KANDAR CP-1 .. czy będzie hitem ??
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2015-10-14, 21:39
- Lokalizacja: Czechowice Dz.
W Polsce jest mniej swobód obywatelskich aniżli było w Polsce Ludowej. Nie wolno palić na dworze, napić się piwa, ściąć drzewa na własnej posesji, moje dziecko nie może kupić łakoci w szkole a ja nie mogę odstrzelić szczura w piwnicy. Mogę mu ewentualnie zaserwować śniadanko z barbituranów, które wywoła u niego krwawienie z przewodu pokarmowego co po kilkunastu godzinach męki doprowadzi go do niechybnej śmierci. Nie jestem jakimś liberałem ale regulacje prawne w każdej dziedzinie życia i wmawianie mi co jest dla mnie dobre to zamach na wolność. Jeszcze chwila i w miastach zakażą palenia węglem, jeżdzenia samochodem lub brania powyżej pięćdziesięciu wdechów na minutę.
@daNeczek w każdym normalnym kraju walka ze szkodnikami i gatunkami inwazyjnymi jest normą. Mieszkałem w UK i do srok, szarych wiewiórek i królików można nawet butelkami rzucać.
@daNeczek w każdym normalnym kraju walka ze szkodnikami i gatunkami inwazyjnymi jest normą. Mieszkałem w UK i do srok, szarych wiewiórek i królików można nawet butelkami rzucać.
-
- Ściepnik
- Posty: 2878
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2015-10-14, 21:39
- Lokalizacja: Czechowice Dz.
Swoją drogą ciekawe jak działają firmy z branży pest control. Wiem o kilku, w których do odszczurzania również używają broni pneumatycznej. Może mają zgody z ministerstwa środowiska, spraw wewnętrznych, obrony narodowej, administracji i cyfryzaci powiatowego lekarza weterynarii oraz od lokalnego proboszcza ;-)
-
- Ściepnik
- Posty: 1201
- Rejestracja: 2013-06-16, 10:16
- Lokalizacja: z Gór Sowich
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
... i pewny jesteś , że jak nie trafisz w tą srokę , to śrut zutylizuje sie w powietrzu i nikomu nie zrobi krzywdy ??? ... ojjj ... Kolego ...Strzelam w gęstej zabudowie w pacyfistycznym sąsiedztwie do szkodników.
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
1) w UK nie jesteś, tu jest inaczej, na forum też. Nie pasuje - bo mi NIE pasuje czytanie dyskusji o pest control dla zwykłej zasady, bo same pesty to mi wiszą - polecam forum airgunhunting i tam można sobie podyskutować.kaporwojtas pisze:W Polsce jest mniej swobód obywatelskich aniżli było w Polsce Ludowej. Nie wolno palić na dworze, napić się piwa, ściąć drzewa na własnej posesji, moje dziecko nie może kupić łakoci w szkole a ja nie mogę odstrzelić szczura w piwnicy. Mogę mu ewentualnie zaserwować śniadanko z barbituranów, które wywoła u niego krwawienie z przewodu pokarmowego co po kilkunastu godzinach męki doprowadzi go do niechybnej śmierci. Nie jestem jakimś liberałem ale regulacje prawne w każdej dziedzinie życia i wmawianie mi co jest dla mnie dobre to zamach na wolność. Jeszcze chwila i w miastach zakażą palenia węglem, jeżdzenia samochodem lub brania powyżej pięćdziesięciu wdechów na minutę.
@daNeczek w każdym normalnym kraju walka ze szkodnikami i gatunkami inwazyjnymi jest normą. Mieszkałem w UK i do srok, szarych wiewiórek i królików można nawet butelkami rzucać.
2) nie pasuje Ci Polska Ludowa, to albo wyjedź albo ją zmień. Nie owce wybierają ludzi ustalających zasady gry, tylko inni ludzie.
Co do palenia węglem, stosowny ukaz już jest podpisany.
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2015-10-14, 21:39
- Lokalizacja: Czechowice Dz.
Kolego Hiszpan:
Zawsze używam broni (jakiejkolwiek) zgodnie z zasadami bezpieczeństwa! Zanim podniosę broń z pozycji bezpiecznej to spoglądam gdzie może spaść śrut! Gęstej zabudowy użyłem jako małej metafory. Chodzi o to, że dom stoi w sąsiedztwie działek kilkunasto arowych. Miejsce do strzelania bezpieczne. Kulochwyt za nim budynek gospodarczy. Nigdy nie mierzę nad linię horyzontu. Słowem nie jestem "z tych co po flaszynie postrzelili sąsiada lub kolegę od kielicha". Nota bene taka sytuacja miała miejsce u mnie w mieścinie kilkanaście dni temu.
Odnośnie "pest control" uwielbiam zwierzęta i to wszystkie. Nie propaguję strzelania do czegokolwiek tylko ze względu na to jaki to gatunek. Źle mnie zrozumiano. Jeśli jednak mam szczura w piwnicy bądź na posesji to dostanie śrutem między gały ponieważ jest to moje domostwo a owy szczur stwarza zagrożenie. Uważam że jest to po stokroć bardziej humanitarne niż wspomniana trutka. Nie bawi mnie odbieranie życia zwierzętom żadnym a jeśli to robię to tylko w konkretnych celach i z uzasadnionych przyczyn. Kolega, który chciał mnie odesłać na forum, gdzie gaworzy się o polowaniach może powinien zajrzeć na forum pacyfistów.
Gwoli podsumowania nie wiem na jaką cholerę ktoś mnie ruga gdy nie przejawiam żadnych kontrowersyjnych teorii. Kolega, który pisał o słowikach na placu w Warszawie pod kątem tego, że zostały wytępione przez właśnie sroki, które kolonizują ekosystem. Dlatego są szkodnikami. Nie mówię by każdy Warszawiak wyjął flintę i palił w drób ale przez to, że nie podejmuje się środków zaradczych, dochodzi do takich sytuacji. Kolejny przykład sójek, które od kilku lat gniazdują w pobliżu ludzi. Gniazdo kosów 2 lata z rzędu bez potomstwa (widziałem na własne oczy jak sójki zajadają jajecznicę). Wiadomo mi też o "nalocie" sójek na gniazdo jastrzębia.
Wracając do tematu kandara
Zawsze używam broni (jakiejkolwiek) zgodnie z zasadami bezpieczeństwa! Zanim podniosę broń z pozycji bezpiecznej to spoglądam gdzie może spaść śrut! Gęstej zabudowy użyłem jako małej metafory. Chodzi o to, że dom stoi w sąsiedztwie działek kilkunasto arowych. Miejsce do strzelania bezpieczne. Kulochwyt za nim budynek gospodarczy. Nigdy nie mierzę nad linię horyzontu. Słowem nie jestem "z tych co po flaszynie postrzelili sąsiada lub kolegę od kielicha". Nota bene taka sytuacja miała miejsce u mnie w mieścinie kilkanaście dni temu.
Odnośnie "pest control" uwielbiam zwierzęta i to wszystkie. Nie propaguję strzelania do czegokolwiek tylko ze względu na to jaki to gatunek. Źle mnie zrozumiano. Jeśli jednak mam szczura w piwnicy bądź na posesji to dostanie śrutem między gały ponieważ jest to moje domostwo a owy szczur stwarza zagrożenie. Uważam że jest to po stokroć bardziej humanitarne niż wspomniana trutka. Nie bawi mnie odbieranie życia zwierzętom żadnym a jeśli to robię to tylko w konkretnych celach i z uzasadnionych przyczyn. Kolega, który chciał mnie odesłać na forum, gdzie gaworzy się o polowaniach może powinien zajrzeć na forum pacyfistów.
Gwoli podsumowania nie wiem na jaką cholerę ktoś mnie ruga gdy nie przejawiam żadnych kontrowersyjnych teorii. Kolega, który pisał o słowikach na placu w Warszawie pod kątem tego, że zostały wytępione przez właśnie sroki, które kolonizują ekosystem. Dlatego są szkodnikami. Nie mówię by każdy Warszawiak wyjął flintę i palił w drób ale przez to, że nie podejmuje się środków zaradczych, dochodzi do takich sytuacji. Kolejny przykład sójek, które od kilku lat gniazdują w pobliżu ludzi. Gniazdo kosów 2 lata z rzędu bez potomstwa (widziałem na własne oczy jak sójki zajadają jajecznicę). Wiadomo mi też o "nalocie" sójek na gniazdo jastrzębia.
Wracając do tematu kandara
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
... cały "opieprz" tyczył się tej wypowiedzi . Jeżeli uważasz , że nie była kontrowersyjna , to wybacz , ale była. Natomiast zwracam Ci uwagę , że jesteś na prywatnym forum , gdzie Administrator i Moderator zwrócili Ci na to uwagę i czy się Tobie podoba czy nie , to nie chcemy czytać o strzelaniu do zwierząt z wiatrówek . Jakichkolwiek zwierząt , z jakichkolwiek wiatrówek ... kropka . Nawet 5J to zbyt mało . Kandar się nie nadaje .Nie chcę mieć na głowie WWF z powodu odstrzału szczura lub nornicy. J
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2015-09-23, 10:02
- Lokalizacja: Łódż
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2015-10-14, 21:39
- Lokalizacja: Czechowice Dz.
Ładne to!
U mnie póki co skromnie. Zrobiony nowy spust, dodany tłumik, trochę porobione z rękojeścią. Czeka go konwersja na pcp i wykonanie nowego kabłąka. Obecny to MacGyverka na szybko...
P.S
Logun nie masz problemu z bliskością języka w stosunku do rękojeści? To była pierwsza rzecz jaką musiałem przerobić. Jak z Ek po konwersji? Warto było?
U mnie póki co skromnie. Zrobiony nowy spust, dodany tłumik, trochę porobione z rękojeścią. Czeka go konwersja na pcp i wykonanie nowego kabłąka. Obecny to MacGyverka na szybko...
P.S
Logun nie masz problemu z bliskością języka w stosunku do rękojeści? To była pierwsza rzecz jaką musiałem przerobić. Jak z Ek po konwersji? Warto było?
-
- Ściepnik
- Posty: 1201
- Rejestracja: 2013-06-16, 10:16
- Lokalizacja: z Gór Sowich
-
- Ściepnik
- Posty: 1201
- Rejestracja: 2013-06-16, 10:16
- Lokalizacja: z Gór Sowich
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2015-10-14, 21:39
- Lokalizacja: Czechowice Dz.
-
- Ściepnik
- Posty: 1201
- Rejestracja: 2013-06-16, 10:16
- Lokalizacja: z Gór Sowich