radzymin
Mój nowy niemiecki kolega Walther.
Od pewnego czasu szukałem karabinka tarczowego, podpytywałem kolegów na forum i karmiłem się lekturą internetową.
Po pewnym czasie doszedłem do wniosku że trzeba usystematyzować zebraną wiedzę i postawić kilka założeń według których będę szukał sprzętu dla siebie, a wyliczanka wyglądała tak:
- budżet: 1500-2000 zł.
- karabinek: markowy (za taką kaskę to używany bo o innym nie było mowy)
- napęd: CO2 pewnie wielu zapyta dla czego? I tu prosta i szybka odpowiedź, właśnie dla tego że: na PCP trzeba wydać sporo więcej (nawet jak karabinek kupimy w moim budżecie to trzeba dokupić bardzo drogą butlę nurkową i patent do przetaczania powietrza) a z PCA troszkę strzelałem w klubie i nie cieszyło mnie machanie dźwignią pompki.
Zaczęło się przeszukiwanie zasobów na egun i jak to z CO2 wybór był nie wielki.
Już byłem prawie zdecydowany kupić FWB C60, gdy kolega Seweryn pokazał mi aukcję na której był wystawiony właśnie on.
Karabinek Walther C90 (dzięki Seweryn za podpowiedź, to był strzał w 10,9)
Panika, do końca aukcji nie cała godzina a ja chcę go mieć.
Szybko piszę maila do Bogdana Kimli (Hexer) i myślę: a jak nie zdąży przeczytać? A nawet jak zdąży to przecież mnie nie zna, nie zamieniliśmy ze sobą ani jednego słowa a czasu jest tak mało że nie zdążę wysłać przelewu, co robić? Dzwonię do Niemiec.
Cała rozmowa z Bogdanem wyglądała tak: przedstawiłem się, powiedziałem że od jakiegoś czasu czytam i co nie co piszę na „zielonym forum”, koledzy podpowiedzieli że Pan pomaga w zakupach na egun i po słowie „ Pan” Bogdan mnie wyprostował, to znaczy powiedział że nie Pan tylko Bogdan bo koledzy z forum mówią sobie po imieniu, a co do sprawy pieniędzy to On nie widzi problemu po prostu kupi za swoje a ja wyślę przelew następnego dnia.
Panowie dacie wiarę? człowiek mieszkający za granicą, kupił mi sprzęt za własne pieniądze w ogóle mnie nie znając. Bogdanie, jeszcze raz WIELKIE DZIEKI, nie tylko za zakup karabinka , ale przede wszystkim za zaufanie i koleżeńską pomoc.
Nadszedł ten dzień, dzień przesyłki.
Listonosz przyniósł paczkę, a w niej:
Karabinek jest już lekko zmodyfikowany, to znaczy te białe plasterki przyklejone do kolby pod baką zaślepiają dodatkowe otwory służące do regulacji wysokości i kąta podpórki policzkowej, bo kolba jest wydrążona a ja nasypałem tam zużyty śrut w celu doważenia całości. Z czasem te plasterki zastąpię jakimiś bardziej gustownymi zaślepkami.
Do tego „skarbu” zamówiłem jeszcze przeziernik z regulacją.
A Bogdan od siebie dorzucił mały prezent:
Cieszę się jak dziecko.
Na koniec moja rada dla tych z was, którzy chcą kupić karabinek czy pistolet a w Polsce nie ma tego czego szukają: Nie bójcie się zakupów na egun, może nie tak na wariata jak ja (bo Bogdan nie musi wszystkim ufać) ale na pewno pomoże kupić i doradzi i wyśle paczuszkę pod wskazany adres i skóry z człowieka nie zedrze. Nie wiem jak od innych, ale mnie potraktował naprawdę koleżeńsko bo policzył sobie 5% od wartości zakupionego sprzętu i żeby ograniczyć koszty wysyłki nadał paczkę z Polski (za kilkanaście zł)
Tym miłym akcentem, kończę swoją opowieść i możecie mi tylko zazdrościć
Po pewnym czasie doszedłem do wniosku że trzeba usystematyzować zebraną wiedzę i postawić kilka założeń według których będę szukał sprzętu dla siebie, a wyliczanka wyglądała tak:
- budżet: 1500-2000 zł.
- karabinek: markowy (za taką kaskę to używany bo o innym nie było mowy)
- napęd: CO2 pewnie wielu zapyta dla czego? I tu prosta i szybka odpowiedź, właśnie dla tego że: na PCP trzeba wydać sporo więcej (nawet jak karabinek kupimy w moim budżecie to trzeba dokupić bardzo drogą butlę nurkową i patent do przetaczania powietrza) a z PCA troszkę strzelałem w klubie i nie cieszyło mnie machanie dźwignią pompki.
Zaczęło się przeszukiwanie zasobów na egun i jak to z CO2 wybór był nie wielki.
Już byłem prawie zdecydowany kupić FWB C60, gdy kolega Seweryn pokazał mi aukcję na której był wystawiony właśnie on.
Karabinek Walther C90 (dzięki Seweryn za podpowiedź, to był strzał w 10,9)
Panika, do końca aukcji nie cała godzina a ja chcę go mieć.
Szybko piszę maila do Bogdana Kimli (Hexer) i myślę: a jak nie zdąży przeczytać? A nawet jak zdąży to przecież mnie nie zna, nie zamieniliśmy ze sobą ani jednego słowa a czasu jest tak mało że nie zdążę wysłać przelewu, co robić? Dzwonię do Niemiec.
Cała rozmowa z Bogdanem wyglądała tak: przedstawiłem się, powiedziałem że od jakiegoś czasu czytam i co nie co piszę na „zielonym forum”, koledzy podpowiedzieli że Pan pomaga w zakupach na egun i po słowie „ Pan” Bogdan mnie wyprostował, to znaczy powiedział że nie Pan tylko Bogdan bo koledzy z forum mówią sobie po imieniu, a co do sprawy pieniędzy to On nie widzi problemu po prostu kupi za swoje a ja wyślę przelew następnego dnia.
Panowie dacie wiarę? człowiek mieszkający za granicą, kupił mi sprzęt za własne pieniądze w ogóle mnie nie znając. Bogdanie, jeszcze raz WIELKIE DZIEKI, nie tylko za zakup karabinka , ale przede wszystkim za zaufanie i koleżeńską pomoc.
Nadszedł ten dzień, dzień przesyłki.
Listonosz przyniósł paczkę, a w niej:
Karabinek jest już lekko zmodyfikowany, to znaczy te białe plasterki przyklejone do kolby pod baką zaślepiają dodatkowe otwory służące do regulacji wysokości i kąta podpórki policzkowej, bo kolba jest wydrążona a ja nasypałem tam zużyty śrut w celu doważenia całości. Z czasem te plasterki zastąpię jakimiś bardziej gustownymi zaślepkami.
Do tego „skarbu” zamówiłem jeszcze przeziernik z regulacją.
A Bogdan od siebie dorzucił mały prezent:
Cieszę się jak dziecko.
Na koniec moja rada dla tych z was, którzy chcą kupić karabinek czy pistolet a w Polsce nie ma tego czego szukają: Nie bójcie się zakupów na egun, może nie tak na wariata jak ja (bo Bogdan nie musi wszystkim ufać) ale na pewno pomoże kupić i doradzi i wyśle paczuszkę pod wskazany adres i skóry z człowieka nie zedrze. Nie wiem jak od innych, ale mnie potraktował naprawdę koleżeńsko bo policzył sobie 5% od wartości zakupionego sprzętu i żeby ograniczyć koszty wysyłki nadał paczkę z Polski (za kilkanaście zł)
Tym miłym akcentem, kończę swoją opowieść i możecie mi tylko zazdrościć
Non mitterent iustus ledo, in es est ingenti.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 604
- Rejestracja: 2011-01-20, 11:20
- Lokalizacja: Radzymin
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Ściepnik
- Posty: 2430
- Rejestracja: 2007-11-01, 00:54
- Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 2011-06-01, 16:08
- Lokalizacja: Polska
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Sebastian !! ... Boomba .. Ale Ci się udało ...donkihot pisze:Tym miłym akcentem, kończę swoją opowieść i możecie mi tylko zazdrościć
Dokładnie ...maximus pisze:Bogdan to solidna firma i kolega po lufie, taki prawdziwy.
Janusz FWB, Jak masz Janusz jakiś problem z Hexerem , to wyjaśniaj go sobie z nim . Hexer , to nie instytucja , tylko Kolega . Ale też nie musi każdemu i zawsze ...... to temat o karabinku , a jak Ci się karabinek nie podoba , to chociaż napisz dlaczego ....
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 604
- Rejestracja: 2011-01-20, 11:20
- Lokalizacja: Radzymin
Panowie powiem tak: jest to pierwsza prawda według ks. Tisznera. I wcale nie chcę tutaj kadzić bo po co skoro karabinek już jest u mnie, a na marginesie dodam że jak tylko do mnie dotarł to okazało się że ucieka z niego gaz. Pojechałem do Cekausa i Michał rozkręcił go na drobne, wyczyścił to i owo, zmontował do kupy i ustawił Vo. na hrono. Śmiga pięknie i różnica w prędkości waha się na poziomie 2-3m. tu wielkie podziękowania dla Michała bo rzucił inną robotę i zrobił od ręki za bardzo przystępną cenę (przysłowiowa flaszka z popitką) Przyczyną nieszczelności były po prostu zeschnięte o-ringi w kartuszach, bo dawno nikt z niego nie strzelał. Po powrocie z Cekausa zadzwoniłem do Bogdana z zapytaniem o komplet uszczelek, i jak by był złym kolegą albo chciał na mnie zarobić to by mi sprowadził te uszczelki i wysłał, ale odpowiedział że wyszło by drogo bo: przesyłka z Walthera i odesłanie ich do mnie zbędni podwyższyło by koszty, a jak nie są mi potrzebne na teraz to On zamówi je przy okazji innych zamówień to odejdą koszty przesyłki do Niego i ja zapłacę mniej. To chyba też mówi samo za siebie.maximus pisze:Widzisz tak jak kiedyś pisałem. Bogdan to solidna firma i kolega po lufie, taki prawdziwy
Non mitterent iustus ledo, in es est ingenti.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 2011-06-01, 16:08
- Lokalizacja: Polska
Donkihot !
Bardzo zazdroszczę karabinka, ale - jak się ma kasę to się ma karabinek
Niech Tobie ten karabinek służy jak najdłużej !!!.
Jeśli chodzi o Pana Bogdana (Hexer) to jak najbardziej polecam !!!.
Pan Bogdan zawsze stara się pomóc każdemu bez wyjątku i muszę przyznać że bardzo dba o to by żaden kolega czy klient zapłacił jak najmniejsze pieniądze, czyli ma ogromny szacunek dla pieniędzy jakie my musimy wydać i za to go bardzo cenię i wielki szacunek z mojej strony !!!.
Od Pana Bogdana spotkało mnie kilka bardzo pozytywnych spraw za co Mu bardzo dziękuję. Otrzymałem jakiś czas temu nawet przesyłkę za którą nie chciał żadnych pieniędzy a był to przypadek gdzie nie mogłem nigdzie uzyskać pomocy , chodziło o części do wiatrówki.
Ale trzeba pamiętać że jesteśmy tylko ludźmi i każdemu zdarzają się potknięcia i trzeba też pamiętać że nie każde potknięcia są dla drugiej strony mało istotne.
Bardzo zazdroszczę karabinka, ale - jak się ma kasę to się ma karabinek
Niech Tobie ten karabinek służy jak najdłużej !!!.
Jeśli chodzi o Pana Bogdana (Hexer) to jak najbardziej polecam !!!.
Pan Bogdan zawsze stara się pomóc każdemu bez wyjątku i muszę przyznać że bardzo dba o to by żaden kolega czy klient zapłacił jak najmniejsze pieniądze, czyli ma ogromny szacunek dla pieniędzy jakie my musimy wydać i za to go bardzo cenię i wielki szacunek z mojej strony !!!.
Od Pana Bogdana spotkało mnie kilka bardzo pozytywnych spraw za co Mu bardzo dziękuję. Otrzymałem jakiś czas temu nawet przesyłkę za którą nie chciał żadnych pieniędzy a był to przypadek gdzie nie mogłem nigdzie uzyskać pomocy , chodziło o części do wiatrówki.
Ale trzeba pamiętać że jesteśmy tylko ludźmi i każdemu zdarzają się potknięcia i trzeba też pamiętać że nie każde potknięcia są dla drugiej strony mało istotne.
Łuk z badyla i sznurka
-
- Posty: 604
- Rejestracja: 2011-01-20, 11:20
- Lokalizacja: Radzymin
Po całej wcześniejszej wypowiedzi ta zacytowana zabrzmiała bardzo enigmatycznie, nie będę się dopytywał i wnikał w szczegóły (nie to miejsce, czas i nie moja sprawa)Janusz FWB pisze:Ale trzeba pamiętać że jesteśmy tylko ludźmi i każdemu zdarzają się potknięcia i trzeba też pamiętać że nie każde potknięcia są dla drugiej strony mało istotne.
Tym samym życzę i tobie wymarzonego karabinka czy pistoletu (wiem co znaczy marzyć, no i teraz wiem jak człowiek się cieszy gdy jego marzenia się spełniają)
Moim króliczkiem niedoścignionym jest ANSCHUTZ 9003 PREMIUM ALU którego sobie, tobie i wszystkim innym życzę.
Pozdrawiam Sebastian.
Non mitterent iustus ledo, in es est ingenti.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
-
- Ściepnik
- Posty: 3004
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Za taką kasę to miałbym naprawdę fajny karabinek (AA TX hehe) tonę śrutu i pojazd do wożenia tego śrutu oraz stada moich zwierzaków.donkihot pisze:Moim króliczkiem niedoścignionym jest ANSCHUTZ 9003 PREMIUM ALU którego sobie, tobie i wszystkim innym życzę.
Lub postawił bym sobie strzelnicę.
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn...
-
- Ściepnik
- Posty: 1180
- Rejestracja: 2010-05-11, 18:16
- Lokalizacja: Słupsk
A co to jest?donkihot pisze:A Bogdan od siebie dorzucił mały prezent:
Karabinek super. Z pewnością będzie się super sprawował na wszelakich zawodach na nie dużych odległościach. Mam nadzieję, że jak jeszcze zawitam na Bemowie to dane mi będzie go pomacać ?
Szczere gratulacje: Mateusz
Bo zaczyna się zabawa...
CZ 550 Ebony Edition + Swarovski Z4i 2,5-10x56
ZH 304 + Zeiss 2,5-10x52
Iż 12
CZ 550 Ebony Edition + Swarovski Z4i 2,5-10x56
ZH 304 + Zeiss 2,5-10x52
Iż 12
-
- Ściepnik
- Posty: 648
- Rejestracja: 2010-10-24, 10:37
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Posty: 604
- Rejestracja: 2011-01-20, 11:20
- Lokalizacja: Radzymin
To jest taki znaczek (plakietka) z tyłu ma bolczyk i takie nasuwane zabezpieczenie. Można przypiąć do ubrania albo np. walizki w której przenosi się karabinek.DZIKIslupsk pisze:A co to jest?
Teraz mam mało czasu bo teściowa kupiła sobie mieszkanie i pomagam jej w wykończeniu, także nie wiem kiedy będę miał troszkę czasu i chęci żeby jechać na Bemowo. Ale na pewno pojadę, a jak Ty będziesz miał zamiar przyjechać to daj znać na pw. to się wyrwę i na godzinkę przyjadę.DZIKIslupsk pisze:Mam nadzieję, że jak jeszcze zawitam na Bemowie to dane mi będzie go pomacać ?
Mi się marzenia spełniły, więc niech i tobie się spełnią.JesperKyd pisze:Za taką kasę to miałbym naprawdę fajny karabinek (AA TX hehe) tonę śrutu i pojazd do wożenia tego śrutu oraz stada moich zwierzaków.
Lub postawił bym sobie strzelnicę.
Wszystkim serdecznie dziękuję za gratulacje, i mam nadzieję że tak jak mi życzycie będzie "bezawaryjnie i długo służył"
Non mitterent iustus ledo, in es est ingenti.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
Nie strzelać tylko trafiać, sztuka to przeogromna.
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY