Wstępnie szukam pistoletu tarczowego dla córy
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Ściepnik
- Posty: 275
- Rejestracja: 2013-09-09, 19:05
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Ściepnik
- Posty: 624
- Rejestracja: 2016-01-22, 11:06
- Lokalizacja: Brzesko
HW40 -to PCA -i raczej sama by nie dała rady przeładować 
Wczoraj poszliśmy z moim C11 -i już nie chciała strzeac do puszek i muszelek-tylko do tarczy. Zaleta-strzelamy w kulochwyt-wyłozony folią bąbelkową-więc kulki do odzysku
Takie strzelanie sieje straszliwie po tarczy-zero powtarzalności. Do tego magazynek powoduje ze..strzela szybko. No i najgorsze to spust - teraz naciskała 2 palcami-czyli zero skupienia na strzale. Ale najfajniejsze ze Sama chce i się stara.
Na pewno nie kupię od razu jakiegoś wypasionego strzeladła -bo ja nie mam parcia na tarczę-a jak jej się za tydzień/dwa znudzi -to po co? Mnie na dzisiaj satysfakcjonuje strzelanie do kurczaka na 10m i muszli od winniczków
(Kupiłem znów srebrne kulki Umarex-i od razu można w coś trafić...)
Mam jeszcze jedno pytanie o Lov-21. Czy tam gaz też trzeba wystrzelać do końca czy może być niewystrzelany?

Wczoraj poszliśmy z moim C11 -i już nie chciała strzeac do puszek i muszelek-tylko do tarczy. Zaleta-strzelamy w kulochwyt-wyłozony folią bąbelkową-więc kulki do odzysku

Takie strzelanie sieje straszliwie po tarczy-zero powtarzalności. Do tego magazynek powoduje ze..strzela szybko. No i najgorsze to spust - teraz naciskała 2 palcami-czyli zero skupienia na strzale. Ale najfajniejsze ze Sama chce i się stara.
Na pewno nie kupię od razu jakiegoś wypasionego strzeladła -bo ja nie mam parcia na tarczę-a jak jej się za tydzień/dwa znudzi -to po co? Mnie na dzisiaj satysfakcjonuje strzelanie do kurczaka na 10m i muszli od winniczków

Mam jeszcze jedno pytanie o Lov-21. Czy tam gaz też trzeba wystrzelać do końca czy może być niewystrzelany?
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
Z każdego pistoletu gaz można delikatnie i powolutku spuścić, przy tym ja nie przejmuję się niewystrzelonym, w PCP należy mieć w kartuszu ok. 30 bar powietrza, w moich CO2 nic nie działo sie, w qubecie trzymałem dwa miesiące i ciśnienie jeszcze było, słabsze oczywiście...w strzelectwie wiatrówkowym krąży wiele mitów, oj krąży, a producenci tak piszą w instrukcjach, żeby zabezpieczyć się przed pretensjami userów, przy tym wybór właśnie do nich należy, nic nie twierdzę kategorycznie.
-
- Ściepnik
- Posty: 624
- Rejestracja: 2016-01-22, 11:06
- Lokalizacja: Brzesko
Chodzi mi o CO2 w Lov -bo tu jak rozumiem gaz nie jest trzymany w bombiczce tylko jest wpuszczony w zbiornik w rękojeści.
Wszędzie gdzie czytam-ostrzegają żeby w pistoletach na CO2 -nie przetrzymywać pistoletu z załozonym CO2 -bo dostają uszczelki. W PCP (poprawiłem) znów jest powietrze-i tu zaleca sie trzymanie z nadciśnieniem.
Wszędzie gdzie czytam-ostrzegają żeby w pistoletach na CO2 -nie przetrzymywać pistoletu z załozonym CO2 -bo dostają uszczelki. W PCP (poprawiłem) znów jest powietrze-i tu zaleca sie trzymanie z nadciśnieniem.
Ostatnio zmieniony 2016-05-11, 12:02 przez javiki, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Ściepnik
- Posty: 2652
- Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
- Lokalizacja: Katowice
Ja nie widzę potrzeby trzymania "pełnej "bombiczki w pistolcu,przecież z jednej bombiczki nie mamy do wystrzelenia 1000 śrucin ... ,a jeśli nawet by się tak stało że nam zostanie to nic wielkiego się nie stanie,sam trzymałem najwyżej około 48h i nic się nie stało.Uszczelki które tam są,są odporne na działania niskich jak i wysokich temperatur.W najgorszym wypadku bodaj uszczelkę do CP1 dostaniesz w sztucerze.pl
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 2015-12-28, 12:21
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
PCPW PCA znów jest powietrze-i tu zaleca sie trzymanie z nadciśnieniem.

Co do trzymania CO2 - mądrzejsi ode mnie kiedyś tłumaczyli, że w systemach gdzie bombiczka jest dociskana do uszczelki (np. Crosman 3576, 2240) lepiej nie trzymać pod ciśnieniem, bo dociśnięta uszczelka może się trwale odkształcić, w przypadku LOVa czy QB gdy bombiczka jest przebijana, gaz z niej wylatuje i jest kartuszu, większego znaczenia nie ma, czy po strzelaniu kartusz się opróżnia, czy nie.
edyta
PCA fajne ale jakby dawała radę naciągnąć, w opcji że tata naciąga nie uczy się samodzielności, że od początku do końca radzi sobie sama, tylko jest służący obsługujący jaśnie panią. Stabilność strzałów w LOVie nie powinna być zmartwieniem, a koszty napędu w przypadku ładowania z butli (jego budowa aż o to prosi) można uznać za pomijalne.
Ostatnio zmieniony 2016-05-11, 11:06 przez witeg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Administrator
- Posty: 3736
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Ostrzegają przed trzymaniem kartusza dociśniętego do uszczelki, bo długotrwały*) nacisk może zniekształcić uszczelkę. Jednak, jeśli CO2 jest wypuszczany do zbiornika w rękojeści, takiego zagrożenia nie ma - pracuje wtedy nie malutka uszczelka końcówki bombiczki, ale zwykły oring korka.
*) w znaczeniu kilka - kilkanaście miesięcy. Guma starzeje się wolno, a polimery uszczelek jeszcze wolniej.
*) w znaczeniu kilka - kilkanaście miesięcy. Guma starzeje się wolno, a polimery uszczelek jeszcze wolniej.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
A czy Ty widzisz tę dekoncentrację, gdy za każdym razem trzeba wypuscić pistolet z dłoni, oddać ojcu, czekać, potem od nowa...tak, do samodzielnego ładowania też trzeba parę czynności wykonać, ale to nie to samo.radzix pisze:No PCA, chyba lepiej? Celniejszy, stała prędkość, bezkosztowy..Fakt że z naciąganiem może być na początku problem, no ale to tata chyba pomoże..
-
- Ściepnik
- Posty: 624
- Rejestracja: 2016-01-22, 11:06
- Lokalizacja: Brzesko
Założenie jest takie- że to ma być pistolet dla NIEJ a nie dla taty który musi pomagać żeby mogła sobie strzelić 
Stąd od razu odpusciłem PCA - bo jeśli trzeba sporej siły -to po prostu nie da rady ( w moim C2100 moze raz da radę napompować).
PCP -jest oczywiście dużo droższe -i ponadto jako że nie posiadam niczego do PCP -to byłyby koszty.
CO2 -jako tania alternatywa. Nie szukamy mocy, wielkich prędkości-a jedynie celności i powtarzalności na 6-10m. Bombka z gazem -koszt 1,5zł (liczone z wysyłką) nie jest tragedią. C11 wystrzeliłem ponad 7500 kulek - co daje 62 bombki -81zł. W ciągu 3 miesięcy -czyli 30 zł /miesiąc.
Córa na pewno nie będzie strzelała po 300 strzałów. Bo do tarczy po prostu sie człowiek zmęczy-to nie jest radosne naciskanie spustu w C11
Jak na raz wystrzeli te 60 razy-to świat
Może tata tez się wciągnie...ale strzelanie śrutem pojedynczo do tarczy-jakoś mnie ..nie raduje
Tu pewnie Silhouette -bo do tego mnie ciągnie.
Pytam o pozostawienie gazu-bo wiele razy jest tak że wkładam nabój -strzelam 1-2 magazynek i w zasadzie już można iśc .. ale jest nowy nabój... więc te 2 magazynki sie dostrzela-choć już się nie chce
Realnie w C11 -6 magazynków-jest z pełną siłą, 7 już słabiej i pod górkę
8 to taki leci...bo leci
Ostatnich kilka kulek to chyba idzie piechotą
Lov z tego co czytam ma 60 powtarzalnych strzałów. 60 strzałów przy wkładanym pojedynczo śrucie i przy celowaniu-to minimum 1,5h. I tyle zajmują nasze wyjścia na strzelanie
Możlwie że zmieniając pracę -zmienię miasto-i wtedy zmienią się warunki. Na razie jest jak jest.
Wszystkim oczywiście dziękuję za rady. Bo jesli człowiek nic nie wie -to każda rada jest na wagę złota.
( do tego trzymania gazu -poczytałem sporo problemów jest z uszczelkami w tanich pistoletach na CO2 -gdy nie smaruje się uszczelki -często po 3 bombiczce juz gaz zaczyna uciekać -gdy swego czasu szukałem pistoletu na CO2 to bardzo dużo było własnie o tym że zostawiali CO2 na tydzień a potem następna bombiczka już nie trzyma ciśnienia )

Stąd od razu odpusciłem PCA - bo jeśli trzeba sporej siły -to po prostu nie da rady ( w moim C2100 moze raz da radę napompować).
PCP -jest oczywiście dużo droższe -i ponadto jako że nie posiadam niczego do PCP -to byłyby koszty.
CO2 -jako tania alternatywa. Nie szukamy mocy, wielkich prędkości-a jedynie celności i powtarzalności na 6-10m. Bombka z gazem -koszt 1,5zł (liczone z wysyłką) nie jest tragedią. C11 wystrzeliłem ponad 7500 kulek - co daje 62 bombki -81zł. W ciągu 3 miesięcy -czyli 30 zł /miesiąc.
Córa na pewno nie będzie strzelała po 300 strzałów. Bo do tarczy po prostu sie człowiek zmęczy-to nie jest radosne naciskanie spustu w C11

Jak na raz wystrzeli te 60 razy-to świat


Pytam o pozostawienie gazu-bo wiele razy jest tak że wkładam nabój -strzelam 1-2 magazynek i w zasadzie już można iśc .. ale jest nowy nabój... więc te 2 magazynki sie dostrzela-choć już się nie chce

Realnie w C11 -6 magazynków-jest z pełną siłą, 7 już słabiej i pod górkę



Lov z tego co czytam ma 60 powtarzalnych strzałów. 60 strzałów przy wkładanym pojedynczo śrucie i przy celowaniu-to minimum 1,5h. I tyle zajmują nasze wyjścia na strzelanie

Wszystkim oczywiście dziękuję za rady. Bo jesli człowiek nic nie wie -to każda rada jest na wagę złota.
( do tego trzymania gazu -poczytałem sporo problemów jest z uszczelkami w tanich pistoletach na CO2 -gdy nie smaruje się uszczelki -często po 3 bombiczce juz gaz zaczyna uciekać -gdy swego czasu szukałem pistoletu na CO2 to bardzo dużo było własnie o tym że zostawiali CO2 na tydzień a potem następna bombiczka już nie trzyma ciśnienia )
-
- Administrator
- Posty: 3736
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Nie przejmuj się tak. Uszczelka to nie jest jakiś istotny koszt - nawet jeśli Ci zacznie puszczać, to kupisz więcej na zapas i wystarczy na długo. Ważniejsze, aby się nie zniechęcać. Fun to podstawa.javiki pisze:Pytam o pozostawienie gazu-bo wiele razy jest tak że wkładam nabój -strzelam 1-2 magazynek i w zasadzie już można iśc .. ale jest nowy nabój... więc te 2 magazynki sie dostrzela-choć już się nie chce
[...]
(do tego trzymania gazu -poczytałem sporo problemów jest z uszczelkami w tanich pistoletach na CO2 -gdy nie smaruje się uszczelki -często po 3 bombiczce juz gaz zaczyna uciekać -gdy swego czasu szukałem pistoletu na CO2 to bardzo dużo było własnie o tym że zostawiali CO2 na tydzień a potem następna bombiczka już nie trzyma ciśnienia )
A do smarowania kup Crosman Pellgun Oil - kropla na końcówkę bombiczki raz na kilka bombiczek i wystarczy ci na kilka pistoletów. :^)
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Ściepnik
- Posty: 624
- Rejestracja: 2016-01-22, 11:06
- Lokalizacja: Brzesko
W moim C11 przed każdą bombiczką psikam Walterem 
I nie przejmuję się -bo wiem że wszystko da się wymienić-tylko po co?
W C11 wymiana tej uszczelki..to demontaż całego pistoletu -więc tego się bardziej obawiam. A że to ma być dla niej-to może się okazać że jak to z dzieckiem-zostawiamy gaz -bo jutro przyjdziemy i za .... tydzień pójdziemy strzelać
Poczytałem wczoraj o pistoletach matchowych... fajne ale ceny.. kosmos

I nie przejmuję się -bo wiem że wszystko da się wymienić-tylko po co?
W C11 wymiana tej uszczelki..to demontaż całego pistoletu -więc tego się bardziej obawiam. A że to ma być dla niej-to może się okazać że jak to z dzieckiem-zostawiamy gaz -bo jutro przyjdziemy i za .... tydzień pójdziemy strzelać

Poczytałem wczoraj o pistoletach matchowych... fajne ale ceny.. kosmos

-
- Administrator
- Posty: 3736
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Aby wiedzieć, co jest w środku i nie ganiać z każdym duperelem do serwisu :^)javiki pisze:I nie przejmuję się -bo wiem że wszystko da się wymienić-tylko po co?
Zostawianiem bombiczki przejmowałem się gdy zaczynałem przygodę z Crosmanem 3576. Potem dałem sobie spokój. I co? Nadal strzela. :^)
Zresztą, jak Ci już koledzy napisali, w Lov21 nie ma tego problemu, bo bombiczka nie jest dociskana do uszczelki.
I jeszcze jedno: za matchowego FEG GPM01 zapłaciłem 500zł. Wyniki w obecnej Lidze. A więc, jak się ma farta, to się da. Tylko że on waży powyżej 1 kg... ;^)
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."