B3-2
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Ściepnik
- Posty: 2430
- Rejestracja: 2007-11-01, 00:54
- Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
virus, to jest tylko teoria,jak wcześniej pisał jarn ,w linku który podał jest opisane jak poradziłem sobie z tym otworkiem. nic więcej nie trzeba niż poxipol.Pomyśl co może się wydarzyć jeżeli coś pójdzie nie tak ze spawaniem ,albo powiesisz dmuchawkę na ścianie jako eksponat,albo zakup nowego lub używanego cylindra.
[scroll]# GAMO FALCON # SLAVIA 634#[/scroll]
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 2007-10-08, 07:06
- Lokalizacja: Września
zaraz macie jakieś czarne wizje
tak się składa że trochę spawałem w swoim życiu i przy odrobinie umiejętności i spawarce ( ew. zawsze można oddać to do zrobienia spawaczowi) i postępowaniu tak jak pisałem ciężko to uszkodzić
jak klej trzyma to chwała mu za to mając jednak trochę wiedzy technicznej zalepił bym to spawem i tyle
tak się składa że trochę spawałem w swoim życiu i przy odrobinie umiejętności i spawarce ( ew. zawsze można oddać to do zrobienia spawaczowi) i postępowaniu tak jak pisałem ciężko to uszkodzić
jak klej trzyma to chwała mu za to mając jednak trochę wiedzy technicznej zalepił bym to spawem i tyle
HW97K by Hogan + DOT 6x24x42 MD
IŻ-38
IŻ-38
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 2008-07-12, 17:27
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Witam ,jestem po usunięciu dziury ,zakleiłem ją klejem epoksydowym z opiłkami metalu (zimny spaw na opakowaniu pisało ,że wytrzymuje obciążenie do 300kg
) i jak narazie wytrzymuje ,jakiegoś znacznego wzrostu mocy nie zaobserwowałem ,ale mniejsza o to ,mam taki problem ,że wiatrówka stała się teraz mniej celna to zaklejenie dziury mogło mieć jakiś wpływ na celność?
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 2007-10-08, 07:06
- Lokalizacja: Września
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 2008-07-12, 17:27
- Lokalizacja: Stalowa Wola
-
- Posty: 653
- Rejestracja: 2008-08-06, 01:01
- Lokalizacja: Łódź
Jestem laikiem w kwestii strzelectwa pneumatycznego (ale się staram!), lecz wydaje mi się, że ten otwór powinien zostać tam gdzie jest. Przecież tłok, aby móc sprężyć powietrze w krótkim czasie, musi najpierw się rozpędzić. Wydaje mi się więc, że odległość do otworu jest właśnie tą drogą rozpędu, nie samego sprężania. Brak celności może być spowodowany zbyt wczesnym naporem sprężonego powietrza na śrut., co najprawdopodobniej przesuwa go wgłąb lufy zanim ciśnienie wzrośnie do odpowiedniej wartości. To tak jakbyś miał mocniejszą wiatrówkę z krótszą lufą. Jednakowoż mogę się mylić...
Pozdrawiam
KWP
PS. Może być gorzej. to tak jakbyś za każdym strzałem miał inną długość lufy...
Pozdrawiam
KWP
PS. Może być gorzej. to tak jakbyś za każdym strzałem miał inną długość lufy...
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 2007-10-08, 07:06
- Lokalizacja: Września
to dlaczego tego rozwiązania "do rozpędzania"nie stosuje się w innych wiatrówkach
Ciśnienie rośnie najszybciej dopiero w końcowej fazie sprężania więc tłok zdąży się rozpędzić, a na końcu, gdy ciśnienie jest już bardzo wysokie hamuje na poduszce powietrznej.
To rozwiązanie stosuje się do obniżenia mocy - na przykład Gamo Hunter 440 sprzedawany w Niemczech ma również ową dziurkę w tłoku ( limit 7J). Jak ją zakleisz i masz dobrą sprężynę moc rośnie do dobrych 20J
![:?](./images/smilies/icon_question.gif)
To rozwiązanie stosuje się do obniżenia mocy - na przykład Gamo Hunter 440 sprzedawany w Niemczech ma również ową dziurkę w tłoku ( limit 7J). Jak ją zakleisz i masz dobrą sprężynę moc rośnie do dobrych 20J
HW97K by Hogan + DOT 6x24x42 MD
IŻ-38
IŻ-38
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
No tak, ale ten jest najprostszy. Jesteś producentem wiatrówek. W jakimś kraju jest bzdurne ograniczenie mocy, ale przecież nie będziesz wkładał dwóch różnych rodzajów sprężyn, bo to bez sensu - tniemy koszty. Prościej produkować wszystko tak samo, a potem dać dystrybutorowi, niech dziurkę zrobi jak mu pasuje, i już.
Do lepszych karabinków, dobrym przykładem są HW, polski sprzedawca często dokłada dwie sprężyny - jednak "ichsza germańska", na której faktycznie HW wyciągnie do 7,5 J i z którą ten karabin przyszedł, i jedna "eksportowa", dająca śrutowi wyrzucanemu podczas strzału większą energię kineyczną (ładnie napisałem, puryści?).
Do lepszych karabinków, dobrym przykładem są HW, polski sprzedawca często dokłada dwie sprężyny - jednak "ichsza germańska", na której faktycznie HW wyciągnie do 7,5 J i z którą ten karabin przyszedł, i jedna "eksportowa", dająca śrutowi wyrzucanemu podczas strzału większą energię kineyczną (ładnie napisałem, puryści?).
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 2007-10-08, 07:06
- Lokalizacja: Września
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
-
- Posty: 1197
- Rejestracja: 2007-10-06, 17:12
- Lokalizacja: Józefów
-
- Ściepnik
- Posty: 2430
- Rejestracja: 2007-11-01, 00:54
- Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-02-10, 15:48
- Lokalizacja: Polska
Chinki
Witajcie! Ja mam Lidera 1 już drugi rok. Działa bez zarzutów, ale był już kilka razy smarowany i wymieniałem w nim sprężynę i uszczelkę tłoka. Ale cóż! Słaba jest. Góra 7,5 J. Krótki cylinder i mała komora sprężania. Mając lepszą wiatrówkę, przeznaczyłem chinola tylko i wyłącznie na diesle! wystrzeliłem z niej na dieslu, już 255 śrucin i jak na razie bije nieźle. Tak porównując ją na dieslu z KRAL-em A02, można powiedzieć że dorównuje mocą przebicia. Zazwyczaj strzelam z niej do kapsli nasadzonej na plastykowej butelce z coli i bez problemu przebija na dieslu kapsel, dno butelki, cienki karton i chyba jedną parę gumowców. Nie wiem bo kalosze są nałożone jeden na drugim. Ciekawe czy dożyje 500 śrucin? Jak nie to rozbiórka, wymiana i heja. Jeden minus to huk i smród spalonego oleju. Najlepiej większa kropla. Mam z tego 5 diesli około. Za duży wtrysk powoduje nie raz mniejszą moc przy strzale. ![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
blef16