moja nowa pasja - IZyk 22

Iżewska (Iż) / Bajkał, wszystko o Jeżykach

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

MD-2
Posty: 2
Rejestracja: 2012-04-21, 21:05
Lokalizacja: śląsk

moja nowa pasja - IZyk 22

Post autor: MD-2 »

Jako ze jest to moj pierwszy post wiec witam wszystkich serdecznie, moje imie to marek, jestem ze śląska a z zawodu tokarz.
Niedawno wpadł mi w ręce IZyk a to dzieki mojemu bardzo dobremu koledze ktoremu pomogłem w usunieciu usterki w jego AUDI A6 i jako ze nie chciałem zadnej zapłaty to jeszcze tego samego dnia przywiozł mi starą wiatrowke. Jak twierdził wykopał ją gdzieś z zaświatów po swoim dziadku. Ledwo wypluwała śrut po drugim naciągnięciu spręzyny.
Po przeczytaniu wielu cennych informacji na tym forum zacząłem reanimacje iz-22. Rozkręciłem go na części pierwsze i wypucowałem na błysk. Zamowiłem przez neta nową spręzyne + uszczelke tłoka. Dodatkowo wydłubałem skórzaną uszczelke kostki lufy i wymieniłem na oring. IŻyk wrócił do zycia!!! Wystrzelałem z kumplem chyba ze 400szt śrutu (w paczce zostało troche na dnie śrutu).
Postanowiłem jednak całkowicie go wypieścić - osada do renowacji + nowa oksyda.
Pierwsza poszła do remontu osada - szlifowanie, następnie bejca i na koniec ze 6x wosk do mebli efekt REWELACJA !!!!
Pozniej przyszła pora na system - papier ścierny kolejno - 180, 360 i polerka na lustro 1000-ką. Trwało to chyba z tydzień. W miedzy czasie zamowiłem składniki do oksydacji, a w robocie przygotowałem rynienke z rury fi 80 tak zeby lufa sie zmiesciła. Pierwsza do gotowania poszła lufa - i byłem załamany, wręcz w szoku bo po około 40min pokryła sie rdzawym nalotem!!! Myśle se zobaczymy jak wyjdzie cylinder i po około 20 minutach pokrył sie czarną oksydą. Co jest ?! Se myśle. Wyczyściłem lufe z tego rdzawego nalotu i dawaj jeszcze raz do rynieniki na gotowanie. Dopiero po ponad 2 godzinach zaczeła zachodzidz czarną oksydą po ok 2,5h wyciągnąłem i byłem bardzo mile zaskoczony ze sie jednak udało!!! szkoda ze nie moge dołączyc fotek ale obiecuje ze przy najblizszej okazji zrobie to.

Chciałby jeszcze wykonać prowadnice zgodnie z radami i rys znalezionym na tym forum http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php ... c&start=15 i mam takie pytanie czy tą orginalną prowadniczke jaka jest na korku spustu da sie zdemontować - nie chce jej za mocno potraktować. Czy ona jest jednolita ze spustem czy tylko nasadzona na wcisk.
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Prowadnica z linku jest od Iża38 Ty masz 22 dlatego masz razem z korkiem. Jeśli chcesz mieć taką jak 38 to musisz ją uciąć.
guntuning.com
MD-2
Posty: 2
Rejestracja: 2012-04-21, 21:05
Lokalizacja: śląsk

Post autor: MD-2 »

własnie tak myślałem ze chyba trzeba bedzie ją odciać,
hmmm chyba dam se spokój i zostawie orginał - naciągne na nią tylko termokurczke
dzieki za info
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Nic nie naciągaj, chyba że chcesz aby przeszkadzało w strzelaniu.
guntuning.com