Brak napisu Made In....cokolwiek,ani na pudle ani na karabinku,jedynie napis Patent Japan&USA na plastikowym korpusie.Brak informacji jaki to kaliber oprócz nalepki 5.5 na pudełeczku z tłumikiem.
Karabinek lekki,krutki i składny,wygodny chwyt.
![Obrazek](http://images28.fotosik.pl/285/6f8b8e445ff8206bm.jpg)
![Obrazek](http://images48.fotosik.pl/21/894ed06f536b7493m.jpg)
Oksyda trochę nierówna,inny odcień na osłonie lufy i na pompce.Ta na lufu jest ciemniejsza i matowa,
Drewno ładne,nie lakierowane,dobrze spasowane,barwione na mahoń.Ryflowania są raczej jak wytłoczone.
![Obrazek](http://images25.fotosik.pl/284/50890f5cf8ba548dm.jpg)
![Obrazek](http://images42.fotosik.pl/21/32c5e6c64b896903m.jpg)
Tłumik aluminiowy,anodowany(chyba),wygląda solidnie,coś w nim delikatnie grzechocze.
![Obrazek](http://images43.fotosik.pl/21/a0033c4d6c77c539m.jpg)
Korpus plastikowy,nie radzę zbyt mocno dokręcać na nim montażu.
Osłona spustu i spust raczej z tego samego co korpus.Spust pracuje podobnie jak w Slavii ale jest twardszy,po regulacji nawet trochę przewidywalny.Od piątego pompnięcia robi się mocno twardy,im więcej nadymamy tym jest twardszy.
Dosyłacz śrutu metalowy z gumową nakładką na końcu co by se palca nie odciskać.
Port ładowania niezbyt wygodny,zwłaszcza po założeniu optyki ale dużo lepszy niż w Crosmanie 2100
![Obrazek](http://images36.fotosik.pl/21/6bc62dc39f004793m.jpg)
Pompowanie do trzech to luzik,do pięciu gorzej,puźniej jest tylko gorzej.Dzwignia pompki strasznie wali o korpus przy pompowaniu,trudno to opanować.Najpierw jest strasznie ciężko a przy końcu jakby sama sie zamyka z trzaskiem.
Po kilku pompowaniach drewno dzwigni już nie jest tak spasowane zresztą jak po wyjęciu z pudła.Jej metalowa część nie jest zbyt sztywna i się odgina na boki.
![Obrazek](http://images42.fotosik.pl/21/f8c85887d0f8104am.jpg)
"PRZYŻONDY" celownicze to taki koszmar że szkoda pisać.
![Obrazek](http://images36.fotosik.pl/21/ec2a834b2d81ec0cm.jpg)
Przez niby przeziernik widać nie tylko muszkę ale całą jej osłone i ze dwa metry wokół niej.Tylko na złom.Przesunołem blaszkę z dziurką maksymalnie do przodu tak aby widzieć tylko muszkę.
To jest to co udało mi się wystrzelać z 30m na orginałach.
Masakra,Kulochwyt 14x14cm!!!,Starałem się w niego trafić.
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/21/b01219c9882b146fm.jpg)
Jest jeszcze jedna przyczyna takiego rozsiewu,własciwie to najważniejsza.Osłona lufy przykręcona na dwie mikroskopijne śrubki do korpusu pomki poprostu się rusza na boki,razem z lufa niestety.
Wystarczy za nią złapać ręką przy pompowaniu np. i nie wiadaomo gdzie śrut poleci.
Sama lufa jest stalowa(na szczęście),świeci się jak psowi jajka,strasznie twarda i sprężysta.Osłona lufy metalowa i solidna.
Strzał całkowicie pozbawiony jakiej kolwiek reakcji kinetycznej,jako że nie ma nawet zbijaka zaworu to nie dzieje sie absolutnie nic poza odgłosem strzału z lufy.
Średnia prędkość wylotowa i energia kinetyczna śrutu.
Kal.5,5mm.Śrut JSB EXAKT 1,03gr.
Ilośc pompek Vo-m/s Ek-J
1 /69 /2,5
2 /113 /6,6
3 /139 /9,9
4 /156 /12,5
5 /170 /14,8
6 /191 /16,8
7 /192 /19,0
8 /197 /20,0
9 /203 /21,3
10 /208 /22,2
Czas zajrzeć pod kieckę
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Wykręcamy te dwie śrubki,odchylamu lekko ramie pomki i zdejmujemy kolbę
![Obrazek](http://images45.fotosik.pl/21/5e87376eb6807d79m.jpg)
Teraz widać śrubkę do regulacji spustu.
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/387/0cdd0c0376bfc044m.jpg)
Teraz należy wymontować spust,jest z plastika więc lepiej go usunąc na początku operacji.
W tym celu wybijamy mały swożeń.
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/382/d2a32853ad55991em.jpg)
Spod spustu wyleci lub jak sie uda to wyjmujemy blaszkę i sprężynkę.
![Obrazek](http://images44.fotosik.pl/21/2d5b873c24c30665m.jpg)
Wybijamy swożeń plastikowego korka pompki i swożeń dzwigni pompki po uprzednim zdjęciu Siegera(zawleczki)
![Obrazek](http://images43.fotosik.pl/21/042790eb5aa78b66m.jpg)
Odchylamy dzwignię pompki tak aby dostać się do dwuch śrubek małych (za małych) łączących osłonę lufy z pomką i wykręcamy je.
![Obrazek](http://images44.fotosik.pl/21/bab6cade4b742776m.jpg)
Przesuwamy dzwignię do przodu tak aby swożeń lączący dzwignię z tłokiem pokazał sie w otworze pompki,wybijamy go i wyciągamy tłok.
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/21/91afa658146aa817m.jpg)
Na tłoku widzimy piękne rysy i nierówności wyrzeźbione przez nieobrobione krawędzie pompki
![Obrazek](http://images32.fotosik.pl/382/2b716414a617fb92m.jpg)
Kombinerkami przez szmatkę odkręcamy mosiężną nakrętkę
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/21/333faeaf9b0eb772m.jpg)
Płaskim śrubokrętem wykręcamy śrubkę łączącą zawór z plastikowym korpusem
![Obrazek](http://images23.fotosik.pl/284/088b671e94f46372m.jpg)
Trzymamy korpus lufą do góry i młotkiem(małym i delikatnie)przez szmatkę pukamy w plastikowy korpus od strony pompki
UWAGA Przy składaniu najpierw wkładamy pompkę z oringiem i dopiero wciskamu tą blaszkę tam gdzie była.
![Obrazek](http://images23.fotosik.pl/284/f9931d893a43e734m.jpg)
To własnie ten oring.
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/387/150b162cf7a536c2m.jpg)
Wysuwamy lufę z osłony.
![Obrazek](http://images36.fotosik.pl/21/cc8c03bafe4c30dam.jpg)
Delikatnie pukamy młotkem w korpus przy lufie i mamy ja na wierzchu.
Trudno zgadnąć czym jest umazana.
![Obrazek](http://images48.fotosik.pl/21/5b86eeaf1a334629m.jpg)
![Obrazek](http://images45.fotosik.pl/21/68d59065b0a8e348m.jpg)
Gwint jest nawet ładny i gęsty,skonczyłem liczyć na 16 bruzdach bo oczopląsu dostawałem.
Może mi się w oczach plącze ale chyba jedne pola są szersze a drugię węższe na przemian,nie jestem pewien.
Korony brak.
Wykręcamy nakrętke trzymającą trzpień otwierający zawór
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/21/bc9617ac6c0bf0c7m.jpg)
Tak to wygląda.
![Obrazek](http://images29.fotosik.pl/285/f9c3d9403a5ba9c6m.jpg)
Tu widać zawór i zasobnik sprężonego powietrza.
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/382/43caf383c15cbac7m.jpg)
Niestety nie miałem ochoty tego rozbierać.Ale nastepnym razem nie odpuszczę.
Wyciągamy dosyłacz śrutu.
Najpierw wykręcamy małą śrubkę z korpusu.
![Obrazek](http://images24.fotosik.pl/286/7201b9d99c6067edm.jpg)
Trzymając wciśnięty dosyłacz wpychamy zapadkę do korpusu z tej strony gdzie naciskamy w dół aby wysunł się dosyłacz,jak zacznie wystawać z drugiej strony wyciągamy ją. Cały czas trzymająć dosyłacz wcisnięty.UWAGA na sprężynkę.
![Obrazek](http://images45.fotosik.pl/21/9fc717e335b07e48m.jpg)
Dosyłacz jest za krótki a oring niezupełnie uszczelnia port ładowania
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/382/873dd469d8d4bb8am.jpg)
Przeróbki które bym zrobił na dzień dobry:
-dorobić ósemkę łączącą lufę z korpusem pompki,lub co kolwiek innego bo ruchoma lufa to nie jest dobra rzecz.
-dłuższy dosyłacz śrutu z bardziej dopasowanym oringiem
Ten karabinek jest jak młotek,zero precyzji ale za to jakie pier...............ie
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)