Naboje CO2 wielokrotnego użytku

Wszystko co dotyczy wiatrówek CO2

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Mam pytanie do znawców, czy można butlę od powietrza nabić CO2? Pytam dlatego że mam taką butlę a nie chciałbym kupować specjalnie drugiej do CO2. Dziś miałem chwilkę i przerobiłem na razie jedną jednorazową kapsułkę CO2 na wielorazową. Pozostało dorobić tylko zestaw do ładowania i hejże na moskala. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 2008-11-20, 14:21 przez daras, łącznie zmieniany 1 raz.
guntuning.com
Awatar użytkownika
glowak_71
Posty: 166
Rejestracja: 2008-11-20, 06:12
Lokalizacja: Łódź

Post autor: glowak_71 »

daras pisze:Mam pytanie do znawców, czy można butlę od powietrza nabić CO2? Pytam dlatego że mam butlę taka butlę a nie chciałbym kupować specjalnie drugiej do CO2. Dziś miałem chwilkę i przerobiłem na razie jedną jednorazową kapsułkę CO2 na wielorazową. Pozostało dorobić tylko zestaw do ładowania i hejże na moskala. :mrgreen:
Można, kwestia dorobienia i zamontowania odpowiedniego zaworu, koniecznie z bezpiecznikiem. Mam do swojego AM850 butlę z atestem do 250 bar, w którą wchodzi 300 g CO2 i działa bez problemów. I pamiętać o sprawdzeniu wagi po naładowaniu, bo przeładowanie może, po ogrzaniu butli, spowodować śnieżycę :). Ja osobiście przed ładowaniem wrzucam kartusz do zamrażarki na 10 minut, bo na ciepło to nawet połowa gazu się nie ładuje (mam zestaw ładujący od Janusza i 3 kartusze, więc temat empirycznie przerobiony).

Odradzałbym też kombinowanie z przerabianiem jednorazowych naboi 88g. (są do kupienia np. na alledrogo). Janusz z Koluszek mówił mi, że robił testy ciśnieniowe i skorupy pękają przy ciśnieniu niewiele przekraczającym 100 bar (przy fabrycznej jednorazówce za bezpiecznik robi zaślepka, przebijana podczas wkręcania w zawór).
Pozdrawiam.
Instruktor strzelectwa sportowego, bojowego i dynamicznego, sędzia sportowy.
Awatar użytkownika
jormael
Posty: 23
Rejestracja: 2016-05-29, 20:35
Lokalizacja: Brwinów

Post autor: jormael »

Temat stary, ale żeby nie zakładać nowego - odgrzebuję.
Czy Ktoś się bawi w przerabianie nabojów co2 88g na wielokrotne ładowanie, ew. ma na to jakiś sprawdzony pomysł?
Zostawianie tego ustrojstwa wkręconego nie jest najlepszym pomysłem (jak już wyczytałem na Forum) a wyjęcie opróżnia pojemnik...
Wymyśliłem zatem zastąpienie zaślepki zaworem ciśnieniowym, tylko że trzeba by wyciągnąć zaślepkę, wkręcić zawór a żeby go wkręcić to trzeba nagwintować nabój, czyli zmniejszyć grubość ścianek i obniżyć wytrzymałość, więc dla bezpieczeństwa pewnie należałoby tankować mniej co2.
Widziałem jakieś dziwne wynalazki z zaworem do tankowania "w dupce" naboju, ale jakoś takie rozwiązanie nie przemawia do mnie.

Nie chcę odkrywać Ameryki, więc jestem otwarty na pomysły.
Zdobycznya Slavia prehistoryk z mechaniką
SigSauer MPX z kolimatorem
+ złom do remontu z optyką