A jednak, poświęciłem trochę czasu, znacznie więcej niż pół godziny czy godzina i zrobiłem to sam. Wiem, że profesjonalista by na pewno się doczepił, jednak na razie 20-30m puszki trafiam bez problemu. Mam nadzieję, że znajdę czas i zapiszę się do miejskiego klubu strzeleckiego, gdzie sprawdzą moje wykonanie

. Teraz czeka mnie rozbiórka i smarowanie, ponieważ wystrzelałem właśnie 250 sztuk śrutu. Szczerze, to pękam ze strachu widząc te wszystkie poradniki
