Tytan gs 750

[Gebi]

Pytanie zostało zadane przed zakupem. Nie wiadomo, czy do zakupu w ogóle dojdzie. Brać też pod uwagę trzeba takie sytuacje, że ktoś musi być tym "pierwszym"

[green_thunder]

Teraz pisałem ogólnie, nie o konkretnym przypadku, miejsce, czas, przedmiot bez znaczenia.

[Filo]

Pytanie zostało zadane przed zakupem. Nie wiadomo, czy do zakupu w ogóle dojdzie. Brać też pod uwagę trzeba takie sytuacje, że ktoś musi być tym "pierwszym"

Też i pierwszy karabinek jest podstawą , na której zaczynamy budować sobie opinię o swoich preferencjach i z każdym następnym nabytkiem zbliżamy się do swojego ideału . Choć ja na przykład jestem pod tym względem bigamistą i pomijając pierwsze fascynacje , do których można by zaliczyć przysłowiową " dziurę w płocie " , to z " łamańców " mam dwa , o całkowicie przeciwstawnym charakterze . Właśnie Tytana GS750 i IŻ-22 . Oba bardzo lubię i mają u mnie dożywocie ( moje ).

[januszmariusz]

Pytanie zostało zadane przed zakupem. Nie wiadomo,

Zestaw już został zamówiony , jutro ma dotrzeć do @wojtektorr85 . http://www.sztucer.pl/i4429_zestaw_wiat ... _9x40.html
W zeszłym tygodniu oglądaliśmy razem Kandara GS 1250 następcę Tytana GS 750 . Wojtek zdecydowany już był na jego kupno , niestety gość miał ostatnią sztukę jeszcze w starej cenie 430 zł , niestety w kalibrze 5,5mm , nowa cena to 499 zł . Wizualnie karabinek taki sam jak Tytan GS 750 tylko z mocniejszą sprężyną gazową .

[Gebi]

januszmariusz
Jeśli GS 1250 jest mocniejszy, to może to FACiem pachnieć Już GS 750 jest mocną bardzo wiatrówką, prawie pod limit
Więcej danych ma z pewnością FILO.

[green_thunder]

jest mocną bardzo wiatrówką

...no, mocna, w wersji "farmer" ludzie drwa nią rąbią...

[Filo]

Wizualnie karabinek taki sam jak Tytan GS 750 tylko z mocniejszą sprężyną gazową .

Może chodzi o to , że " mocniejsza " oznacza dla sprzedawcy trwalszą ? Podejrzewam , że zmiany są głębsze , ale bez zajrzenia Tytanowi " pod spódniczkę " ( szkocką oczywiście ) , nie da się tego stwierdzić .

[javiki]

Ja gdzieś widziałem że ten gs750 ma 300m/s...

[Cortez]

Ja gdzieś widziałem że ten gs750 ma 300m/s...

...taaaa....jak go wypchniesz z nurkującego F-16...

[Gebi]

Moja wina, moja wielka wina!
Powinienem był napisać "szmocną" zamiast: Już GS 750 jest mocną bardzo wiatrówką, prawie pod limit
Importer podaje, że jest w stanie wyrzucać śrut z energią 16J.

[mironTG]

Na mojego nosa bardzo ale to bardzo przypomina Crosmana Summita, osada itd. Jeśli to te same żółte łapki robiły to głowy nie daję ale czuć tu FAC-ka. Gamo IGT zabrał kuzyn, kasiorka plus Slawia 630, może zakupie toto i zobaczymy jaką robotę robi ten Tytan. Zawsze można nim drwa rąbać Piotrze Summity zdarzały się nawet o energii 26 Julianków, miałem trzy, najmocniejszy miał 22J to ten na zdjęciach, tu już po ciachaniu.

[Cortez]

...Piotrze Summity zdarzały się nawet o energii 26 Julianków, miałem trzy, najmocniejszy miał 22J to ten na zdjęciach, tu już po ciachaniu...

Wiem, ale wqrwia mnie podawanie takich wartości przez sprzedawców. Mój pudełkowy Summit rozwalił dwie lupki załączone (CP 4-16x40). Z tego nie dało się strzelać...
Po wakacjach u Senia - to co innego.

[Gebi]

Nie wiem co uczynił Mistrz FILO temu mojemu "strzeladłu", ale luneta (jakaś niefirmowa) działa do dziś na GS 750. Z tego, co pamiętam, to energetycznie wypadała w okolicach 15,4 dżuli.

[mironTG]

Ja mojego Sumka sam pociachałem, sprężyna o pełne dwa zwoje, lufka pod tłumik o 120mm, korona i inne czary. Do dzisiaj siedzi lupka z zestawu, jest w posiadaniu sąsiada za płotem. Nawet dało się trafiać w kapsle z 40m i tak zostało po ucince.

[Filo]

Nie wiem co uczynił Mistrz FILO temu mojemu "strzeladłu", ale luneta (jakaś niefirmowa) działa do dziś na GS 750. Z tego, co pamiętam, to energetycznie wypadała w okolicach 15,4 dżuli.

Bo lufa była skrócona bez zmiany długości . Podejrzałem to w Dianie Witka . Śrut rozpędzał się na krótszej drodze , stąd pewne zmniejszenie energii w stosunku do oryginału . Jeśli chodzi o lunetę , to nie wszystko co tanie musi paść . Powodem najczęściej jest niestaranny montaż i rozkręcanie się nakrętek zestawów soczewek . Nie trzymanie zera też najczęściej ma przyczynę w tym , że nie blokowana konstrukcyjnie , sprężyna napierająca na " kamienie " wieżyczek nie jest umieszczona centralnie pomiędzy nimi , więc na jedną z nich napiera bardziej . Takie jest ryzyko taniego zakupu . Jak kogoś stać , nie musi ryzykować .
Summita też miałem i też musiałem zmniejszyć energię przy sprzedaży , bo nabywca chciał być w porządku wobec prawa .