QB-78
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 99
- Rejestracja: 2007-10-05, 17:29
- Lokalizacja: Osieck
Zgadzam się z Miłkiem. Pewnie że nie jest to jakiś super dokładnie wykonany sprzęt, daleko idące przeróbki też się raczej nie opłacą. Do niezbyt częstego strzelania to jednak świetna zabawka. Ot tak wyjść sobie w sobotę załadować 1 czy 2 naboje i je wypykać i to raczej nie do tarczy. Ja patrzę na to z trochę innej strony. W sumie to zamieniłem wielkiego, kopiącego Airmastera 300 na qb 78 i twierdzę że to była bardzo dobra zamiana. Fakt ze trochę straciłem ale warto było.
The South will rise again!
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2008-02-24, 01:54
- Lokalizacja: Jabłonna
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2007-11-07, 16:13
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Witam,i mnie dopadło .Jako maniak sprężyn omijam z daleka wszelkie inne sprzęta,zwłaszcza te skośno okie ale czasem mi odbija Niedawno nabyłem i szybko zbyłem Crosa 2100.Wczoraj dotarła do mnie QB78 .Postanowiłem dożucić ją do szafki ze Slavią,HW97 i Hw90 jako taki dodatek dla urozmaicenia.Heh z 90tki jeszcze nawet nie strzelałem dotarła w poniedziałek,zamiast śrut 5,5mm kupiłem 4,5 chyba z nawyku.QB nie jest moją pierwszą chinką,po kilku strzałach o zmroku(czasu mi brakuje i to bardzo ) i z grubsza oględzinach zrobiła na mnie pozytywne wrażenie,nawet bardzo.Budzi trochę mieszane uczucia po obcowaniu z Hw ale niewątpliwie jest w niej duuuuży potencjał na fajny sprzęt.Narazie powędruje do szafki a na zimę kiedy czasu więcej będzie czym się zająć W porównaniu do plastikowego Crosa 2100 mam wrażenie że dłużej u mnie zostanie
PS. Drewno jest paskudne i wygląda jak z I wś. ale jest zaskakująco składne,jednak i tak pewnie pujdzie do pieca
PS. Drewno jest paskudne i wygląda jak z I wś. ale jest zaskakująco składne,jednak i tak pewnie pujdzie do pieca
Old Indian Never Die
-
- Posty: 825
- Rejestracja: 2008-03-03, 07:33
- Lokalizacja: Łomża
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2007-11-07, 16:13
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Wczoraj miałem w końcu okazję wystrzelić trochę śrutu z QB.Strzelanie z tej chinki naprawdę sprawiło mi rodość,a największą ....ładowanie śrutu .
"Przyżondy" celownicze to porażka,spust jest tragiczny ale może dlatego że ostatnio strzelam głównie z HW ale w porównaniu do Slavi już nie wypada tak źle.
Na 100% się zgodzę ze wszystkimi że jest to napewno super sprzęt do rekreacji i bije na głowę inne zabawki w tej cenie i wszystkie plastiki Crosa.Do poważnej zabawy się nie nadaje,zresztą do poważnej zabawy sa poważne zabawki w poważnych cenach więc bądzmy poważni .
Jednak napewno będzie miejsce dla QB we mojej szafce
"Przyżondy" celownicze to porażka,spust jest tragiczny ale może dlatego że ostatnio strzelam głównie z HW ale w porównaniu do Slavi już nie wypada tak źle.
Na 100% się zgodzę ze wszystkimi że jest to napewno super sprzęt do rekreacji i bije na głowę inne zabawki w tej cenie i wszystkie plastiki Crosa.Do poważnej zabawy się nie nadaje,zresztą do poważnej zabawy sa poważne zabawki w poważnych cenach więc bądzmy poważni .
Jednak napewno będzie miejsce dla QB we mojej szafce
Old Indian Never Die
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2007-11-07, 16:13
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Zdziwiły mnie w życiu już różne żeczy więc nie powiem że nie .Dodam tylko że NIE jestem wyznawcą zasady że wszystko poniżej np. tysiaka to szmelc,jeżeli sprzęt sprawia mi radość ze strzelania to reszta się nie liczy.Ludzie z iwebu to inna sprawa,im czasem coś trudno udowodnić i wszystko wiedzą najlepiej chociaż czasami nie wiedzą nic a tylko coś słyszeli lub czytali,ale to nie ten temat i miejsce .
Old Indian Never Die
-
- Posty: 825
- Rejestracja: 2008-03-03, 07:33
- Lokalizacja: Łomża
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 2007-11-07, 16:13
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Gdzieś kiedyś mi się to rzuciło w oko,chyba ktoś to robił ale zabijcie nie powiem bo nie pamietam gdzie to było.goliard pisze:ale nie znalazłem instrukcji robienia korony kulką i papierem.Rlyeh pisze:Zrób koronę lufy
.
Ja poprostu użyłbym kulkowego frezu na wiertarce i wykończył papierem.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez indian, łącznie zmieniany 1 raz.
Old Indian Never Die
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 1197
- Rejestracja: 2007-10-06, 17:12
- Lokalizacja: Józefów
Wszystko było opisane. Pokrótce wygląda to tak: jeśli ucinamy fufę, to trzeba zrobić to idealnie prostopadle. Następnie można frezem, lub pogłębiaczem 120 zagłębiamy na 2-3 mm. Można od biedy użyć wiertła 12 mm. Następnie kulkę stalową ok 8-10 mm, przyklejamy do rurki. Tniemy wąskie paski papieru ściernego, które mocujemy na kulce przy pomocy gumki recepturki. Wiertarka o małych obrotach, raz w prawo, raz do tyłu mocząc co chwila papier wodą. I jak powiada Krystian: heja do skutku.
-
- Administrator
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2007-10-28, 22:20
- Lokalizacja: Strzelno
-
- Posty: 1197
- Rejestracja: 2007-10-06, 17:12
- Lokalizacja: Józefów
-
- Administrator
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2007-10-28, 22:20
- Lokalizacja: Strzelno
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 2008-03-14, 08:58
- Lokalizacja: Gliwice