Tuningowana QB 78

[Emerytt]

Dzień dobry wszystkim.

green-thunder:

(pytaj przed zakupem, nie po...)

Zatem pytam:

Chcę sobie kupić pierwszą, własną wiatrówkę. Do tej pory strzelałem z TYTANA WF600 (nie wiem czy nazwa poprawna, taki miała napis na oksydzie) należącego do mojego taty i jeszcze jednej (też dolny naciąg), której modelu już niestety nie pamiętam.

Budżet jakim będę dysponował (będę jak sprzedam gitarę), to +/- 600 złotych.

Moim typem nr 1 jest tuningowana QB-78, w kalibrze 4,5, jak w linku poniżej:

http://beornunit.pl/index.php?route=pro ... duct_id=54

Owy tuning polega na:

-stępieniu ostrych krawędi
-powiększeniu dolotów gazu
-wymianie sprężynki zaworu strząłowego
-wykonano nowe prowadzenie przebijaka kapsuł
-czyszczenie, smarowanie
-poprawa lufy, jeśli jest wymagana w danym egzemplarzu (cokolwiek to znaczy)

Karabinek jest sprawdzany chronometrem i (jak twierdzi sprzedawca) jego energia nie przekracza 17J, ale jest w stanie osiągnąć ~16 w najbardziej sprzyjających warunkach.

Czytałem trochę o QB-78 i wydaje mi się że będzie mi odpowiadała. Strzelał będę czysto rekreacyjnie, myślę że na max. 30m. Raczej w okresie wiosna-jesień, więc napęd CO2 to nie problem. Zimą może w domu - mam długi korytarz.

Co Państwo sądzą o takim wyborze? Czy wymienione powyżej zmiany faktycznie wpływają znacząco na osiągi karabinka? Może ktoś miał do czynienia z tą firmą?

Pozdrawiam

[Cortez]

W linku jest kal. 5,5mm. Przy napędzie CO2, 5,5mm strzela wydajniej z jednego ładowania, ale raczej poluj na 4,5mm.

[Emerytt]

Pytałem o kaliber 4,5 i na "życzenie" też robią

[witeg]

No ja już wielokrotnie pisałem, że wolałbym QB79 i napęd butelkami od paintballa, ale w ofercie nie widać, no i jest to karabinek dyskusyjnej urody. Do QB78 widziałem gdzieś korki kartusza umożliwiające ładowanie z butli. Zwracam na to uwagę bo mając jeden jedyny karabinek na CO2 jest spora szansa, że "trochę" napędu zużyjesz i zacznie syczeć wąż w kieszeni.
O firmie nie wiem nic, więc o jakości tuningu tym bardziej, natomiast ten HW40 na sterydach całkiem ciekawie wygląda.
https://www.youtube.com/watch?v=we1qxMsUG54

[Filo]

Ja swoją (QB) AR2079A , kupiłem z lunetą za 600 zł i wygląda na to , że lufa jest czokowana . Witek nie napisał , że technicznie 78 i 79 różnią się tym , że ta druga , ma ósemkę lufy zintegrowaną z portem pozwalającym za pomocą redukcji stosować kapsuły 88 g , lub cieńsze paintbolowe ( fi 56 mm .) Ja dorobiłem całość jeszcze bardziej odsadzoną , na butelki jeszcze większej średnicy . Do tych karabinków są w internecie zestawy uszczelek oraz różnistych elementów do tuningu energetycznego . Ja polecam poszukać wersji AR .

[Emerytt]

Witajcie po dłuższej przerwie.

Już jako dumny posiadacz plujki qb78 pragnę podzielić się przemyśleniami na temat. Nie jest to żadna recenzja, ot po prostu moje osobiste wrażenia z użytkowania.

Strzela się bardo przyjemnie. Spust pracuje lekko. Czterotaktowy zamek ma w sobie to coś... Strzelam na razie z otwartych przyrządów, które sprawiają wrażenie dość precyzyjnych.

no i jest to karabinek dyskusyjnej urody

Mi się tam podoba

Podsumowując: Strzela się przyjemnie. Nie wiem na ile to zasługa tunningu w Beorn Unit, narazie wmawiam sobie, że warto było .Zobaczymy jak po dłuższym użytkowaniu będzie się sprawowała. BTW, naboje CO2 rzeczywiście szybko się kończą, ale wąż jeszcze nie syczy.

Wrzucam wyniki dzisiejszego strzelania (w trakcie korygowałem ustawienie szczerbinki).
-dystans - 10m
-strzelałem siedząc na zwalonym pniu, podpierając łokieć na kolanie
-rozmiar tarczy: 14x14 cm
-śrut to Umarex Cobra; 5,5mm ofc, 1.02g, diablo ze szpicem




Flinta strzela, ja się muszę nauczyć trafiać

[witeg]

witeg napisał/a:
no i jest to karabinek dyskusyjnej urody


Mi się tam podoba

Pisałem o QB79. :-)

[Emerytt]

Emerytt napisał/a:
witeg napisał/a:
no i jest to karabinek dyskusyjnej urody


Mi się tam podoba


Pisałem o QB79. :-)

A to przepraszam, zwracam honor koledze

[Michał]

...spróbuj innym śrutem,bo jak na 10m to szału nie ma,chyba że tak wiało... ale to moje zdanie.

[Emerytt]

...spróbuj innym śrutem,bo jak na 10m to szału nie ma,chyba że tak wiało... ale to moje zdanie.

No szału nie ma, ale to raczej mi ręce latają.

W domu mam kilka innych rodzji śrutu - będę kombinował.

[green_thunder]

-strzelałem siedząc na zwalonym pniu, podpierając łokieć na kolanie

Nie strzelaj w ten sposób. Łokieć, z uwagi na swój kształt i budowę jest bardzo niestabilny. Spróbuj założyć nogę na nogę i oprzeć na udzie w okolicy kolana przedramię.

[Emerytt]

Nie strzelaj w ten sposób. Łokieć, z uwagi na swój kształt i budowę jest bardzo niestabilny. Spróbuj założyć nogę na nogę i oprzeć na udzie w okolicy kolana przedramię.

Dzięki za wskazówkę - na pewno spróbuję

[Pan Sołtys]

Ja myślę (a każdemu sie może przytrafić), że gdyby "bracia" Ukraińcy na Krymie umieli (i chcieli) strzelać tak jak Szanowny Emerytt, to bez pomocy UE daliby radę "zielonym ludzikom" pana towarzysza Putina. Czyli przekładając na "nasze": z takimi wynikami jak na załączonej fotce, śmiało możesz reprezentować Polskę broniąc Afganistanu.