Dawno, dawno temu firma Theoben wymyśliła sprężyny gazowe do wiatrówek - gas ram do swoich, gas strut do cudzych.
Gas ramy można rozbierać, składać, pompować, upuszczać powietrza regulować energię wg upodobań, można też naprawić jak się zepsuje. Gas strut można tylko wsadzić do karabinka i jak się zepsuje wyrzucić.
Obecnie pojawiły się u innych producentów sprężyny gazowe robione wg założeń gas struta.
Gas ramy są w karabinkach Theoben i HW 90, jeśli kiedyś odbije mi i będę kupował coś ze sprężyną gazową to właśnie któryś z nich.
blind1, witeg, Filo,
Ja nie narzekam. Dowiaduję się ciągle czegoś nowego - dzięki Wam, Koledzy Swawolni. Nie mam przy tym poczucia, że jestem w szkole, na studiach, czy kursie. A, że przy okazji trafi się przysłowiowa dupa. Kant, czy Nietzsche - to chyba lepsze od niczego? (jaka gra słów mi przypadkowo wyszła)
Filo, witeg, i pozostali Swawolni uczestniczący w dyskusji
Panowie Kamraci
Pytanie typowej "blondzi":
Tytan GS 750 - http://www.sztucer.pl/i4429_zestaw_wiat ... _9x40.html
Remington Summit - http://www.militaria.pl/crosman/wiatrow ... _p3111.xml
Co według Was korzystniejsze dla "blondynki" - znaczy się: dla mnie?
Wiem, że opinie będą subiektywne, decyzję podjąć muszę sam, ale ceny kuszą - która z wiatrówek według Was ma korzystniejszą relację jakość/cena?
Ja jestem za Summitem A swą drogą jako uzależnionej już Swawolnej Co myślicie o łucznik wz 70 ? Szczerze ? Nigdy o krótkiej nie myślałam ale zerkając widzę ze są stara , ma swój urok , ładna wizualnie mnie ujęła -- iii polski wyrób Oczy mam dobre celownik może poczekać a taki klasyk mmmm . Zerkając na nią i patrząc wspomnienia mam kiedy to dziadzio mnie woził fiatem 125p cudowne czasy. Dziś dostałam kolimator , sąsiad dał i mówi zrób z tym co chcesz nie chcę , wzięłam i myślę czy to coś warte ? Taki niby celownik z podświetlaną kropeczką chyba go wystawie na bazarku. A piszcie tu śmiało milo mi ze post który założyłam rozwija się w dialogi i wymianę poglądów . Pozdrowienia dla wszystkich
Ostatnio zmieniony 2014-09-07, 00:08 przez fantazja555, łącznie zmieniany 4 razy.
Osobiście bym nie kupował takiego zestawu.
Licytacja trwa i nie sądzę, aby cena całości była niższa niż cena Łucznika z demobilu, w stanie magazynowym. To raz.
Dwa - tarcze niezgodne ze standardem nie dadzą się wykorzystać np. w lidze jesiennej ;^)
Trzy - szkoda pieniędzy na wycior i cztery - pamiętaj, że ten Łucznik (wz.70) ma tłok w rękojeści, co oznacza podrzut w momencie strzału. Da się to opanować, ale wymaga to ćwiczeń.
PS. Mam pomysła Ci którzy sami wybrać sobie sprzętu nie potraficie, gdyż żadne argumenty bardziej doświadczonych wiatrówkowiczów do Was nie docierają, błagam abyście innym nowym gów...ych sprzętów nie polecali, zarówno w tym jak i innych postach.
Ostatnio zmieniony 2014-09-07, 09:53 przez JesperKyd, łącznie zmieniany 1 raz.