Rozmowa trochę nie na temat bo zaśmiecamy koledze jego temat ale :
Nawet gdyby doba miała 48 godzin lub jedna godzina długość dwóch godzin to niczego nie zmienimy, dlaczego ?!
Dlatego że jesteśmy zachłanni na pieniądze i na ilość pracy w przedziale czasowym !!!.
Gdyby godzina posiadała przemijającego czasu tyle co cała doba to i tak narzucimy sobie więcej zadań i pracy do wykonania w tym czasie, czyli:
Jeśli umówimy się z kimś za 2 godziny i w wypełnieniu czasu wykonamy jakąś pracę która zajmie nam 30 minut to dorzucimy sobie kolejną prace !!! jeśli uznamy że zdążymy ją wykonać przed spotkaniem !!! i tak w nieskończoność z zachłanności w wykorzystaniu każdej wolnej chwili.
Gdyby czas 2 godzin miał 48 godzin to przybędzie zadań jakie wykonamy w międzyczasie.
Nie trzeba wydłużać doby tylko zmniejszać nakład pracy.
Każda minuta pracy to walka o przetrwanie a nie życie i korzystanie z jego daru.
Życie to nie walka, życie to oddychanie, spożywanie, wypoczynek, rozmowa, podziwianie widoków, podróżowanie - na tym trzeba się skupić !!! STRZELANIE DO CELU
Nie zwracanie uwagi na problemy – problemy czasami lepiej pozostawić nie rozwiązane, po prostu o nich zapomnieć i żyć dalej i myśleć i skupiać się na tylko na dobrych i pozytywnych sprawach które nas dotyczą !!!. Ignorować krytykę, ignorować chamstwo, ignorować negatywne wiadomości, śmiać się z WSZYSTKIEGO co podają media.
DALEJ PRZED SIEBIE
LOV21 - szyna 11mm
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 2011-06-01, 16:08
- Lokalizacja: Polska
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 2011-05-14, 21:57
- Lokalizacja: Łódź
Miałem kiedyś Kierownika, unikat jakiś bo fachowiec i nie głupi.
Jego ulubione powiedzenie:
"Jeszcze nie było przypadku co by temat pilny - a odłożony - stracił wskutek tego coś z swej pilności"
Jego ulubione powiedzenie:
"Jeszcze nie było przypadku co by temat pilny - a odłożony - stracił wskutek tego coś z swej pilności"
motto tak mądre, że aż ukraść je koledze musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 2011-05-12, 07:02
- Lokalizacja: wschód
Już mam wieści w sprawie szyny do Lova, którą zrobiłem. Niestety dla mnie Janusz FWB miał rację co do niestabilności szyny mocowanej na korpusie. Korpus faktycznie pracuje i zero ucieka. No cóż - trzeba brać odpowiedzialność za to co się robi, a szyna akurat nie spełniła widocznie swojej roli więc warta tyle co zużyta puszka po browarku . Czekam jeszcze na ostateczne wieści od właściciela. Lufka i tłumik ponoć działają super - to tak na osłodę
S400, Sharp Innova 1110, C2240, C2250, C1377, C3576, C2100, KSC Colt 1911