



Niestety moje przewidywania się sprawdziły, zero celności strzela jak z siewnika, kultura naciągu i strzału porażka,brzęczenie tarcie itp. wykonanie kiepskie+ ogólnie totalny badziew.
Pomyślałem czas się za ten wynalazek wsiąść i z niczego zrobić coś co może będzie strzelać

Po rozbiórce
- wydarty zaczep blokady lufy (zbyt miękki materiał )
- powycierane elementy stalowe cylindra oraz sworznie w spuście ( bardzo miękki materiał)
- tłok wykonany z miękkiej stali miał powygniatane miejsca od zaczepu spustu
- spust tragedia wykonany z jakiś blaszek zgrzewanych oraz elementy plastikowe ciężko działający zero regulacji.
- niby prowadnica sprężyny luźna

- podkładka pod sprężyną wydarta
- uszczelka tłoka twarda jak czort, zero szczelności
- masa opiłków w środku i stary zapieczony smar
- gwint w lufie bardzo kiepskiej jakości, brak korony lufy
- osada wykonana z dobrego drewna bukowego lecz trochę źle leząca w dłoniach
- przyrządy celownicze szkoda gadać

Na początku mycie wszystkich elementów i pomiary celem dorobienia nowego zestawu prowadnic podkładek itp.
Tuning nr 1
Tuning obejmował następujące zmian:
- szlifowanie zaczepu blokady lufy
- szlifowanie powycieranych powierzchni cylindra
- polerka wnętrza cylindra
- szlifowanie i polerowanie (na ile to możliwe) elementów spustu
- dorobienie nowej śruby regulacyjnej oraz dobranie bardziej miękkich sprężyn spustu
- dorobienie podkładek mosiężnych na sworznie spustu celem redukcji luzów
- toczenie, szlifowanie powierzchni tłoka oraz dorobienie dwóch pierścieni z Poliamidu PA6Mo prowadzących tłok
- założenie na tłok uszczelki Zepto, oraz nowa uszczelka lufy
- dorobienie korka oraz nowej prowadnicy z Poliamidu PA6Mo
- dorobienie podkładek mosiężnych polerowanych na prowadnice oraz korek
- nowa sprężyna oraz obrobienie końcówek sprężyn oraz ich polerka na lustro

- wyczyszczenie osady z starego lakieru oraz zmiana kształtu osady, wykonanie bardziej ergonomicznego uchwytu, ryflowanie uchwytu

- bejcowanie oraz olejowanie osady
- skrócenie lufy oraz wykonanie korony lufy
- smarowanie odpowiednimi smarami
A teraz kilka fotek z tuningu

[center]

Szlifowanie za pomocą multiszlifierki wydartego zaczepu zamka lufy oraz pokaleczonych i wydartych elementów cylindra
[center]

Na fotkach widać porysowane wnętrze cylindra oraz wałek montowany do wiertarki służący do polerowania wnętrza. Najpierw użyłem pasty gruboziarnistej a następnie wykańczającej na lustro.
[center]

Szlifowanie i polerowanie w miarę możliwości elementów spustu oraz dorobienie podkładek na ośki znajdujące się w spuście celem redukcji luzów ( tutaj na fotkach wstępnie obrobione )

[center]

Toczenie miejsc na pierścienie prowadzące tłok oraz szlifowanie powierzchni tłoka, dorobienie pierścieni prowadzących, założenie uszczelki Zepto. Dotoczenie prowadnicy oraz korka z Poliamidu, dorobienie podkładek mosiężnych na prowadnice i korek.
[center]

Zmiana kształtu osady, nadanie bardziej ergonomicznych kształtów w miejscu uchwytu pod kciukiem oraz pod palcem wskazujący naciskający spust. Ryflowanie multiszlifierką osady w miejscu uchwytu , taka tam ozdoba

Tak wyglądał karabinek przed modyfikacja (zdjęcie zapożyczone)
[center]

A to kilka jego fotek po Tuningu

[center]

[center]








[/center]
Korona lufy

A teraz o efektach jakie przyniósł tuning. No cóż materiałów z jakich jest wykonany karabinek nie zmienię oraz kiepskiej lufy też nie, ale te wszystkie modyfikacje które jak należy wspomnieć kosztowały trzy razy więcej niż karabinek jest wart


Karabinek naciąga się bardzo lekko bez zgrzytów i otarć, zatrzask lufy też działa OK
Podczas strzału jest cichutko i bez jakiś nieprzyjemnych efektów tarć i brzęczeń praktycznie brak kopa, po prostu miodnie

Energia tego karabinka jest na poziomie 7,5- 8,0 J należy wspomnieć że w zależności od typu śrutu. Rozbieżność w energii na tym samym śrucie na poziomie 0,1 J !!! lepiej niż moje HW97 czy TX200 i inne Nie jest zbyt silny ale to nic ja akurat posiadam wszystkie karabinki pod limitowe a ten to taka odmiana z której strzela moja żona.
Masa karabinka bez lunety 2,5kg z lunetą 2,8kg tak wiec moja pani jest zadowolona z lekkiego karabinka

A teraz najważniejsze no w końcu ten karabinek jak na Hadsana jest celny ! Daje niezłe skupienie zapewne to sprawa stabilnego Vo oraz krótszej lufy oraz korony lufy i innych czary-mary

Wstawiam dwie tarczki ze strzelania na 20m lunetka Hawke Sport-HD 4x32 pozycja klęcząca karabinek podparty śrut jak leci H&N Diablo Sport x10 do każdej tarczy.
[center]

Po dodatkowej korekcji lunetki
[center]

I co o tym myślicie

[center]

Mam zamiar do tego karabinka dołożyć jeszcze zgrabny tłumiczek raczej celem poprawy wizualnej niż eliminacji hałasu jaki się z niego wydobywa
