Ogrzewanie śrubki palnikiem:

Oczywiście ważne by w miarę możliwości ogrzewać samą śrubkę a nie wszystko dookoła i czegoś przy okazji nie spalić...

Wbijanie bita torx (jeśli sześciokąt zrobił się już okrągły - ale to zdjęcie jest tylko "poglądowe" bo śruba na nim jest już częściowo wykręcona):

Kolejna próba odkręcania (zwykle wystarczy powtórzyć cały cykl 3-4 razy):

A tu mamy widok nowej, nierdzewnej śruby pod klucz o większym rozmiarze (4mm zamiast 3mm) po wymianie oringu itd...


Gotowe! Swoją drogą właściciel tej wiatrówki wystrugał sobie do niej fajny kawałek drewna


I jeszcze przymiarka z moją lunetą:
