Śruba mocująca w diopterze
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
Śruba mocująca w diopterze
Postanowiłem ją dokręcić, wydało mi się że diopter lata nieco po szynie. Kręcę, kręcę, gwint zerwałem. Przynajmniej na to wygląda, bo nie da się śruby dokręcić. Aczkolwiek gdy wyjmę ruchomy element mający dociskać całość do szyny a zacznę wkręcać w diopter samą śrubę, to jakoś to idzie, da się ją dokręcić i nie przekręca się.
Czy jedyne rozwiązanie to poszukiwanie śruby o deczko większym rozmiarze gwintu? Nakrętki od wewnętrznej strony nie nada, nie ma miejsca.
ps. wiem że na fotosie prawie nic nie widać, ale zapewniam, że gwint wewnętrzny nie jest gładki, znaczy przypomina gwint.
Czy jedyne rozwiązanie to poszukiwanie śruby o deczko większym rozmiarze gwintu? Nakrętki od wewnętrznej strony nie nada, nie ma miejsca.
ps. wiem że na fotosie prawie nic nie widać, ale zapewniam, że gwint wewnętrzny nie jest gładki, znaczy przypomina gwint.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2667
- Rejestracja: 2008-07-07, 11:34
- Lokalizacja: Przemyśl/Żurawica
I tu mamy niestety przypadek z typowym zerwaniem gwintu!!!! a co w tym wypadku jest zalecane ?? to ponowne nagwintowanie elementu i wkręceniu nowego wkręta ale z (czuciem) coby znowu nie zerwać gwintu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam Janusz
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-12-10, 19:57
- Lokalizacja: z białego
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-12-10, 19:57
- Lokalizacja: z białego
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 2008-01-12, 11:03
- Lokalizacja: lubelskie
Nie bardzo rozumiem: zerwałeś gwint stalowej śrubki czy gwint otworu aluminiowego korpusu dioptera?
Miałem podobny przypadk ale w muszce: zerwałem gwint w aluminiowym korpusie muszki naprawiałem to godzinkę.
Tutaj opis.
Miałem podobny przypadk ale w muszce: zerwałem gwint w aluminiowym korpusie muszki naprawiałem to godzinkę.
Tutaj opis.
Pozdrawiam
A.
A.
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
Bazując na tym, jak z problemem poradził sobie Aligator, podążyłem podobną ścieżką. Tylko trochę obok.
Podstawowy problem był taki, że śruba nie przechodziła przez całą szerokość dioptera. Tak więc wyrzeźbienie otworka i zamontowanie tam nakrętki byłoby nieskuteczne. Więc zrobiłem właśnie to, tylko nakrętkę dałem od wewnętrznej strony, blokowaną podkładką.
Ponieważ, jak to zwykle u mnie bywa, nie przemyślałem zbytnio konstrukcji, w praniu wyszło parę "bugów". Był problem z zamocowaniem blaszki pod śrubą, był problem z domknięciem dioptera do bazy. Problemy zostały rozwiązane. Nadal nie domyka się idealnie na płasko, ale przewyższenie mieści się w granicach tolerancji regulacji (edit: już się domyka).
Początkowo otwór rozwierciłem M4 zdaje się, później, z braku M5, wyciągnąłem ciężką artylerię, czyli M6.
Ogólnie z zewnątrz prezentuje się ok. Od wewnątrz - tak jak widać.
Foty nie są fantastyczne, ale nie oczekujmy cudów od fotografii robionych w nocy, mało pro sprzętem i mało pro userem.
Podstawowy problem był taki, że śruba nie przechodziła przez całą szerokość dioptera. Tak więc wyrzeźbienie otworka i zamontowanie tam nakrętki byłoby nieskuteczne. Więc zrobiłem właśnie to, tylko nakrętkę dałem od wewnętrznej strony, blokowaną podkładką.
Ponieważ, jak to zwykle u mnie bywa, nie przemyślałem zbytnio konstrukcji, w praniu wyszło parę "bugów". Był problem z zamocowaniem blaszki pod śrubą, był problem z domknięciem dioptera do bazy. Problemy zostały rozwiązane. Nadal nie domyka się idealnie na płasko, ale przewyższenie mieści się w granicach tolerancji regulacji (edit: już się domyka).
Początkowo otwór rozwierciłem M4 zdaje się, później, z braku M5, wyciągnąłem ciężką artylerię, czyli M6.
Ogólnie z zewnątrz prezentuje się ok. Od wewnątrz - tak jak widać.
Foty nie są fantastyczne, ale nie oczekujmy cudów od fotografii robionych w nocy, mało pro sprzętem i mało pro userem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Rlyeh, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY