Pierwszy mój - czyli koper 900 RS
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2018-03-09, 23:22
- Lokalizacja: Cz-wa
Witojcie!
Ostatnio byłem na teście Exacta 4,50. Relacja już za niedługo (bez mrówek na butach jak to było w poprzednim miejscu)
Zacznę od "bolesnej" sytuacji. Do końca już nie pamiętam co poszło nie tak ale po testach exacta zacząłem "sadzić" barracudami. Efekt po x strzale był taki, że koper wywalił jeden śrut ale jakby w specyficzny sposób. Nie pamiętam ale chyba szarpnęło dziwnie. Przy próbie naciągnięcia sprężyny coś było nie tak bo sprężyna jakby odbijała. Mimo to załadowałem śrut który do tej pory siedzi w kostce. po zatrzaśnięciu spust był miękki.. czyli jakby coś nie zaskoczyło/zahaczyło. I teraz ciągle tak jest, że sprężyna nie może się zaczepić w napiętym położeniu do strzału tylko puszcza.
Pomyślałem, że może ona pękła albo coś z mechanizmem spustu jest. A raczej obstawiałbym to pierwsze. Co o tym myślicie?
PS ale tasiemiec-post :O
Ostatnio byłem na teście Exacta 4,50. Relacja już za niedługo (bez mrówek na butach jak to było w poprzednim miejscu)
Zacznę od "bolesnej" sytuacji. Do końca już nie pamiętam co poszło nie tak ale po testach exacta zacząłem "sadzić" barracudami. Efekt po x strzale był taki, że koper wywalił jeden śrut ale jakby w specyficzny sposób. Nie pamiętam ale chyba szarpnęło dziwnie. Przy próbie naciągnięcia sprężyny coś było nie tak bo sprężyna jakby odbijała. Mimo to załadowałem śrut który do tej pory siedzi w kostce. po zatrzaśnięciu spust był miękki.. czyli jakby coś nie zaskoczyło/zahaczyło. I teraz ciągle tak jest, że sprężyna nie może się zaczepić w napiętym położeniu do strzału tylko puszcza.
Pomyślałem, że może ona pękła albo coś z mechanizmem spustu jest. A raczej obstawiałbym to pierwsze. Co o tym myślicie?
PS ale tasiemiec-post :O
Crosman Copperhead 900 RS 4.5mm
-
- Ściepnik
- Posty: 841
- Rejestracja: 2015-02-21, 20:58
- Lokalizacja: Kępno/Opole
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 2016-05-14, 18:56
- Lokalizacja: Radom
Tak jak wspomniał przedmówca - jedynie rozbiórka wskaże co jest problemem.
Jesli system się domyka (tzn jesteś w stanie naciągnąć lufę do takiego samego poziomu do którego naciągałeś gdy system działał i masz opór na lufie taki jak wcześniej a jednak tłok nie zostaje w pozycji tylnej a wraca wraz z prostowaniem lufy - wina spustu lub tłoka (zaczep).
Jesli naciąg wymaga mniej siły, coś grzechocze, chrobocze podczas naciągania i/lub nie da się naciagnąc do miejsca gdzie spust załapuje tłok - prawdopodobnie pęknięta sprężyna, element obcy w mechanizmie, lub jakiś element wewnętrzny wiatrówki który uległ uszkodzeniu i dostał się gdzieś w okolice sprężyny.
Jesli system się domyka (tzn jesteś w stanie naciągnąć lufę do takiego samego poziomu do którego naciągałeś gdy system działał i masz opór na lufie taki jak wcześniej a jednak tłok nie zostaje w pozycji tylnej a wraca wraz z prostowaniem lufy - wina spustu lub tłoka (zaczep).
Jesli naciąg wymaga mniej siły, coś grzechocze, chrobocze podczas naciągania i/lub nie da się naciagnąc do miejsca gdzie spust załapuje tłok - prawdopodobnie pęknięta sprężyna, element obcy w mechanizmie, lub jakiś element wewnętrzny wiatrówki który uległ uszkodzeniu i dostał się gdzieś w okolice sprężyny.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2018-03-09, 23:22
- Lokalizacja: Cz-wa
Witajcie
Dużo się działo w życiu i nie było kiedy zabrać się za nią. Jest rozebrana. Sprężyna pękła w dwóch miejscach i pękła prowadnica ta długa i ten kapelusz z drugiej strony. Reszta wygląda dobrze.
Teraz rozglądam się po forach i sklepach
Czytałem w temacie kolegi Sosna81 http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=8567 że dał sprężynę Oteva 70.
Zmierzyłem moją, ma 210mm ale mogła się spłaszczyć ten 1cm? Szer ok. 21mm.
https://military-zone.sklep.pl/p6789,sp ... a-634.html taka by się nadaje?
Pozdrawiam
Dużo się działo w życiu i nie było kiedy zabrać się za nią. Jest rozebrana. Sprężyna pękła w dwóch miejscach i pękła prowadnica ta długa i ten kapelusz z drugiej strony. Reszta wygląda dobrze.
Teraz rozglądam się po forach i sklepach
Czytałem w temacie kolegi Sosna81 http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=8567 że dał sprężynę Oteva 70.
Zmierzyłem moją, ma 210mm ale mogła się spłaszczyć ten 1cm? Szer ok. 21mm.
https://military-zone.sklep.pl/p6789,sp ... a-634.html taka by się nadaje?
Pozdrawiam
Crosman Copperhead 900 RS 4.5mm
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 2015-12-20, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław
Kup ten zestaw, sprawdzony w boju
https://superwiatrowki.pl/sprezyna-z-pr ... p-146.html
Ewentualnie jeszcze uszczelkę tłoka zepto, jak masz oryginalną, też w tym miejscu.
Poprawnie nasmarować system, zmiękczyć spust, dobrać śrut i cieszyć się strzelaniem
https://superwiatrowki.pl/sprezyna-z-pr ... p-146.html
Ewentualnie jeszcze uszczelkę tłoka zepto, jak masz oryginalną, też w tym miejscu.
Poprawnie nasmarować system, zmiękczyć spust, dobrać śrut i cieszyć się strzelaniem
Ostatnio zmieniony 2019-04-06, 23:50 przez kamazek, łącznie zmieniany 1 raz.
Walther LGU + HV 4-12x40 AO
Beeman P17
Beeman P17
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2018-03-09, 23:22
- Lokalizacja: Cz-wa
Tak chyba zrobię ale tam nie widzę tej krótkiej prowadnicy sprężyny w kształcie kapelusza z rondem. Miałeś też taka w zestawie?kamazek pisze:Kup ten zestaw, sprawdzony w boju
https://superwiatrowki.pl/sprezyna-z-pr ... p-146.html
Ona jest w wersji RS więc chyba jest taka przerobiona ;D widzę taka czerwoną uszczelkę jak ta zepto i wygląda na dobrą :-)Ewentualnie jeszcze uszczelkę tłoka zepto, jak masz oryginalną, też w tym miejscu.
Poprawnie nasmarować system, zmiękczyć spust, dobrać śrut i cieszyć się strzelaniem
Jeszcze się zastanawiam jak w środku ta komora, bo trochę razy była ruszana lufa i słyszałem, żeby było dobrze to musi być to szlifowane, bo ponoć zadziory się zrobiły od pękniętej sprężyny. To prawda?
Crosman Copperhead 900 RS 4.5mm
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 2015-12-20, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
... a jednak często się robią , zwłaszcza jak karabin strzelany właśnie z pękniętym kawałkiem w tłoku . Potem nowy zestaw delikatnie haczy i czasem pęka ponownie . Jak już robić , to robić porządnie .kamazek pisze:Raczej nie powinny zrobić się zadziory od pękniętej sprężyny,
Zestaw od Superwiatrówki jest bardzo ok.
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2018-03-09, 23:22
- Lokalizacja: Cz-wa
Faktycznie, jak się powiększy to widać dziadakamazek pisze:Korek jest w zestawie, zresztą widać go na zdjęciu, jak się je powiększy
Raczej nie powinny zrobić się zadziory od pękniętej sprężyny, no ale to trzeba sobie sprawdzić indywidualnie.
Sprawdzę te zadziory czy są
Jeszcze temat smarowania muszę ogarnąć. Natrafiłem na temat obszerny http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=103468 i zacząłem czytać. Na razie doszedłem, że ponoć smaru molibdenowego nie stosuje się na sprężynę gdzie jest prowadnica z tworzywa
Crosman Copperhead 900 RS 4.5mm
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 2015-12-20, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław
Wszyscy doświadczeni strzelcy terenowi z Wrocławia, którzy nauczyli mnie podstaw obsługi i konserwacji karabinków sprężynowych, stosują na sprężynę smar molibdenowy.
Wszyscy mamy zainstalowane w karabinkach prowadnice ertalitowe (z wiadomych względów) i nie widać żadnych ubocznych efektów wpływu molibdenu na ertalit.
A używamy naprawdę dobrych strzeladeł (prosporty, teixy czy lgu)
Fakt, miałem kiedyś smar od Alchemika ( kolor i konstystencja miodu) i dłużej trzymał się na sprężynie.
Ale molibden jest dostępny praktycznie w każdym sklepie motoryzacyjnym za kilka zeta za tubkę i też doskonale spełnia swoje zadanie.
Najważniejsze to dokładnie pokryć sprężynę cieniutką warstwą smaru, pod żadnym pozorem nie zapaćkać jej na bogato !
Zbyt duża warstwa smaru i tak spadnie podczas strzelania i tylko niepotrzebnie zapaćka system.
Jak nie masz, to polecam zastosowanie osłony przeciwsmarnej w tłoku, zapobiegnie dostaniu się smaru do komory sprężania i wyciszy trochę system.
Zaczynałem strzelanie z koperka, znam ten karabinek na wylot i jest to bardzo fajny sprzęt na początek
Wszyscy mamy zainstalowane w karabinkach prowadnice ertalitowe (z wiadomych względów) i nie widać żadnych ubocznych efektów wpływu molibdenu na ertalit.
A używamy naprawdę dobrych strzeladeł (prosporty, teixy czy lgu)
Fakt, miałem kiedyś smar od Alchemika ( kolor i konstystencja miodu) i dłużej trzymał się na sprężynie.
Ale molibden jest dostępny praktycznie w każdym sklepie motoryzacyjnym za kilka zeta za tubkę i też doskonale spełnia swoje zadanie.
Najważniejsze to dokładnie pokryć sprężynę cieniutką warstwą smaru, pod żadnym pozorem nie zapaćkać jej na bogato !
Zbyt duża warstwa smaru i tak spadnie podczas strzelania i tylko niepotrzebnie zapaćka system.
Jak nie masz, to polecam zastosowanie osłony przeciwsmarnej w tłoku, zapobiegnie dostaniu się smaru do komory sprężania i wyciszy trochę system.
Zaczynałem strzelanie z koperka, znam ten karabinek na wylot i jest to bardzo fajny sprzęt na początek
Walther LGU + HV 4-12x40 AO
Beeman P17
Beeman P17
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2018-03-09, 23:22
- Lokalizacja: Cz-wa
Dzięki za pomoc. Jestem wdzięczny :-)
Zestaw w drodze: sprężynka plus prowadnica
Smar za 3zł z MoS2 też jest. Dojczland prodakszyn
Tylko zabrać się za robotę w najbliższych dniach :-)
I dawaj w pole!!!
Edycja
Edycja 2
Kamazek a powiedz proszę, na uszczelkę olej sprężarkowy czy wystarczy palcem może rozsmarować odrobinę smaru silikonowego takiego ze spraya? Kiedyś kupiłem taki w jednym ze znanych niemieckich sklepów, okupujących polski rynek...
Zestaw w drodze: sprężynka plus prowadnica
Smar za 3zł z MoS2 też jest. Dojczland prodakszyn
Tylko zabrać się za robotę w najbliższych dniach :-)
I dawaj w pole!!!
Edycja
To taki element z tworzywa w środku tłoka za tą prowadnicą "kapeluszem" sprężyny? Czy na zewnątrz tłoka?Jak nie masz, to polecam zastosowanie osłony przeciwsmarnej w tłoku, zapobiegnie dostaniu się smaru do komory sprężania i wyciszy trochę system.
Edycja 2
Kamazek a powiedz proszę, na uszczelkę olej sprężarkowy czy wystarczy palcem może rozsmarować odrobinę smaru silikonowego takiego ze spraya? Kiedyś kupiłem taki w jednym ze znanych niemieckich sklepów, okupujących polski rynek...
Crosman Copperhead 900 RS 4.5mm
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 2015-12-20, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław
Lubię pomagać, ale swojej pracy tez musisz trochę włożyć
Tutaj powinieneś wszystko znaleźć na temat osłon PET, po co wałkować po raz enty
https://www.google.pl/search?client=ope ... 8&oe=UTF-8
Ja osobiście nie smarowałem i nie smaruję niczym uszczelki tłoka.
To nie silnik w samochodzie, tu nie ma co się zatrzeć
Dla swojego spokoju możesz przetrzeć tłustym paluszkiem powierzchnię dookoła uszczelki i potem wytrzeć. Tak samo wnętrze cylindra i wytrzeć do sucha.
Żaden silikon do komory sprężania !!! Olej sprężarkowy może być, jak już bardzo musisz
Tutaj powinieneś wszystko znaleźć na temat osłon PET, po co wałkować po raz enty
https://www.google.pl/search?client=ope ... 8&oe=UTF-8
Ja osobiście nie smarowałem i nie smaruję niczym uszczelki tłoka.
To nie silnik w samochodzie, tu nie ma co się zatrzeć
Dla swojego spokoju możesz przetrzeć tłustym paluszkiem powierzchnię dookoła uszczelki i potem wytrzeć. Tak samo wnętrze cylindra i wytrzeć do sucha.
Żaden silikon do komory sprężania !!! Olej sprężarkowy może być, jak już bardzo musisz
Walther LGU + HV 4-12x40 AO
Beeman P17
Beeman P17
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2018-03-09, 23:22
- Lokalizacja: Cz-wa
Jednak z tego PETa zrezygnuję. Może sama uszczelka zepto jest na tyle dobra, że będzie zbierać smar ?
Jeśli chodzi o jakieś zadrapania po sprężynie to jeden "dziubek" (rzędu 3mm szerokości) wystający jest, ale nie widzę sensu polerowania wszystkiego maszynami, jak to jest w części sprężyny... A elementy po pęknięciu skręciły się razem więc nie poharatały cylindra.
Prawdopodobnie jutro akcja składania.
Pozdrawiam wszystkich
Jeśli chodzi o jakieś zadrapania po sprężynie to jeden "dziubek" (rzędu 3mm szerokości) wystający jest, ale nie widzę sensu polerowania wszystkiego maszynami, jak to jest w części sprężyny... A elementy po pęknięciu skręciły się razem więc nie poharatały cylindra.
Prawdopodobnie jutro akcja składania.
Pozdrawiam wszystkich
Crosman Copperhead 900 RS 4.5mm
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2018-03-09, 23:22
- Lokalizacja: Cz-wa
Co nastąpiło:
Czyszczenie benzyną ekstrakcyjną taką w sprayu. Przejechanie papierem 600 wodnym tego zadziorka. Super sprawa pod ciśnieniem wymywa. Mechanizm spustu poleżał w niej trochę też. Tak to komora przemyta (cylinder) i tłok.
Ogólnie prowadnica była za szeroka i musiałem trochę szlifować- wciskała się na siłę. Sprężyna i prowadnica przesmarowana niewielką ilością smaru z MoS2. Cylinder był spryskany w środku nieznacznie od strony spustu środkiem Brunox do broni. Tłok na zewnątrz, oprócz uszczelki, przesmarowany smarem z MoS2 nieznacznie. Włożony został tłok, sprężyna z prowadnicą i korek z tyłu blokujący sprężynę (z bolcem i śrubą). Było trochę siłowania się :-) Spust spryskany oliwką do broni i wytarty. Prowadnica od cięgła, która od dołu się wysuwa przy łamaniu lufy też przesmarowana smarem z MoS2 cienko.
Na śrubki dałem ten klej do gwintów gdzie był oryginalnie. W kolbie na 3 śrubki i na śrubę od korka.
Strzał i diesel ta oliwka musi się wypalić pewnie...
Po ok 10 strzałach, naciąg sprężyny już był zdecydowanie słabszy. Czy to normalna rzecz?
Została mi też taka czarna podkładka z tworzywa. Nie wiem skąd była. Nie zakładałem jej. Jest taka poharatana jakby przy sprężynie była.
Czyszczenie benzyną ekstrakcyjną taką w sprayu. Przejechanie papierem 600 wodnym tego zadziorka. Super sprawa pod ciśnieniem wymywa. Mechanizm spustu poleżał w niej trochę też. Tak to komora przemyta (cylinder) i tłok.
Ogólnie prowadnica była za szeroka i musiałem trochę szlifować- wciskała się na siłę. Sprężyna i prowadnica przesmarowana niewielką ilością smaru z MoS2. Cylinder był spryskany w środku nieznacznie od strony spustu środkiem Brunox do broni. Tłok na zewnątrz, oprócz uszczelki, przesmarowany smarem z MoS2 nieznacznie. Włożony został tłok, sprężyna z prowadnicą i korek z tyłu blokujący sprężynę (z bolcem i śrubą). Było trochę siłowania się :-) Spust spryskany oliwką do broni i wytarty. Prowadnica od cięgła, która od dołu się wysuwa przy łamaniu lufy też przesmarowana smarem z MoS2 cienko.
Na śrubki dałem ten klej do gwintów gdzie był oryginalnie. W kolbie na 3 śrubki i na śrubę od korka.
Strzał i diesel ta oliwka musi się wypalić pewnie...
Po ok 10 strzałach, naciąg sprężyny już był zdecydowanie słabszy. Czy to normalna rzecz?
Została mi też taka czarna podkładka z tworzywa. Nie wiem skąd była. Nie zakładałem jej. Jest taka poharatana jakby przy sprężynie była.
Crosman Copperhead 900 RS 4.5mm
-
- Ściepnik
- Posty: 2871
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
To znaczy , że była właściwie dopasowana. Średnica wewnętrzna sprężyny rośnie w miarę ściskania, Gdybyś sprawdził spasowanie na wstępnie ugiętej sprężynie, tak jak to jest w systemie wiatrówki, to byś się przekonał, że po ugięciu prowadnica wchodziłaby znacznie lżej. Przy okazji wspomnę o smarowaniu. Parę dobrych lat temu dostałem do rąk i do przeglądu zabytkowego IŻ-22, który podobno nigdy nie był rozbierany. Przed rozbiórką wykonałem kilka kontrolnych strzałów, z bardzo pozytywnym wrażeniem pracy systemu. Oryginalna, składająca się teleskopowo metalowa prowadnica / rurka w rurce /, podtrzymująca sprężynę na całej długości, miała luz w swobodnej sprężynie prawie pół milimetra. Po umyciu i przesmarowaniu smarem z dodatkiem dwusiarczku molibdenu złożyłem całość i powtórzyłem strzelanie kontrolne . Jakie było moje zaskoczenie gdy sprężyna "zagrała" jak oliwskie organy. Efekt nie do zaaprobowania. Zaproponowałem właścicielowi dorobienie ciaśniejszej prowadnicy z ertalitu, bo właśnie ciasna prowadnica zapobiega "graniu" sprężyny, jednak się na to nie zgodził, chcąc zachować karabinek w stanie oryginalnym. Pozostało przeanalizować co było przyczyną powstałej sytuacji. Okazało się, że to co brałem jako efekt zestarzenia się smaru, tzn. jego wyraźna lepkość, jest celowo dobranym parametrem. Lepki smar nieco wyhamowuje tłok, zmniejszając nieznacznie energię strzału, ale to "hamowanie" bardzo skutecznie ogranicza drgania sprężyny. Pozostało znaleźć smar który chociaż w przybliżeniu spełni rolę oryginału. Okazał się nim teflonowy Smarol w sprayu Orlenu. To smar do łańcuchów, charakteryzujący się bardzo dobrą przyczepnością do metalu. Polecam jak komuś gra sprężyna, ale ostrzegam, że stabilizacja energii następuje dopiero po kilkudziesięciu strzałach.Dan pisze:Ogólnie prowadnica była za szeroka i musiałem trochę szlifować- wciskała się na siłę.