QB78 "stanęła"

[green_thunder]

Czyli trzeba rozebrać i sprawdzić ten "magazynek". Dzięki.

[bonzoo]

Sprawdziłem. Faktycznie jest to możliwe.

[Strzelec31]

A takie moje pytanie jak wyciągnąć zawór z QB78?
Kombinuje jak się da i nie umiem

[bonzoo]

Po pierwsze nie odkrecaj małej śrubki od spodu kartusza trzymającej zawór. Po drugie, musisz mieć dłuuugi szeroki śrubokręt. Wkładasz go do kartusza, trafiasz w wycięcie w zaworze i odkręcasz kilka obrotów. Nie do końca, bo ci się wszystko wysypie ze środka. Teraz odkręcasz śrubkę od spodu Popychasz zawór od strony iglicy i wysuwasz od strony korka. I już

[miki]

Ja do tego celu używam przecinaka nabytego w Biedronce. Zeszlifowałem ostrze na płasko, dodatkowo wyciąłem w nim szparę o szerokości ok 8 mm pośrodku ostrza - przydaje się do odkręcania nakrętki śruby od łoża.

[bonzoo]

A ja pospawałem sobie kluczyk. Takie duże T z blaszką na końcu. A oryginalną śrubke wywaliłem bo i mi się nie podobała Teraz mam na imbusik.

[Strzelec31]

Dzięki Jutro jakiś klucz się dorobi

[ Dodano: 2010-08-20, 13:36 ]
I stało się jak zwykle musi mi coś wylecieć, przy wyciąganiu tego srebrnego wyleciało mi coś Ale nie wiem co Pozostały części: Czarna tulejka, cypelek z igłą na końcu i sprężynka... Może wiecie czego mi brakuje
Jeśli tak to proszę o szybką odpowiedź
Ps. Z schematu nic nie umiem wywnioskować

[ Dodano: 2010-08-20, 13:41 ]
Już wiem czego mi brakuję, brakuje mi czarnej podkładki która jest nałożona na materiał i tu moja prośba czy mógł by ktoś mi podać wymiary tej podkładki?

[bonzoo]

A mówiłem, żebyś nie odkręcał całkiem bo się wysypie Rozmiar podkładki 6,6x14,3

[Strzelec31]

Zapomniałem

[ Dodano: 2010-08-20, 19:10 ]
Jeszcze jedno pytanko czy powodem uciekania Co2 przez lufę, port mógł być kawałek opiłka wbity w uszczelkę w zaworze

[bonzoo]

Oczywiście. Prawdopodobnie zawór się nie domykał.

[miki]

Tak wygląda śrucina, która się dostała pomiędzy zbijak a iglicę zaworu w QB 78.



A tak wygląda Geco, jak się go w lufę wepchnie w ilości hurtowej dźwignią QB 79B

Jako grajcara używałem wkręta od Nida Gips długości 70 mm



I lepszy widok na kluczyk do odkręcania zaworu z kartusza QB 78/79

[ Dodano: 2010-08-22, 19:35 ]

Zapomniałem

[ Dodano: 2010-08-20, 19:10 ]
Jeszcze jedno pytanko czy powodem uciekania Co2 przez lufę, port mógł być kawałek opiłka wbity w uszczelkę w zaworze

Tam nie ma w zaworze uszczelki - stalowy grzybek zaworu uszczelnia się na mosiężnej przylgni gniazda. Ale opiłek czy inny paproch jak najbardziej może zawiesić zawór. Najczęściej wpada tam strzępiący się filc z filterka.

[bonzoo]

Tam nie ma w zaworze uszczelki - stalowy grzybek zaworu uszczelnia się na mosiężnej przylgni gniazda.

Owszem zawór może i nie ma, jeżeli mówimy o korpusie. Ale na iglicy która dolega do krawędzi zaworu jest uszczelka z czegoś takiego jak łącznik pomiedzy zaworem a lufą.

Najczęściej wpada tam strzępiący się filc z filterka.

To go trzeba wywalić. Chwilowo kombinuję z zamiennikiem, w postaci splątanego cieniutkiego drutu miedzianego.

[tregarth]

Żeby nie zaczynać nowego tematu podepnę się tutaj!
Zdechła mi QB.
Montowałem nową osadę od Darasa i przykręcając złom do opału zastosowałem za długą śrubę. W trakcie wkręcania usłyszałem tylko pssssssssss.... i CO2 uciekło. Teraz mam problem bo przy załadowaniu nowych kapsułek całe CO2 natychmiast ucieka.
Rozkręciłem wiatrówkę i wyciągnąłem zawór (ten ze środka kartusza).
Mam wrażenie że problemem była wygięta iglica w którą uderzał zbijak. Już ją wyprostowałem.
Macie może dokładne fotki jak wygląda sprawny zawór?
Bo w moim bolec który przebija kapsułkę jest cofnięty w głąb całego zaworu. I teraz nie wiem czy to zadziała czy po zmontowaniu znowu stracę CO2.
Ratujcie bo już mi przepadła pierwsza kolejka ligi a chciałem ją strzelić z nową osadą.

P.S.
Właśnie spróbowałem dmuchnąć w zawór od strony kolca do przebijania bombiczki i nie dałem rady, dopiero jak wcisnę ta igliczkę to coś leci. Chyba jest OK?

[daras]

Załóż krótszą śrubkę i wszystko powinno wrócić do normy.

[tregarth]

Krótsza śrubka założona, teraz muszę złożyć QB i sprawdzić czy prostoanie igliczki wystarczyło.