Cicha wiatrówka

[Cortez]

... postaram się pomierzyć w dzień jaki hałas powodują moje strzeladała w pokoju. Wykorzystam jakieś tablety i telefony do pomiarów.

Po co Ci ten bałagan???
Zamiast pisać mnóstwo postów, mierzyć dB, etc...pójdź po prostu postrzelać.

[daras]

Sensowny tłumik kosztuje około trzech stów.

Te ceny to chyba bierzesz z kosmosu.

[Gebi]

Cortez
Z ogromną przyjemnością, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak o tym marzę. Sęk w tym, że ze względów zdrowotnych rzadko jest to możliwe - problemy z poruszaniem (między innymi). Strzelam zatem w domu (mieszkaniu). Muszę mieć na względzie sąsiadów. Stąd poszukiwania wiatrówki nisko-energetycznej i cichej. Kiedy mam sposobność biorę cały swój arsenał i strzelam w terenie. Niestety nieczęsto jest to możliwe.

[Hiszpan63]

Te ceny to chyba bierzesz z kosmosu.

... hmm ...

Tłumiki na rynku wtórnym w zależności od stanu chodzą od 120 do 150 złociszy.

... nawet na zamówienie , razem z przesyłka wyjdzie około 150 zł zwłaszcza jezeli się chce o konkretnej średnicy czy długości ...

Zupełnie pomijam stosowność takiej wydumki do Kandara ...

[Gebi]

Szanowni Mistrzowie: daras, Hiszpan63
Wydumka z Kandarem to nie mój pomysł.
Tłumiki z alle ... mają na forach złą opinię.
Na stronie guntuning.pl cennika nie znalazłem.
Na przejściówkach i przygotowaniach lufy do montażu tłumików kompletnie się nie znam. Musiałbym to zlecić. Jedyna konkretna cena, to ta na poprzedniej stronie w akhobby. Doliczając przygotowanie wiatrówki do montażu (koszty), wraz przesyłkami (koszty) i robocizną (koszty) wychodzi mi właśnie okolica trzech stów.

[Cortez]

A widzisz....gdybyś zarejestrował się na innych jeszcze forach i poczytał co kto robi - to już wiedziałbyś gdzie u kogo i za ile...

[daras]

Bardzo cicha jest proca, u nas się kiedyś mówiło sznajdera, jeszcze inaczej kraczka. Łatwo zrobić ją samemu z rozchodzącej się gałęzi i dwóch wentyli, koszt prawie zerowy, a jaka frajda.

P.S. Jak zauważyłeś jest to strona www, gdyby był to sklep to cennik by widniał przy każdej pozycji.

[JesperKyd]

Oooo, to to jest ciche:

http://www.bron.pl/luki-proce-dmuchawki ... 4-big-bore

[Gebi]

Drodzy Kamraci:
Cortez: Na "beżowym" nie chcą mnie z powodu adresu mailowego. Czasami Google wypluwają wersje tekstowe jakiejś dyskusji. Inne można przeglądać nie będąc zarejestrowanym.
daras: Oczywiście, że zauważyłem. Zerknąłem do Bazaru tylko - widziałem ceny. Wprawdzie nie tego, co mnie interesuje, ale półkę cenową zapamiętałem. Kiedyś odważyłem się przy jakiejś okazji zadać pytanie o chwyt do IŻ-a 53m, która była kiedyś w ofercie - zero odzewu. Teraz propozycja procy - serdecznie dziękuję, w tym nie gustuję. Podziw dla galerii i przedstawionych tam robót autentycznie szczery. Stale podkreślam podziw dla umiejętności tworzenia rzeczy materialnych, zwłaszcza, gdy są piękne.
Myślę (misiam), że niezbyt pomyliłem się w swoich obliczeniach. Dobrze wykonana robota, to dobre materiały i czas, a to wszystko równa się pieniądze.

[Gebi]

JesperKyd
myślałem nad tym swego czasu. Gram na fletach i fletni pana. Właściwie to grałem. Najbardziej lubiłem altowy prosty i fletnię. Dziś ledwie piccolo jestem w stanie normalnie wydmuchać. Spirometrię (FEV) mam do luftu (ależ lingwistyczna koincydencja paradoksu mi wyszła )

[maximus]

A widzisz....gdybyś zarejestrował się na innych jeszcze forach i poczytał co kto robi - to już wiedziałbyś gdzie u kogo i za ile...

I dokładnie tam znalazłem wszystko co potrzeba w cenach o których mówiłem.

[daNeczek]

Bardzo cicha jest proca

a o czym pisałem?
A jaka nie konwencjonalna?

[green_thunder]

No cóż, Jarek, zdejmij dudy z kołka i dokup małą kuszę pistoletową





http://www.colosus.pl/kuse/kusze-pistoletowe/

[Gebi]

Waszmościowie Kamraci, może jeszcze bumerang dorzucicie do propozycji Jest jeszcze taki sprzęt miotający, którego nazwy nie pomnę, a którego konstrukcja składa się z dwóch rzemieni i kawałka skóry doń przymocowanego, owalnego kształtu, w który wkładało się kamień i rozkręcało nad głową, a potem specyficznym ruchem ręki obsługującego to toż uwolnienie i miotanie tym kamieniem w stronę wroga. Z uwagi na luki pamięciowe nie pamiętam nazwy. Oszczepy, noże, wszelkiej maści dalekowschodnie ninjopochodne "rzucawki" też nie leżą w sferze moich zainteresowań. Zainteresowany jestem tylko lufami z jednym wyjątkiem, w naszym kraju nielegalnym.
maximus: "nienormalność" to termin wieloznaczny semantycznie; w odniesieniu do człowieka, to albo obelga, albo diagnoza (taki skrótowiec psychopatologiczny); Ty masz prawo tylko do tego pierwszego, ja zaś do obu Nie skorzystam ze swoich uprawnień. Straßen diagnose w naszym kraju nie jest wystarczająco umocowana prawnie.
daNeczek: zbyt cherlawy jestem do obsługi i obawiam się potencjalnych zniszczeń, które mógłby ten sprzęt spowodować w mieszkaniu;
green_thunder: miechy mam sparciałe (pisałem w poście powyżej), kusze są super (to ten wyjątek bezlufowy), ale ze względów prawnych nie zdecyduję się na kupno takiego modelu, który mi się podoba, ani też nie zlecę nikomu jego wykonania Poszukiwać Sharpa będę, o jakim pisałeś! Zaintrygowała mnie ta wiatrówka i Twoja o niej opinia.

[Starszy_Pan]

Poszukiwać Sharpa będę, o jakim pisałeś! Zaintrygowała mnie ta wiatrówka i Twoja o niej opinia.

Przepraszam, że znów się włączam
Sharpa można pompować od 1 do 6 pompek - piszę o starszej wersji - bez zaworka na tłoku. W zależności od egzemplarza przy 5 lub przy 6 pompce jest limit 17 Julianów.
Ale to wcale nie znaczy, że nie możesz strzelać z 2 lub 3 pompek. ( przy 1 pompce - u mnie - śrut wypadał z lufy, praktycznie pod nogi).
Jak napisałem wcześniej - tłumik dość skuteczny. Spokojnie w mieszkaniu można strzelać - co czasem czynię
Jedyna, jak dla mnie, wada Sharpa to, po dłuższych strzelaniach - ból lewej ręki - od pompowania