HW30
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2011-03-17, 17:06
- Lokalizacja: Warszawa
HW30
Czytałem, śledziłem, czekałem... cały czas byłem obecny, nic nie pisałem, bo nie miałem o czym pisać nie mając niczego
Dopadłem w końcu coś: HW30 wersja bodajże M/II, czyli bez spustu regulowanego Rekord i w muszce nic nie wymieniamy.
Wiem, że brak regulacji spustu może być minusem ale trudno, wielkich kosztów nie poniosłem i wiatrówka ma być raczej do zapoznania się ze sportem.
Sama wiatrówka jest trochę zaniedbana, widziałem ją na zdjęciach kiedy kupowałem i byłem świadomy jej stanu.
Drewno pomalowane w dziwne wzory, a mechanizm wyglądał na zapuszczony, choć jak opis informował sprawna w 100%.
Paczka dziś dotarła, zapakowana naprawdę dobrze co było miłym zaskoczeniem, oddzielnie osada i mechanizm.
Skręciłem, pierwsze naciągnięcie sprężyny (miałem wrażenie że działa to jakoś opornie, jak piach między zębami), załadowałem i strzeliłem, działa.
Wystrzeliłem zaledwie 2 śruty i postanowiłem zobaczyć co w trawie piszczy ponieważ gołym okiem widać, że dawno nikt tego nie robił, a że ze mnie stary majsterkowicz długo się nie zastanawiałem nad rozbebeszeniem.
Oto zdjęcia:
Mam pytania:
Jak zdjąć otwarte do czyszczenia i czy można rozłożyć na czynniki pierwsze szczerbinkę?
Rozkładając korzystałem z tego: http://www.airguns.pl/warsztat-rozkreca ... auch-hw-30
, tam na jednym ze zdjęć jest więcej elementów niż mi udało się uzyskać po rozłożeniu, brakuje prowadnicy (chyba) tej białej i podkładek też białych, czy oznacza to, że ktoś to wywalił?
Sprężyna jest widocznie krzywa, czy to problem?
Postanowiłem wszystko wyczyścić benzyną, nasmarować (może jutro) i zobaczymy co będzie.
Czy ze spustem coś robić?
Proszę:
-nie znęcać się nad moją osobą za zakup "tego"
-porady i opinie jeśli ktoś takowe posiada
W trakcie prac postaram się na bieżąco zdawać relację
Dziękuję i pozdrawiam
Dopadłem w końcu coś: HW30 wersja bodajże M/II, czyli bez spustu regulowanego Rekord i w muszce nic nie wymieniamy.
Wiem, że brak regulacji spustu może być minusem ale trudno, wielkich kosztów nie poniosłem i wiatrówka ma być raczej do zapoznania się ze sportem.
Sama wiatrówka jest trochę zaniedbana, widziałem ją na zdjęciach kiedy kupowałem i byłem świadomy jej stanu.
Drewno pomalowane w dziwne wzory, a mechanizm wyglądał na zapuszczony, choć jak opis informował sprawna w 100%.
Paczka dziś dotarła, zapakowana naprawdę dobrze co było miłym zaskoczeniem, oddzielnie osada i mechanizm.
Skręciłem, pierwsze naciągnięcie sprężyny (miałem wrażenie że działa to jakoś opornie, jak piach między zębami), załadowałem i strzeliłem, działa.
Wystrzeliłem zaledwie 2 śruty i postanowiłem zobaczyć co w trawie piszczy ponieważ gołym okiem widać, że dawno nikt tego nie robił, a że ze mnie stary majsterkowicz długo się nie zastanawiałem nad rozbebeszeniem.
Oto zdjęcia:
Mam pytania:
Jak zdjąć otwarte do czyszczenia i czy można rozłożyć na czynniki pierwsze szczerbinkę?
Rozkładając korzystałem z tego: http://www.airguns.pl/warsztat-rozkreca ... auch-hw-30
, tam na jednym ze zdjęć jest więcej elementów niż mi udało się uzyskać po rozłożeniu, brakuje prowadnicy (chyba) tej białej i podkładek też białych, czy oznacza to, że ktoś to wywalił?
Sprężyna jest widocznie krzywa, czy to problem?
Postanowiłem wszystko wyczyścić benzyną, nasmarować (może jutro) i zobaczymy co będzie.
Czy ze spustem coś robić?
Proszę:
-nie znęcać się nad moją osobą za zakup "tego"
-porady i opinie jeśli ktoś takowe posiada
W trakcie prac postaram się na bieżąco zdawać relację
Dziękuję i pozdrawiam
-
- Ściepnik
- Posty: 1180
- Rejestracja: 2010-05-11, 18:16
- Lokalizacja: Słupsk
Prowadnica jest widać ją. Tylko jest metalowa. Sprężyna według mnie do wymiany. Nie chciał bym nikogo reklamować, ale wiem, że www.akhobby.pl ma części poszukaj. Są to dodatkowe koszta, ale zrobienie tego jest chyba konieczne.
PS.: Ten kto malował osadę musiał jej bardzo nie lubić
Pozdrawiam: Mateusz
PS.: Ten kto malował osadę musiał jej bardzo nie lubić
Pozdrawiam: Mateusz
Bo zaczyna się zabawa...
CZ 550 Ebony Edition + Swarovski Z4i 2,5-10x56
ZH 304 + Zeiss 2,5-10x52
Iż 12
CZ 550 Ebony Edition + Swarovski Z4i 2,5-10x56
ZH 304 + Zeiss 2,5-10x52
Iż 12
-
- -#Kustosz
- Posty: 2008
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Owszem , aż prosi się o nową ..soohy pisze:Sprężyna jest widocznie krzywa, czy to problem?
Rozebrać , bardzo delikatnie przepolerować powierzchnie i nasmarować ...soohy pisze:Czy ze spustem coś robić?
Tu oryginały , które przydałoby sie wymienić ; http://www.akhobby.pl/index.php?a=opis&k=50&id=42 , http://www.akhobby.pl/index.php?a=opis&k=53&id=38 , http://www.akhobby.pl/index.php?a=opis&k=53&id=177 ....
Taka inwestycja pozwoli na długą , bezawaryjną eksploatację na wiele lat . Drewienkiem zajmiesz się później ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 216
- Rejestracja: 2011-02-20, 19:45
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
A i jeszcze taki drobiazg ... http://www.akhobby.pl/index.php?a=opis&k=46&id=213 ... jakże ważny i przydatny
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2011-03-17, 17:06
- Lokalizacja: Warszawa
czy to, że jest metalowa to nie przeszkadza?DZIKIslupsk pisze:Prowadnica jest widać ją. Tylko jest metalowa.
taki miałem cel jej zakupukrzysztof pisze:Poświęć jej ciut czasu, a będzie super nabytek.
Przemku czy na Twoje oko jest konieczność wymiany wszystkich elementów które podałeś?
sprężyna - bez wątpliwości TAK
uszczelka tłoka - teraz jest brudna, ale oglądając ją nie widziałem żadnych ubytków, jest jakiś sposób aby ją sprawdzić?
uszczelka lufy - gdzie ona się znajduję?
podkładki - są i pytanie znów jak sprawdzić czy się nadają...
wedle informacji jakie posiadam sprzęt przebywał w warsztacie samochodowym i według mnie osada była pomalowana z pistoletu lakierem samochodowym czy czymś takim, raczej nie sprayem, powierzchnia jest dość gruba, twarda i równa, możliwe, że była nawet jakaś szpachla pod warstwą...zobaczymy jak się za nią zabiorę, ale to już później...Ketto pisze:Malowanie jak z jakiegoś wesołego miasteczka....
na wesołe miasteczko to raczej nie wygląda
[ Komentarz dodany przez: Rlyeh: 2011-05-12, 20:27 ]
Proszę korzystać z opcji "Edytuj" oraz "Cytowanie selektywne". Cztery posty po sobie pod rząd to przegięcie.
- R.
Ostatnio zmieniony 2011-05-12, 20:27 przez soohy, łącznie zmieniany 5 razy.
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Tak .. ... i tłumaczę swoje podejście ;soohy pisze:Przemku czy na Twoje oko jest konieczność wymiany wszystkich elementów które podałeś?
... sprężyna pogięta , można prostować , jednak taki zabieg jest mało skuteczny i w przypadku metalowej , krótkiej prowadnicy niewiele pomoże .... wymienić razem z prowadnicą ...
... uszczelka tłoka ma już widocznie odbity zarys kanału dolotowego i jest od czoła porysowana .Po za tym mogła ze starości stwardnieć i stracić swoje właściwości ... wymienić ...
... podkładki pod kostkę koniecznie wymienić , masz już dosyć mocno porysowaną kostkę (brak smaru) stare podkładki pewnie już się poszarpały i wytarły ... no majątku nie kosztują ...
... uszczelka lufy jest ... na początku lufy ... to , to białe coś ... kółeczko . tam gdzie śrut się wkłada do lufy ... jak w przypadku uszczelki tłoka , jest pewien okres przydatności gumy ... Jeżeli po zmontowaniu całości nie będzie przedmuchów ... możesz nie wymieniać ...
I teraz dlaczego wszystko na raz ... bo masz rozkręcony karabin ? ... bo po co rozkręcać go kilka razy ? Bo ten karabin ma dać Ci zadowolenie ze strzelania , długo i bezawaryjnie , a nie powody do kilkukrotnego wybebeszania systemu i zastanawiania się czemu stuka przy strzale (kiepska uszczelka , brak poduszki powietrznej) , czemu sprężyna brzęczy (za krótka i luźna prowadnica) , czemu lufa ma luz poziomy i trzeszczy przy naciąganiu (zużyte podkładki) czemu raz trafiam , a raz nie (niestabilna praca systemu lub przedmuchy na lufie , lub nie wpółpracujące ze soba wszystkie elementy na raz )
Zrobić raz , a dobrze ... I przepraszam za "moralitety" , dla mnie karabin jest do strzelania ... nie grzebania ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
To przyjemne tak sobie odbudować własnoręcznie karabinek
Do pokrycia tych malowanek możesz użyć czegoś takiego: http://www.hanet.com.pl/tasma-maskujaca ... n-10m.html
Do pokrycia tych malowanek możesz użyć czegoś takiego: http://www.hanet.com.pl/tasma-maskujaca ... n-10m.html
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 2011-03-17, 17:06
- Lokalizacja: Warszawa
dziękuję wszystkim za odzew!
w takim wypadku trzeba kupić potrzebne podzespoły
postaram się doprowadzić go do stanu urzywalności
ponawiam pytanie: jak mam zdjęć otwarte i czy można szczerbinkę rozmontować do przeczyszczenia? jest trochę syfu, a jak robić to już dokładnie...
-
Drewienko pozbawione cyrkowego wdzianka i od razu inaczej wygląda.
Po obdarciu ze sztucznej skóry pokazało dlaczego ukrywało swoje wdzięki pod tak fatalną osłoną...
co to jest? nie mam pojęcia...jest to dość równo wyfrezowane, głęboko ale nie na przestrzał, wypełnione kawałkami drewna i czymś jeszcze, ale daje rade.
muszę przyznać, że po wstępnej polerce, pomimo tej wady, wygląda na prawde ładnie, fajne słoje i cała struktura drewna super!
może ktoś wie jakie to drewno?
p.s. do moderatora R - prosze o wyrozumiałość, jeszcze nie ogarniam wszystkiego ale obiecuję poprawę
Opcja "edytuj".
- R.
w takim wypadku trzeba kupić potrzebne podzespoły
postaram się doprowadzić go do stanu urzywalności
ponawiam pytanie: jak mam zdjęć otwarte i czy można szczerbinkę rozmontować do przeczyszczenia? jest trochę syfu, a jak robić to już dokładnie...
-
oj tam oj tam... ma bardziej ambitny plan co do drewna, zobaczymy co z tego wyjdziegreen_thunder pisze:Do pokrycia tych malowanek możesz użyć czegoś takiego: http://www.hanet.com.pl/t...cktarn-10m.html
Drewienko pozbawione cyrkowego wdzianka i od razu inaczej wygląda.
Po obdarciu ze sztucznej skóry pokazało dlaczego ukrywało swoje wdzięki pod tak fatalną osłoną...
co to jest? nie mam pojęcia...jest to dość równo wyfrezowane, głęboko ale nie na przestrzał, wypełnione kawałkami drewna i czymś jeszcze, ale daje rade.
muszę przyznać, że po wstępnej polerce, pomimo tej wady, wygląda na prawde ładnie, fajne słoje i cała struktura drewna super!
może ktoś wie jakie to drewno?
p.s. do moderatora R - prosze o wyrozumiałość, jeszcze nie ogarniam wszystkiego ale obiecuję poprawę
Opcja "edytuj".
- R.
Ostatnio zmieniony 2011-05-13, 11:42 przez soohy, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 352
- Rejestracja: 2011-02-01, 16:42
- Lokalizacja: Zwierzyniec
Na moje oko jest to próba naprawienia osady (pęknięci,wygięcia osady pod wpływem wilgoci lub uderzenia),wykonana dosyć amatorsko.Wyfrezowany pasek i wklejony,kawałek sosny (widać po kolorze i słojach) na poksipol (kolor kleju też poznaję).Z czasem rozejrzał bym się za nowym drewienkiem,a to pomalował jakąś ciemną lakiero-bejcą coby zamaskować te felerną szramę.soohy pisze:Po obdarciu ze sztucznej skóry pokazało dlaczego ukrywało swoje wdzięki pod tak fatalną osłoną...
co to jest? nie mam pojęcia...jest to dość równo wyfrezowane, głęboko ale nie na przestrzał, wypełnione kawałkami drewna i czymś jeszcze, ale daje rade.
FWB 300s U + Leapers 3-9x40 TF2