No i wytrzymałem 4 dni po zakupie i wrzuciłem pacjenta na stół operacyjny

Jako że to moja pierwsza rozbiórka wiatrówki, byłem ciekaw jak pójdzie, ale do rzeczy.
Tak wygląda dmuchawka

Nie będę zamieszczał zdjęć z rozbiórki, ponieważ koledzy z airguns już rozbierali to żelaztwo jak się okazało. BMK 26 to 20-tka tylko w innej osadzie.
http://www.airguns.budu.pl/showme2.php? ... z_BMK%2020
Ogólne wrażenia
Wnętrzości pozbawione smaru ze śladami oliwy, wykonanie nie budzi zastrzeżeń, jest w miarę poprawne, bez widocznych niedoróbek, ale widać, że kasa się liczyła.
Trochę mi czasu zajęło wysunięcie trzpieni trzymających mechanizm spustowy, ale to chyba brak smaru, przy składaniu szło gładko.
Stan części bez widocznych uszkodzeń, tłok bardzo delikatnie obtarty na końcu, uszczelka bez uszkodzeń.
Chyba troche kopiowali HW 85 jak tak sobię patrzę, zachowując oczywiście chińskie standardy

Co zrobiłem
Smarowanko wszystkiego, polerka cylindra, tam gdzie się zacierał, ostrych krawędzi itp.
Do sprężyny użyłem smaru syntetycznego do dużych obciążeń, jest kilkakrotnie droższy od tzw. przegubowca ale moim zdaniem lepszy. Ma wyczuwalnie większą lepkość, i trochę bardziej stałą konsystencję, no i nie brudzi, bo jest jasny

efekty
Po złożeniu mały szok

Trochę zadymiła na pierwszych trzech strzałach, ale to moja wina, bo użyłem oleju do goleni amortyzatora i chyba odrobinę za dużo.
Po kilkunastu strzałach:
- zero diesla
- mniej kopie
- nie jęczy
- trochę krótszy cykl strzału
Teraz znając już bebechy zamówię porządne uszczelki i jakąś dobrą sprężynę do 20-tki i będzie całkiem fajna pukawka.
Hmm, chyba trochę się wciągnąłem w ten 'biznes'
