Zapomniałem dodać że:
Zależało mi na naciągu 32 cale z kilku powodów.
1- większy naciąg = mniejsza siła potrzebna do naciągnięcia przy tej energii strzały,
2- geometria mojego szkieletu = najłatwiej utrzymać naciągnięty łuk, kiedy łokcie i barki układają się w jednej linii.
Przy strzelaniu z 28 cali nie jestem w stanie utrzymać mocnego łuku (latka robią swoje).
Przy strzelaniu z zekierem na 32 cale również.
Wszystko przez to, że prawy łokieć musi mi wówczas iść trochę do przodu i ucieka z linii.
Cała siła naciągu przy celowaniu wisi wtedy na mięśniach, a nie na zablokowanych stawach.
łuki
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 2013-02-05, 19:06
- Lokalizacja: Łódzkie
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2013-04-11, 14:21
- Lokalizacja: Warszawa
Z łuku strzelałem sportowo w Wawie na Drukarzu.
Dopiszę tu kilka rzeczy bo być może komuś się to przyda:
Długość naciągu bardzo zależy od tego jak celujemy i gdzie kotwiczymy cięciwę (oznacza to miejsce do którego dociągamy cięciwe, powtarzalność tego elementu jest jedną z kluczowych umiejętności w łucznictwie) można sportowo na środek nosa i brodę lub dalej do ucha bardziej tradycyjnie tu już są różne szkoły grunt to powtarzalność.
Bardzo ważny jest dobór łuku i tu najlepiej zaczynać od miękkich łuków, nie ma sensu tłumaczenie, że się jest wielkim chłopem i 10 lat ćwiczy na siłowni nie da się nauczyć dobrze techniki na twardym łuku, a współczesne łuki refleksyjne pozwalają na zmiany ramion wraz z rozwojem strzelca.
Zakupu łuku należy dokonywać w sklepach łuczniczych w Warszawie chyba najbardziej znany to Łuksport trenera Pazdyki. Ważne żeby sobie uświadomić że wynalazki z allegro to w większości niebezpieczne atrapy łuków i najlepiej odpowiadają wiatrówkom typu B2 i B3.
Żeby podać jakiś konkret to polecę bardzo popularny łuczek jakim jest samick polaris. Świetna koreańska firma i łuk rewelacyjny dla początkujących, dużo wybacza.
Poozdrawiam,
Dopiszę tu kilka rzeczy bo być może komuś się to przyda:
Długość naciągu bardzo zależy od tego jak celujemy i gdzie kotwiczymy cięciwę (oznacza to miejsce do którego dociągamy cięciwe, powtarzalność tego elementu jest jedną z kluczowych umiejętności w łucznictwie) można sportowo na środek nosa i brodę lub dalej do ucha bardziej tradycyjnie tu już są różne szkoły grunt to powtarzalność.
Bardzo ważny jest dobór łuku i tu najlepiej zaczynać od miękkich łuków, nie ma sensu tłumaczenie, że się jest wielkim chłopem i 10 lat ćwiczy na siłowni nie da się nauczyć dobrze techniki na twardym łuku, a współczesne łuki refleksyjne pozwalają na zmiany ramion wraz z rozwojem strzelca.
Zakupu łuku należy dokonywać w sklepach łuczniczych w Warszawie chyba najbardziej znany to Łuksport trenera Pazdyki. Ważne żeby sobie uświadomić że wynalazki z allegro to w większości niebezpieczne atrapy łuków i najlepiej odpowiadają wiatrówkom typu B2 i B3.
Żeby podać jakiś konkret to polecę bardzo popularny łuczek jakim jest samick polaris. Świetna koreańska firma i łuk rewelacyjny dla początkujących, dużo wybacza.
Poozdrawiam,
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
Re: łuki
Wykopałem ten wątek niejako przypadkiem, bo od kilku tygodni strzelam z łuku. Mój wybór padł na MATRIX-a EVO firmy Ragim. 68 cali długości 32 funty siły naciągu. Fajna zabawa!
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...