Yurko/Ppn10/HW44/JSB Target

[Yurko]

Witam wszystkich i pozdrawiam!

Mam nadzieję, że nie pomyliłem tarcz?

[Yurko]

No to zaczynamy:



... a to już na spokojnie:



Ta druga tarcza mnie zaskoczyła, bo nie jestem aż tak dobry

[Ślubek]

I runda:
9 8 8 6 4 10,9 9 9 9 8 = 80,9
Jak będziesz strzelać następne rundy, przypomnij sobie ten "spokój drugiej tarczy" - bardzo fajnie Ci to wyszło. :^)

[Yurko]

Prawdziwy koszmar! Kulochwyt się zepsuł i przestał chwytać (a to nic przyjemnego przy pistolecie który ma 16J)- jak to w ogóle możliwe? Może zestalone DHMO? Z tego szoku aż 4-kę strzeliłem

[Ślubek]

II runda:
10,9 8 7 6 6 + 10,9 9 9 7 4 = 77,8

Nie szkoda wysiłku na strzelanie Ppn pistoletem 16J? "Praw fizyki Pan nie zmienisz" - zasada zachowania pędu działa na Twoją niekorzyść...

[Yurko]

Pewnie tak. Wspominałem już o nim, że w czasie strzelania czuć lekki odrzut. Nie tak jak w wiatrówkach sprężynowych, ale to na prawdę jest taki odrzut który trochę podrywa lufę przy strzale. (bo sprężynach, to nie wiem co to jest) To, że zdecydowałem się strzelać w konkurencjach pistoletowych i do tego takim sprzętem to przypadkowa sprawa. Na treningach udaje mi się strzelać nim ok 82 +/- 2. Więcej nie pamiętam, więc może się nie da?
Ale zaczyna mi się to coraz bardziej podobać, więc może w przyszłości pomyślę o czymś bardziej adekwatnym. Tak prawdę mówiąc to już od pewnego czasu się rozglądam...

Ciekawostka z tego ostatniego strzelania (z zapchanym do pełna kulochwytem) - na pierwszej tarczy widać naderwanie - cały ten kawałek był przed skanowaniem odchylony na zewnątrz i musiałem go włożyć na swoje miejsce. Gdy trafiłem tę piękną 10-tkę, "rykoszet" wyrwał dużą dziurę prawie wielkości palca. Pomyślałem sobie "No nie! Przecież takim kalibrem to ja nie strzelam..." Taka to już egzotyka.

Sorki za przynudzanie

[Yurko]

Tym razem już nie skomentuję swojego "osiągnięcia" :






Poza tym, że nareszcie zrozumiałem dlaczego te tarcze robią takie duże...

[Ślubek]

III: 7 6 6 5 4 8 8 6 6 5 = 61

[Yurko]

Sorki za małe plamki na obrazkach, ale wrzucone tarcze na skaner były jeszcze mokre... tzn. zmoczyły się z powodu opadu atmosferycznego w czasie strzelania

[Ślubek]

IV: 8 8 8 6 6 9 8 8 7 6 = 74

[Yurko]

[Ślubek]

V: 9 8 8 7 6 8 8 8 6 6 = 74

[Yurko]

Zdaje się, że gdy się dobrze trafi to mój kulochwyt oddaje

[Ślubek]

VI: 10 10 9 8 7 10,9 9 9 8 6 = 86,9

[Yurko]

... i to na razie tyle. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich "pistoleros"! (sorki - jeśli komuś się nie podoba tłumaczenie google )