Karabinek rewolwerowy Crosman 357

[green_thunder]

Będzie celny i na 20 m, spoko...podklej od wewnątrz tasmą okładziny, a właściwie szkielet, bo skrzypią...i pamiętaj kazdorazowo o minikropelce olejku na czubek bombiczki.

[szpadliszi]

pamiętaj kazdorazowo o minikropelce olejku na czubek bombiczki

hmm, widziałem to na filmiku którymś, ale uznałem, ze to przesada ze strony właściciela .. czyli, że warto ? w celu smarowania mechanizmu co2, czy w celu ochrony uszczelki, której dotyka bombiczka ?

ps. wczoraj udało mi sie go ... popsuć wyjąłem lufę, zabrałem sie za jej ukulturalnienie , czyli coś na kształt korony ( a tak naprawdę to przynajmniej usunięcia zadziorów ) . Zaraz po tym stwierdziłem, ze pewnie wewnątrz , na mechanizmie spustowym , smaru jest tyle co wróblem narobił. Nie myliłem się, szkoda, ze .. przed rozkręcaniem nie wyjąłem naboju co2..tak, wiem , idiota . No cóż, każdy miewa zaćmienia .
Wnętrzności Crosmana pięknie przeleciały przez moja piwnicę . Zbladłem , obes…ałem się po kolana ,pozbierałem wszystko - ale ze schematem w reku poskładałem całość, nasmarowawszy wszystko jak należy . Nie dość, ze działa, nie syczy, to teraz w końcu to pracuje jak potrzeba ! Po tych zabiegach skupienie nieznacznie się poprawiło . Jedyny „mankament” jest taki, ze powiesiłem na nim Hawke 1x30, który chyba jest uszkodzony i nie bardzo reguluje się w poziomej płaszczyźnie.
Fajna zabawka , naprawdę .

PS. załadowałem Crosmana pointed.. dziękuję Ci Robercie za radę.. destrakszon rozpoczęta

[szpadliszi]

Wziąłem się za swój nowy nabytek – zrobiłem „koronę” lufy przy pomocy kulki, papieru, dremela + posmarowałem środek jak należy
Zabrałem się za testy skupienia . Pierwsze serie mnie przeraziły – dziury po całej „tarczy” ( w tym miejscu chciałbym przeprosić osoby uczulone estetycznie na wszelkie paciejewo – nie zabrałem tarcz, więc testery zrobiłem ze zwykłego kartonu ) . Ale przyłożyłem się, kilka oddechów , postawa, skupienie .

Poniżej wynik , który udało mi się wypykać . Odległość 8 metrów ( tylko tyle miałem miejsca oświetlonego ) , śrut H&N Econ , pierwsze dwa magazynki w puszkę – zauważyłem, że po zapakowaniu nowego naboju co2 rozrzut jest nieco większy, widocznie ciśnienie na samym początku jest ciut za wysokie .

Na crosie siedział kolimator Hawke Sport 1x30 – jednak nie wyzerowany , założony był na chwile ( wraca do sklepu, ma problem z włącznikiem ) – ale skupienie widać.

Pojedyncze strzały, czyli single action


Seria z DA


Zauważyłem tez jedną wadę, która jest wynikiem nieco chińskiej technologii wykonania tej tanioszki – szyna nad lufa , jest najzwyczajniej wsadzona na jakieś zatrzaski i po prostu lekko lata na boki, kiedy posadziłem na nią kolimator .



Podczas koronowania lufy zaobserwowałem, ze plastikowa obudowa jest wewnątrz pusta, zbudowana jakby z komór – postaram się ja najzwyczajniej przykręcić – pewnie rzucę jakieś foto po tym dziele. A może ktoś już robił coś takiego i ma jakieś doświadczenia ?

[Jarecki]

Szynę możesz zwyczajnie przykleić na poxipol, można też wcisnąć kawałek jakiegoś tworzywa pomiędzy plastikową obudowę a blaszkę trzymającą lufę od strony bębenka.

[szpadliszi]

zatrzask lufy "uszczelniłem" od razu, kawałkiem karty plastikowej ( chyba bankomatowa )