Brakuje Ci regulacji , czy udaje Ci się wyregulować , a zerowanie po kilku , kilkunastu strzałach znika ? Po za tym , jak wobec tego doszedłeś do wniosku , że " wiatrówa " jest celna .
Jak strzelałem na otwartych przyrządach to szło nieźle a powiedziałbym nawet, że dobrze biorąc pod uwagę moje umiejętności. A po założeniu lunety - dokładnie tak - zerowanie zanika i już nie daje tyle frajdy.
Zdaje się , że kupiłeś zestaw , więc lupka jest na gwarancji . Wystarczy skorzystać . Zaznacz tylko lupkę w dyskretnym miejscu , żeby wiedzieć czy była naprawiana , czy wróciła nowa . Lepiej gdyby była naprawiana , bo najczęstszą przyczyną jest niestaranny montaż i poluzowane soczewki zespołów soczewek .
Przepraszam, jednak cofam to co napisałem o lupce. Dziurawiłem boczną ściankę paczki po fajkach na dystansie ok. 15m także chyba nie jest źle. Jak emocje opadną o co będzie ciężko to będzie ostry trening z użyciem tarcz
Miałem dawno temu średnia półka poniżej AA S400 karabinek typowo mysliwski i naprawdę działa przyzwoicie jako FAC.Lufa świetna ale wymaga twardego śrutu np. Crosman Domed wtedy jakoś to lata.W tej założony jest nie fabryczny regulator to duży plus który znacznie poprawia skuteczność strzelania.Nietypowy ale fajny system naciągu zbijaka według mnie to te 1500 to górna granica.
Teraz coś od siebie mimo że przerobiłem sporo wiatrówek różnych marek Daystate,AA,Steyr (ciągle mam) to jednak aktualnie strzelam z BSA Scorpion po przeróbkach i jeśli chodzi o przyjemność z strzelania to właśnie ten karabinek ma to coś i każdy strzał to sama przyjemność a przy odrobinie treningu śmiało rywalizuje na torze z Steyr lg 110 i innymi.
Dziś na zawodach drugi wynik 75 p BSA Scorpion więc nie jest źle a wiało strasznie
Jeśli masz jakies pytania to śmiało
POzdrawiam WuDe
rebeliant86 pisze: Pisownia
Jeszcze jedno. Do tej broni właściciel nie ma papierów poświadczających energię karabinka. Czy to nie będzie problemem pózniej?
Dla policji nie ma żadnego znaczenia papier . Liczą się fakty , czyli pomiar .