Crosman 2240 po tuningu
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 207
- Rejestracja: 2011-03-27, 11:59
- Lokalizacja: Chełm
-
- Ściepnik
- Posty: 3004
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Ściepnik
- Posty: 1180
- Rejestracja: 2010-05-11, 18:16
- Lokalizacja: Słupsk
-
- Posty: 2231
- Rejestracja: 2011-04-14, 07:38
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Ściepnik
- Posty: 421
- Rejestracja: 2010-11-20, 20:17
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 2011-12-13, 08:45
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięki Koledzy, za opinię. Ja sie najbardziej cieszę z tego, że fajnie się klei do łapki. To mój pierwszy i jedyny sprzęt wiatrówkowy jaki miałem w dłoni i nawet nie spodziewałem się, że drewno w dotyku jest takie miłe [w przypadku wiatrówki ] w porównaniu do trzeszczacego plastiku i złomu. Więcej fotek na fotosiku.
Dzisiaj założyłem na to Crosisko lupkę - zapodam fotki niebawem - banan z gęby nie schodzi.
A'propos talentu - to nie u mnie - ja kiedys po prostu trochę strugałem chałturę (jak było w domku cienko z ecie-pecie), no i tym sposobem poznałem trochę warsztatu i mam kilka narzędzi z tamtych czasów.
No to teraz czas na SubCarabine z tego Crosika - z moim wolnym czasem to pewno znów ze 3 miesiace zejdzie z robotą .
A jeśli chodzi o Huragana z beżowego to za stary chłopiec jestem na przejmowanie się - szkoda mi tylko, że psuje temat .
Pozdrawiam Tomek
Dzisiaj założyłem na to Crosisko lupkę - zapodam fotki niebawem - banan z gęby nie schodzi.
A'propos talentu - to nie u mnie - ja kiedys po prostu trochę strugałem chałturę (jak było w domku cienko z ecie-pecie), no i tym sposobem poznałem trochę warsztatu i mam kilka narzędzi z tamtych czasów.
No to teraz czas na SubCarabine z tego Crosika - z moim wolnym czasem to pewno znów ze 3 miesiace zejdzie z robotą .
A jeśli chodzi o Huragana z beżowego to za stary chłopiec jestem na przejmowanie się - szkoda mi tylko, że psuje temat .
Pozdrawiam Tomek
-
- Posty: 716
- Rejestracja: 2011-02-12, 12:09
- Lokalizacja: Pruszków
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 2011-12-13, 08:45
- Lokalizacja: Wrocław
Jeszcze kilka fotek zapowiedzianych wrzucę - trochę Was pomęczę .
Zrobiłem pierwszy raz w życiu zerowanie lupy - nawet zgrzebnie poszło.
Myślałem, że będę się z tym męczył kilka dni - a tu 2 bombiczki i już (chyba że o czymś sie jeszcze przekonam niebawem).,
Pistolet podparty na krzesełku+ poducha.
Miałem obawy o "wolną przestrzeń pod lupą" do ładowania śrutu - ale jest wystarczająco dużo miejsca na swobodne ładowanie.
Poniżej najlepsza w sesji tarczka też na 18m - tyle mam max. miejsca do dyspozycji pod dachem. Zoom ustawiłem na 7 czyli max a co tam .
Postawa podparta, jak na obrazku.
Bez podparcia to lata łapka, że hej.
Do niezłego wyniku to jeszcze dużo brakuje, teraz trzeba trenować i tyle . Acha, te próby śrutem Gammo ProMatch. Tu też trzeba jeszcze poeksperymentować co ta lufa lubi.
Muszę sobie kawałek mosiądzu znaleźć - spust sobie wypiłuję szerszy, i wysunięty bardziej do przodu - wydaje mi się, że będzie wygodniejszy.
Pozdrawiam Tomek
Zrobiłem pierwszy raz w życiu zerowanie lupy - nawet zgrzebnie poszło.
Myślałem, że będę się z tym męczył kilka dni - a tu 2 bombiczki i już (chyba że o czymś sie jeszcze przekonam niebawem).,
Pistolet podparty na krzesełku+ poducha.
Miałem obawy o "wolną przestrzeń pod lupą" do ładowania śrutu - ale jest wystarczająco dużo miejsca na swobodne ładowanie.
Poniżej najlepsza w sesji tarczka też na 18m - tyle mam max. miejsca do dyspozycji pod dachem. Zoom ustawiłem na 7 czyli max a co tam .
Postawa podparta, jak na obrazku.
Bez podparcia to lata łapka, że hej.
Do niezłego wyniku to jeszcze dużo brakuje, teraz trzeba trenować i tyle . Acha, te próby śrutem Gammo ProMatch. Tu też trzeba jeszcze poeksperymentować co ta lufa lubi.
Muszę sobie kawałek mosiądzu znaleźć - spust sobie wypiłuję szerszy, i wysunięty bardziej do przodu - wydaje mi się, że będzie wygodniejszy.
Pozdrawiam Tomek
Ostatnio zmieniony 2013-04-24, 12:11 przez TeEn, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Ściepnik
- Posty: 340
- Rejestracja: 2007-11-07, 14:26
- Lokalizacja: Miechów
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 2011-12-13, 08:45
- Lokalizacja: Wrocław
No mi się też lewy bardziej. Taki Alien a'la ŁukaszowyNegza pisze:Nooo! Teraz to mi się podoba z tym tłumikiem, zwłaszcza lewy profil Wcześniej drewno wydawało mi się jakieś za duże. Teraz proporcje się poprawiły, moim zdaniem.
A poniżej test na 18m (benchrestowy - krzesło, pistol na poduszce) wydolności bombiczki. Chciałem poprzez regulacje napięcia sprężyny bijnika uzyskać 20 jak najbardziej stabilnych strzałów (o ile CO2 i stabilność idzie w parze) pod kątem strzelania Sylwetek, tak żeby z jednej bomby można było pyknąć jedno przejście. No i założyłem lupkę, żeby zwiększyć dokładność trafiania a wyszło tak jak na foto.
W sumie 25 strzałów można moim zdaniem uznać za stabilne (przy czym 2 pierwsze robię bez śrutu żeby dobrze przebić kapturek bombiczki) co mnie w zasadzie zadowala przy tym założeniu, że 20 musi być stabilnie (chyba, że trafię na jakąś trefną bombę).
Dziwi mnie fakt, że "tylko" 7 ostatnich strzałów jest już nieakceptowalna. W zasadzie od 27 strzału to śrut już robi koziołki albo sie odbija od tarczy (patrz 29, 30 - tarcza jest przypinana do płyty pilśniowej to pewno dlatego). A ostatni 32-gi został mi w tłumiku . Niestety nie mam chrono to i nie wiem jaka jest Vo.
Gdy miałem napięcie sprężyny bijnika wyregulowane na wiecej strzałów (około 50) to końcówka bomby ta nieakceptowalna było około 15-20 strzałów, tzn. widziałem śrut jak sobie podąża do celu i ląduje dużo poniżej zera.
No i mam tu pytanie do dłużej strzelajacych odemnie - czy ten test można uznać za zadowalający? Czy może jeszcze coś kombinować w celu upewnienia się, że te min. 20 strzałów będzie O.K.?
Czy często trafiały się Wam bombiczki napełnione nie do końca?
Zdrów.
Ostatnio zmieniony 2013-04-24, 12:12 przez TeEn, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
-------------------
HW57+Burris Timberline 4,5-14x32 / Cross2240Mod+Gamo 4x28 WA
-------------------
HW57+Burris Timberline 4,5-14x32 / Cross2240Mod+Gamo 4x28 WA
-
- Ściepnik
- Posty: 340
- Rejestracja: 2007-11-07, 14:26
- Lokalizacja: Miechów
Pochwalę się moim Crosmanem po tuningu.
Nareszcie przyszedł
Tarczami nie mogę się pochwalić, bo nadal nie umiem wystrzlać dobrego skupienia, choć bardzo się staram. Oczywiście jest lepiej niż było przed przeróbkami, ponieważ linia celowania znacznie się wydłużyła, jakość przyrządów celowniczych jest dużo lepsza niż w oryginale i obciążenie końcówki lufy nakładką pomaga opanować podrzut.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=7xJWMCpo ... ature=mhee[/youtube]
Nareszcie przyszedł
Tarczami nie mogę się pochwalić, bo nadal nie umiem wystrzlać dobrego skupienia, choć bardzo się staram. Oczywiście jest lepiej niż było przed przeróbkami, ponieważ linia celowania znacznie się wydłużyła, jakość przyrządów celowniczych jest dużo lepsza niż w oryginale i obciążenie końcówki lufy nakładką pomaga opanować podrzut.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=7xJWMCpo ... ature=mhee[/youtube]
Wiatrówki różne
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 2012-06-17, 20:32
- Lokalizacja: kuj pom
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 2012-07-21, 14:52
- Lokalizacja: Janów Lubelski
WitamNegza pisze:Pochwalę się moim Crosmanem po tuningu.
Nareszcie przyszed
Nie chciałbym śmiecić forum, więc prosiłbym o informacje na PW o kosztach takiej modyfikacji. Jestem nowym właścicielem 2240 i myślę o polepszeniu jego przyrządów celowniczych (chociaż to na początek). Ale zastanawiam się czy zamiast kupować mocowanie szyny - zamówić zamek stalowy z szyną 11 mm pod optykę, oferowany przez kolegę Mikiego, tylko czy sam zamontuję? Ale z kolei nie będę mógł brać udziału w lidze SKS (przyrządy otwarte muszą być). Czy ktoś (chyba tak, zdjęcia są) zmieniał muszkę i szczerbinkę, proszę o informację.
Pozdrawiam Jarek
PS Sprawa już się wyjaśniła, dzięki rozmowie na gg z kol. Mikim. Wiem już prawie wszystko i może jak się zimno zrobi to zdecyduję się.
---
Crosman 2240 + LunetaLuzem (na razie)
Crosman 2240 + LunetaLuzem (na razie)