Eeeeee, ładuje po naciągnięciu, albo mam inny filmik. A zresztą to reklamówka i TV kłamie!blef16 pisze:Najpierw ładuje śrut do otwartej komory, zamyka i dopiero naciąga.
Kral A02 (Air Master 300)
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2007-12-29, 17:25
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kral A02
Gamo Whisper IGT, Hatsan 85
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 2007-12-12, 12:27
- Lokalizacja: Goleniów
kupiłem nie dawno AirMaster-a 400 czyli łamańca. Karabinek był praktycznie nowy, wystrzelone ok 200 strzałów i raczej tak było. Cena: 230 zet z przesyłką czyli niewiele więcej niż Lider44
wstępna rozbiórka: skopiowano Gamo Hunter440, system jest toćka w toćkę taki sam za wyjątkiem...dokładności wykonania, Sprężyny nie mierzyłem ale jest rodem z Hatsana i to chyba starszej wersji. Tłok szlifowałem bo jest za ciasny-były na nim miejscowe ślady szlifowania o cylinder, Prowadnica za luźna, dociążnik wyciągnąłem, co było do polerowania polerowałem na lustro (szlifierka+filc+pasta polerska). Spust pracuje lżej jak w moim Gamo, pozostałe mechanizmy, cóż-topornie nawet po smarowaniu ale to wstępne wnioski-musi się dopracować. No i ok, test na 75m, Exact 4,53, leżąc z podpórki:

tak więc dystans na którym najczęściej ostatnio strzelam, cel-odrysowana płyta CD. Małe zagęszczenie strzałów wróży dobrze, pozostałe są raczej wynikiem podrzutu bo choć sam cykl strzału jest bardzo szybki to masa karabinka jest zbyt mała-kopie jak głupi nie mniej jeśli z 75m udałoby się skupić wszystkie strzały w płycie CD będę z niego bardzo zadowolony. Odnośnie bezpiecznika, chłopaki - to jest bezpiecznik manualny a nie automatyczny, zaś szyna łącząca napinacz z mechanizmem spustowym zabezpiecza tylko przed oddaniem strzału podczas napinania karabinka.


tak więc dystans na którym najczęściej ostatnio strzelam, cel-odrysowana płyta CD. Małe zagęszczenie strzałów wróży dobrze, pozostałe są raczej wynikiem podrzutu bo choć sam cykl strzału jest bardzo szybki to masa karabinka jest zbyt mała-kopie jak głupi nie mniej jeśli z 75m udałoby się skupić wszystkie strzały w płycie CD będę z niego bardzo zadowolony. Odnośnie bezpiecznika, chłopaki - to jest bezpiecznik manualny a nie automatyczny, zaś szyna łącząca napinacz z mechanizmem spustowym zabezpiecza tylko przed oddaniem strzału podczas napinania karabinka.
TX200 MK3 + Laepers 6x24-50AO
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-02-10, 15:48
- Lokalizacja: Polska
Kral A02
Witam! Dzisiaj zrobiłem ostatni test w piwnicy z 10m.do małej tarczy przy tym słabym świetle. Przed oddaniem strzału psikłem w spraju do mechanizmu spustowego trochę oleju i do portu ładowania dałem 2 krople. Karabinek po kilkudziesięciu strzałach już wcześniej się dotarł. Ale po wlaniu tych 2 kropli oleju do portu ładowania i spustu, karabinek się uciszył i wyniki celności wykazały zadowalający efekt jak dla mnie. Na 8 strzałów do tarczy z 10m. po ustawieniu przyrządów cel. padło 5 trafień w 9-kę, jedno w 8-kę i dwie w 7-ki trafiłem. Rękę miałem podpartą na drzwiach od sąsiada piwnicy. Fotkę wyślę jak wyciągnę ją z aparatu. Teraz Kral odpoczywa na łóżku i czeka na przesmarowanie. Ale dopiero to zrobię jak poszukam starego, czystego prześcieradła i czystych szmatek.Zaraz idę po benzynę extrakcyjną, a później coś napiszę bo mam kilka pytań dotyczących rozbiórki.Muszę jakoś wyciągnąć port,ponieważ muszę zobaczyć stan uszczelki. A dlaczego napiszę później. Na pewno nie otwierałem portu przy nie napiętej sprężynie. Do potem! Na razie!DAREK 

Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez blef16, łącznie zmieniany 1 raz.
blef16
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-02-10, 15:48
- Lokalizacja: Polska
Kral A02
Z tym portem to jest tak że, zaraz po otwarciu przesyłki, tuż przed pierwszym oddaniem strzału, byłem nieco spanikowany. Myślałem że będzie super głośny diesel i czym prędzej chciałem oddać ten pierwszy strzał, obawiając się przy tym że ktoś może zejść do piwnicy i przeszkodzić mi w tym. Więc napiąłem spokojnie sprężynę i nie zapiąłem drążka napinania w miejscu przeznaczenia,tylko otwarłem port ładowania z 3 razy większą siłą niż to robię do teraz z zapiętym drążkiem. Dlatego tak to przeżywałem, bo nie jestem pewien czy nie uszkodziłem uszczelki. Z drugiej strony może port był lekko przypieczony z braku użytkowania i tak poszło ciężej za pierwszym razem. Teraz obraca się średnio lekko, czyli dobrze. Dlatego przy rozbiórce chciałbym wyciągnąć ten port i zobaczyć uszczelnienie. Ktoś chyba z Was to robił bo widziałem na fotkach wyciągnięty port po rozbiórce,albo to fotka z NET-a.No nie wiem,co Wy o tym sądzicie?Warto go wyciągać?Pytanie jeszcze, czy przy napiętej sprężynie i niezapiętym drążku mogło coś skubnąć uszczelkę?Ja myślę że nie.To chyba taka nerwica natręctw bardziej. Gdyby to było przy nie napiętej to co innego może? Napiszcie proszę,co Wy na to?Pozdro 

blef16
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-02-10, 15:48
- Lokalizacja: Polska
Część Piotrek!Tu masz rozkład na części pierwsze, ale oryginału!
http://www.geocities.com/temp_cfx/index.htm
http://www.geocities.com/temp_cfx/index.htm

blef16
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-02-10, 15:48
- Lokalizacja: Polska
Kral A02
Robiłeś Piotrek w swoim Kral-u próbę szczelności, nadmuchując powietrze do lufy i trzymając chwilę w ustach ciśnienie. Jak mocniej już nie idzie nadmuchać to ok!Gorzej jak czujesz że ucieka gdzieś ciśnienie.Wtedy dmuchasz powoli i czujesz że ucieka.To źle!Ja jutro spróbuję jak znajdę imbus odpowiedni.Odkręce i będę dmuchał.Jak będzie trzymać to tona mi z serca spadnie. 

blef16
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-02-10, 15:48
- Lokalizacja: Polska
Pytanie do Roberta
Witaj Robercie! Wytłumacz mi jedną rzecz, jeśli wiesz jak to działa? Dlaczego po napięciu sprężyny, jeśli nie wprowadzimy drążka napinacza na swoje miejsce aż zaskoczy, obrotowy port ładowania obraca się ciężko? Dopiero jak drążek zaskoczy pod muchę to jest ok. Port obraca się normalnie. Dziwi mnie to że po naciągnięciu, drążek nie może zwisać bo port jest dociśnięty chyba.To tyle!Pozdro
[ Dodano: 2008-03-06, 17:15 ]
Witam Wszystkich! Chciałem poradzić się Roberta, bo ktoś z forum napisał ,że tylko on ma Krala A02. Ale nie ważne! Mam pytanie do wszystkich posiadaczy Kral-a z dolnym naciągiem. Może jeszcze jakiś posiadacz się znajdzie? Mianowicie jak w ogóle sprawdzić poprawność gwintu w lufie, skoro nikt nie wie jak wyjąć ten obrotowy portal?

[ Dodano: 2008-03-06, 17:15 ]
Witam Wszystkich! Chciałem poradzić się Roberta, bo ktoś z forum napisał ,że tylko on ma Krala A02. Ale nie ważne! Mam pytanie do wszystkich posiadaczy Kral-a z dolnym naciągiem. Może jeszcze jakiś posiadacz się znajdzie? Mianowicie jak w ogóle sprawdzić poprawność gwintu w lufie, skoro nikt nie wie jak wyjąć ten obrotowy portal?

blef16
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2007-12-29, 17:25
- Lokalizacja: Rzeszów
Naciąg sprężynę, otwórz port, idź pod lampę lub poświeć sobie latarką w port, popatrz w lufę. Powinieneś zobaczyć.
[ Dodano: 2008-03-06, 17:56 ]
Aaaaa coś napisze. Mojego Krala to zje rdza a korniki zjedzą plastik
. Od godz 9.10 jestem szczęśliwym posiadaczem HW97k. Właśnie postrzelałem, wytarłem zaślinioną brodę i się chwale gdzie tylko mogę. Nareszcie mam wiatrówkę.
[ Dodano: 2008-03-06, 17:56 ]
Aaaaa coś napisze. Mojego Krala to zje rdza a korniki zjedzą plastik

Gamo Whisper IGT, Hatsan 85
-
- Posty: 1197
- Rejestracja: 2007-10-06, 17:12
- Lokalizacja: Józefów
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-02-10, 15:48
- Lokalizacja: Polska
Kral A02
Witam! Najbardziej jednak interesuje mnie to, jak co jakiś czas wkropić kilka kropel oleju do komory sprężania? Nigdy wcześniej przed zakupem nie przyszło mi to do głowy. Już ostatnio jak ją dotarłem trochę kilkudziesięcioma wystrzelonymi śrutami, poczułem lekki zapach palonej uszczelki. To nie był zapach diesla.Tak lekki że postanowiłem nie strzelać z niej dopóki ją nie przesmaruję. Niby uszczelki zepto mogą poruszać się po suchej gładzi, ale mnie to nie przekonuje. Rok czasu strzelania nie wytrzyma żadna uszczelka bez smarowidła. I co że przesmaruje komorę lekko molibdenem, skoro ten smar się wypali po paczce śrutu i co dalej? Chyba że co paczkę wystrzelonego śrutu, będę musiał wyciągać tłok i smarować ją od tylca!!! Szkoda byłoby ją tak traktować, bo fajna z niej pukawka, pomimo że cały proces ładowania trwa dosyć długo. Co do gwintu, to zostawiam to w spokoju. Jeśli jest w miarę celna to musi być ok! Nie chce mi się bawić diodami. To tylko przecież 325 zł!!!! Pozdrawiam! DAREK 

blef16