Używana w strasznym stanie wizualnym,jednak jako tako strzelała.Niewiele myśląc rozebrałem ustrojstwo na części pierwsze. Środek tragiczny-wszechobecna rdza-na tłoku,wewnątrz cylindra,na tulejce za prowadnicą.Oprócz tego zmasakrowana uszczelka na tłoku i uszczelka lufy. Zakupiłem więc uszczelkę i wypolerowałem tłok i cylinder.Sprężyna była o dziwo w dobrym stanie,więc na koniec pozostało całość wyczyścić i wysmarować smarem molibdenowym.Po złożeniu tego do kupy udało mi się raz wystrzelić,potem już spust przestał łapać zaczep tłoka. Okazało się że winna jest sprężynka spustowa.Umieszczona za spustem ma sprawiać że spust nie puszcza tłoka,jednak nie spełnia tego zadania. Zamówiłem wobec tego trzy nowe,jednak one też nie trzymają.
I tu pytanie- czy ktoś wie z czego można dopasować taką sprężynkę,o podobnych wymiarach lecz twardszą? System identyczny jak w dianie,na schemacie zaznaczyłem o którą sprężynkę chodzi

A może oryginalna od dianki jest twardsza?