Wybór między kilkoma wiatrówkami z niższej/średniej półki

Wszystko co dotyczy naszych dmuchawek

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

sphiratrioth666
Posty: 21
Rejestracja: 2015-11-27, 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Wybór między kilkoma wiatrówkami z niższej/średniej półki

Post autor: sphiratrioth666 »

Cześć, przywitałem się już w odpowiednim miejscu, napisałem tam trochę, a teraz przechodzę do rzeczy. Otóż - strzelałem z kilku chińczyków, strzelałem ze Slavii, Hatsana, jakiegoś Gamo ze znajomymi i nadszedł czas, aby samemu kupić sobie karabinek. Ogranicza mnie tu nie tyle budżet (1500-1800 na całość - z lunetką DOC i montażem DAMPA, czyli powiedzmy do 900-1000 wiatrówka), co kilka innych rzeczy:

1. Nie będę nigdy strzelał z dystansu poniżej 15-30m, najchętniej to bym w ogóle strzelał ze 100m, a jeszcze chętniej z karabinu snajperskiego na kilometr, ale to inna sprawa, haha.
2. Nie będę nigdy strzelał bez optyki, po prostu nie, nie, nie - nie daje mi to żadnej przyjemności, żadną miarą.
3. NAJŚMIESZNIEJSZA RZECZ - NIENAWIDZĘ BRĄZOWEGO ORAZ JASNEGO, NATURALNEGO KOLORU DREWNA - nienawidzę w gitarach, nienawidzę w mieczach japońskich shirasaya (a tymi rzeczami się zajmuję), nienawidzę również w pistoletach i karabinach - więc wszystkim, co nie będzie czarne, po miesiącu rzucę przez okno lub potnę to którąś ze swoich katan - oczywiście czarną :-P Naprawdę, jest to śmieszne, ale trudno, tak mam.
4. Nie przeszkadza mi landara - chcę jak największą krowę, w ogóle może mieć i 1,5m; ważyć 10kg - strzelał będę w 99% z leżenia i podparcia.
5. Chcę sprężynkę gazową RAM, najlepiej HATSAN'a (nie chce mi się co chwila szukać sprężyny, wymieniać jej, uzależniać się od CEKAUSa + nie podoba mi się, że nie będzie takiej przewidywalności lotu po kilku paczkach)
--> tu pytanie - czy bardziej kopie np. HATSAN 90 od CEKAUSa, czy HATSAN 90 VORTEX? No i który będzie bardziej obciążał optykę, bo to akurat z samym kopaniem nie jest jednoznacznie przekładalne, tak czytałem i obawiam się, że jednak sprężyny gazowe bardziej niszczą?

Teraz zastanawiałem się nad wyborem, bo już trochę na ten temat poczytałem, ale mam wątpliwości:

ZESTAW STAŁY: DOC 3-9x40 + DAMPA (DM60)
--> 40'tka sugerowałaby raczej średni montaż, ale zależy mi na tym, aby przetrwała jak najdłużej... Więcej kasy na lunetę nie chcę wydawać na razie, nie chcę lecieć w manię powiększania, ani paralaksę, chcę mieć najbardziej wytrzymałą optykę za 400-450 zł, uznającą pewną regulację powiększenia, z mil-dot'em --> czyli tu co najwyżej kwestia montażu, ile stracę na posadzeniu DOC'a na wysokim zamiast średnim i na ile ten DAMPA realnie coś da z karabinkami, które poniżej wymieniam?

KARABIN:

1. Hatsan 125 VORTEX - ogólnie rzecz biorąc, chciałem sprężynkę gazową RAM, nawet HATSAN'a, żeby nie pieprzyć się za często z wymianami sprężyny, szukaniem jej, uzależnianiem się od CEKAUSa, ani tym, że po kilku paczkach jednak zobaczę różnicę w strzelaniu. Wiem jednak, że do 17J nadaje się lepiej Hatsan 90, a 125 jest bardziej pod FAC + OKAZUJE SIĘ MORDERCZY DLA LUNET. Co będzie, a dokładniej - ile mogę spodziewać się, że przetrwa na nim DAMPA + DOC? No i jak padnie, to co - po prostu oddaję na 3 letniej gwarancji, wraca bez pytań i bez problemów, czemu się rozgrzechotał i znów wytrzymuje relatywnie tak samo dobrze, czy jest jakoś osłabiony??
2. Hatsan 90 VORTEX --> jaka będzie różnica w żywotności zestawu DAMPA + DOC między tym, a 125? Bo wiem, że 90 nadaje się bardziej na 30-50m w 17J, na pewno mniej kopie, ale jej wadą jest dla mnie po prostu brak regulowanej i miękkiej amortyzacji na końcu kolby (mam 1,9m, nie wiem, jak tez ułoży się optyka z jednoczęściowym montażem, gdy strzelam z lewego ramienia, to wolę chyba mieć dalej od oka i dłuższą kolbę, tak z odczuć własnych...)
3. Hatsan 90 CEKAUS - no tu nie podoba mi się, że zwykła sprężynówka... Ale jak ma się wytrzymałość DAMPA + DOC na tym do wytrzymałości na 90 VORTEX i na 125?
4. Hatsan 95 CEKAUS - wiem, wiem - lepiej brać to, niż 90, tak, czy siak - drewno, ogólnie bardziej udany, ale... ON JEST BRĄZOWY, WYGLĄDA JAK MÓJ NAJWIĘKSZY KOSZMAR SENNY + wymaga więcej pielęgnacji, jeśli już kupię w drewnie... No a co, gdybym chlapnął go na czarny mat? Pewnie wypadałoby pokryć jeszcze jakimś bezbarwnym, tylko wtedy już nie będzie taki matowy... Wiem, że to zabawne, ale ja serio pieprznę tym przez okno, jak będzie brązowe.
5. Slavia CEKAUS vs Slavia 634 Colour Grey - podobno nie mają ze sobą nic wspólnego, ale na ile gorsza jest ta grey?
6. BSA Lightning XL TACTICAL - podobno tak samo, jak ze Slavią, tylko względem normalnego Lightning - to prawda?
7. Gamo Whisper IGT - czy to jest RAM, do łatwej wymiany, czy jednorazówka? Wybaczcie, może załamuję, ale nie byłem w stanie tego znaleźć... Bo wiem, że np. Crosman-Benjamin Trail NP, czy też NP2 to jednorazówki, więc ich nie chcę.

PODSUMOWUJĄC --> mój problem sprowadza się głównie do tego, żeby mieć czarną wiatrówkę na 30-50m, najbardziej celną, jak się da, najwygodniejszą i taką, NA KTÓREJ NAJDŁUŻEJ PRZETRWA DOC + DAMPA. Kilka osób zarzekało się, że Hatsan 125 + DAMPA + DOC spokojnie wytrzymują te 3 lata na jednej gwarancji po roku z kawałkiem intensywnego strzelania, ale martwię się, nie wiem, jak wygląda to w porównaniu z 90 i nie wiem, jaki wpływ ma na to dopisek VORTEX...

Dobra, na razie tyle i z góry dzięki za wszelką pomoc!!!
Awatar użytkownika
Cortez
Posty: 2099
Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
Lokalizacja: Mokotów/Sadyba

Post autor: Cortez »

...podsumowując: dużo krzyczysz drukowanymi i dużo nienawidzisz... :roll:

Jeśli poczytasz trochę, to dowiesz się, że Vortexy są gorsze od sprężyn i bardziej niszczycielskie dla optyki. Przy energii ustawionej na 15-16J, Dampa nie jest konieczna.
A co do drewna (pomijając kolor - zawsze możesz zaolejować na czarny) i "taktycznego" plastiku, to napisano na forach tomy wniosków, dlaczego drewno.... :idea:
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
sphiratrioth666
Posty: 21
Rejestracja: 2015-11-27, 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sphiratrioth666 »

Cortez pisze:...podsumowując: dużo krzyczysz drukowanymi i dużo nienawidzisz... :roll:

Jeśli poczytasz trochę, to dowiesz się, że Vortexy są gorsze od sprężyn i bardziej niszczycielskie dla optyki. Przy energii ustawionej na 15-16J, Dampa nie jest konieczna.
A co do drewna (pomijając kolor - zawsze możesz zaolejować na czarny) i "taktycznego" plastiku, to napisano na forach tomy wniosków, dlaczego drewno.... :idea:
Dobra, po pierwsze - dzięki za odpowiedź - najważniejsze sprawy i meritum capslock'uję z przyzwyczajenia z notatek na studiach, a nienawidzę wielu rzeczy, to fakt :-D Ale nie krzyczę, w ogóle trudno mnie do krzyku zmusić czymkolwiek, więc jakby co - nie to było moim zamiarem - raczej wskazanie głównych elementów w wypracowaniu na 10 str., bo lubię dużo pisać :-)

Czytałem trochę i wiem, że sprężyny gazowe są bardziej niszczycielskie (napisałem! :-), bardziej zawodne, ale gorsze/lepsze to kwestia relatywna, jeśli analizujemy wygodę, czyli np. w kwestii takiej - co ile trzeba wymieniać, jaka jest powtarzalność, gdzie kupić sensowną sprężynę, gdy np. wezmę od CEKAUSA a za rok się CEKAUS ZAMKNIE itd. - tu mi chodzi bardziej o takie sprawy w ocenianiu gorsza/lepsza + faktycznie niszczenie optyki, co wspomniałeś, bo tak szczerze, to na razie jeszcze na tyle dobry w tym nie jestem i nie będę w rok, aby wielkie znaczenie miało dla mnie to, czy np. gryf gitary ma menzurę C, czy U, skoro nawet jeszcze nie wiem, czy zostanę shredderem; alternatywnie - tnąc tatami nie zauważyłbyś aktualnie różnicy między trzymaniem ostrej krawędzi przez stal 1095 i 1060, choćbyś robił to rok, dopiero po 2 zaczniesz w ogóle wyczuwać, co to jest naprawdę ostra katana i dobre ostrze, a co to jest pseudo-ostra i złe ostrze, nawet jeśli papier Ci tnie czysto, czy butelki.

Jeśli chodzi o drewno, to tak, też czytałem, czemu lepiej, ale jak powiedziałem, być może wolę mieć kolbę z gorszego materiału, a czarną, niż lepszą, której zalet nawet nie zobaczę, wkurzając się, że jest brązowa przez moje nienawidzenie :-) I kwestia wyważania syntetyków jest np. łatwiejsza, więc pod tym kątem są lepsze od drewna, można wepchnąć w nie wszystko, wyjąć, z drewnem trzeba się bardziej bawić, a ja nie wiem, co mnie będzie ostatecznie interesowało pod kątem wagi.

Czyli jak miałaby się DAMPA + DOC na Hatsanie 125, 90 do 17J? DAMPA nie jest potrzebna do sprężyny, do Vortex'a, czy do obydwu poniżej 17J? Bo tego nie napisałeś, a zastanawiam się jeszcze nad tym - co to znaczy bardziej niszczycielska? Po roku mi padnie DAMPA + DOC na Vortexie i potem będzie padała co miesiąc, czy np. po 1,5 roku padnie, oddam, zrobią, przetrwa kolejne 1,5, skończy się gwarancja, kupię nową wraz z jakimś innym karabinkiem? Co do drewna - myślałem jeszcze nad Slavią 634 Grey (http://www.arobron.pl/wiatrowka-cz-slav ... 10891.html) lub jeśli syntetyk, to BSA Lightning XL (http://www.arobron.pl/wiatrowka-bsa-lig ... -1909.html).
Awatar użytkownika
Cortez
Posty: 2099
Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
Lokalizacja: Mokotów/Sadyba

Post autor: Cortez »

Osada - rzecz gustu. Ja zawsze wybiorę drewno, ale tu masz parę opinii:

http://www.e-tawerna.pl/printview.php?t ... 35e0eee401
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
Awatar użytkownika
Starszy_Pan
Posty: 3996
Rejestracja: 2008-11-07, 23:22
Lokalizacja: Warszawa Śródmieście

Post autor: Starszy_Pan »

Sharp 1210+Barska 3-12x40AO; Iż61 CPR2*+CCCP; Iż 61 CPR1 + kolimator, Gamo Compact; Iż38
*/ CPR=CustomPabloRudnik
sphiratrioth666
Posty: 21
Rejestracja: 2015-11-27, 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sphiratrioth666 »

Cortez pisze:Osada - rzecz gustu. Ja zawsze wybiorę drewno, ale tu masz parę opinii:

http://www.e-tawerna.pl/printview.php?t ... 35e0eee401
Dzięki, ale serio, błagam, ja od 5 dni czytam na polskich i zagranicznych forach o wiatrówkach. Wiem to o osadach oraz kilka innych rzeczy, które na początek się zakłada, że Polacy nie czytają, naprawdę przeczytałem, zrozumiałem, książki tak samo - wyrabiam ponad średnią roczną w PL :-)

Interesuje mnie porada w tym, czego nie mogłem już znaleźć jako twardy konkret, najlepiej na skali quasi-interwałowej, bo jestem statystykiem, ale żarty na bok, takiej skali się raczej nie spodziewam :-) Czyli wracając do meritum - jak dobrze (długo?) DAMPA + DOC przetrwają na Hatsanie 90, 125 w wersjach zwykłych i VORTEX, jaki byłby współczynnik różnicujący (nie wiem - 1,5x dłużej wytrzyma na sprężynówce?) dla tych karabinków w wersjach Vortex i sprężynowej? A jak to się ma np. do BSA Lightning XL? I co z samą DAMPA - nie jest potrzebna do 17J, nawet na Hatsany, mimo że one są killerami optyki? Ok, jeśli tak, to spoko, nawet lepiej, ale ja i tak ją chcę, bo jestem człowiekiem, który kenjutsu też ćwiczy w okularach lub men (maska) do kendo, przy wizytach u mechanika zawsze męczę o sprawdzenie hamulców na zaś i wolę mieć pancerny zestaw, który najwyżej mi po wiatrówce zostanie, niż za słaby, przez który się wkurzę i wyrzucę przez okno. Jak kupowałem pierwszy miecz z 5 lat temu, to też poczytałem miesiąc, kupiłem kuty warstwowo z hamonem, modyfikowalny na przyszłość, potem pozmieniałem sobie oprawy, żeby był super ładny i mam go do dzisiaj, podczas gdy moi znajomi zajeździli, połamali lub odstawili gówna, które kupili na początku, bo już cięcie gałązek 5mm i butelek z wodą im nie starcza, więc teraz za tę samą kasę mają 1-2 miecze słabsze za sobą + 1 bardzo dobry, ale brzydki, gdy ja mam naprawdę dopieszczony tamten + kilka kolejnych różnej jakości do różnych potrzeb. Nie stać mnie na wiatrówkę za 5000, jakbym miał, to taką bym kupił, bo raczej nie zostawiam czegoś, czym się zainteresuję i zapalę do tego. No i średnią/wyższą półkę zawsze można też sprzedać, jeśli się jej nie rozwali. Z gitarami robiłem tak, jak chcę z karabinkami - czyli najpierw jakaś tania, ale nie do dupy, relatywnie wygodna oraz porządna, również ładna, żebym się dobrze czuł strzelając, a potem, gdy zrozumiem, czego potrzebuję, to mogę kupować 1 gitarę rytmiczną z ciemnego mahoniu do grania rytmicznego za 15000, drugą z klonem falistym na górze do grania lead'ów. Ale w gitarach wpakowałem się sam w bagno, zaczynając, te 15 lat temu klasyczną i akustyka, męcząc się na tym przez rok, bo "trzeba tak", zanim przerzucisz się na elektryka, więc trenowałem podstawy na muzyce, której nienawidzę, na czymś, co jest mniej wygodne, mając od początku za cel granie death/thrash metalu. To było bez sensu, nic mi tak naprawdę nie dało, prawie rzuciłem przez to gitarę, ale że marzyło mi się grać, to kupiłem elektryka i dopiero wtedy poszło jak burza, gdy zacząłem robić to, co chciałem faktycznie. Jak teraz mam uczniów, to ich od razu pcham w elektryki w miarę porządne, jeśli wiem, że chcą grać metal/rocka/bluesa elektrycznego i sprawdza się, kilku aktywnych muzyków już wypuściłem, a Ci, co rzucili, zawsze mogli sprzedać sprzęt.

Serio, błagam, ja już naprawdę trochę poczytałem, a pytam o taki konkret jak sam strzał :-) Czyli ile wytrzyma na tym i na tym, jakie ma wady na tym i na tym dana lupka + montaż + ewentualne ważne mankamenty szczegółowe samych karabinków (bo o ogólnych rzeczach względem każdego modelu, co wymieniam, to też już czytałem i tutaj i na angielskich i na hiszpańskich forach). Dzięki jeszcze raz, doceniam i te rady oraz pozdrawiam Cię :-)
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3698
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

sphiratrioth666 pisze: gdy np. wezmę od CEKAUSA a za rok się CEKAUS ZAMKNIE itd.
Nie bierzesz "od Cekausa", ale bierzesz od Hatsana, CZ, czy Gamo. Cekaus zapewnia Ci "tylko" serwis początkowy - poprawia po fabryce to, co małe tureckie/czeskie/hiszpańskie rączki pominęły, żeby obniżyć cenę i zachęcić klienta do zakupu produktu właśnie tej, a nie innej firmy.

Skoro będziesz strzelał "99% z leżenia i podparcia", to dobrze przemyśl sprawę kupna wiatrówki łamanej - łamanie leżąc, po pewnym czasie przestaje bawić. Pomyśl raczej o czymś z bocznym naciągiem (może PCA), albo nawet i bez naciągu (PCP).

I ostatnia sprawa - kaliber. Jeśli jesteś zdecydowany strzelać na większe odległości, to wybierz raczej 5,5 mm. Tylko że tu łatwo o zapędzenie się ponad granicę 17 J i wylądowanie z koniecznością strzelania tylko na strzelnicy.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
sphiratrioth666
Posty: 21
Rejestracja: 2015-11-27, 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sphiratrioth666 »

Starszy_Pan pisze:Masz temat do przemyśleń ;)
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?p=133143#133143
Dzięki. Sam mechanizm mi się podoba, tylko ja chcę coś długiego i "snajperkowatego", z czym mogę się położyć, widzieć pół metra lufy przed nosem, wpakować w długą walizkę i jak otworzę, to zobaczyć karabinek "pseudo-wyborowy", a nie coś, z czym wyobrażam sobie raczej bieganie po mieście jako GROM/MARINES, niż ułożenie w krzakach/na budynku i eleganckie zdejmowanie celu :-D Hahaha, opisuję to dość abstrakcyjnie, ale na serio tak o tym myślę i dlatego w ogóle chcę się zająć strzelaniem samemu, a nie dorywczo, po znajomych. Szukam czegoś, z czego strzelałby snajper w ogródku przy grillu lub kupił dla zabawy synowi, nie czegoś dla komandosa lub myśliwego/rangera. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki :-)
sphiratrioth666
Posty: 21
Rejestracja: 2015-11-27, 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sphiratrioth666 »

Ślubek pisze:
sphiratrioth666 pisze: gdy np. wezmę od CEKAUSA a za rok się CEKAUS ZAMKNIE itd.
Nie bierzesz "od Cekausa", ale bierzesz od Hatsana, CZ, czy Gamo. Cekaus zapewnia Ci "tylko" serwis początkowy - poprawia po fabryce to, co małe tureckie/czeskie/hiszpańskie rączki pominęły, żeby obniżyć cenę i zachęcić klienta do zakupu produktu właśnie tej, a nie innej firmy.

Skoro będziesz strzelał "99% z leżenia i podparcia", to dobrze przemyśl sprawę kupna wiatrówki łamanej - łamanie leżąc, po pewnym czasie przestaje bawić. Pomyśl raczej o czymś z bocznym naciągiem (może PCA), albo nawet i bez naciągu (PCP).

I ostatnia sprawa - kaliber. Jeśli jesteś zdecydowany strzelać na większe odległości, to wybierz raczej 5,5 mm. Tylko że tu łatwo o zapędzenie się ponad granicę 17 J i wylądowanie z koniecznością strzelania tylko na strzelnicy.
No ale co to ma do rzeczy - w sensie, że nie biorę od Cekausa, a od firmy? :-D Hahahaha, no to raczej dość jasna sprawa, ale jednak CEKAUSa traktuję jak kowala, któremu po oddaniu miecza Hanwei/Cheness nadal masz niby miecz od firmy, tylko jednak nie do końca warto o tym mówić, bo różni go od pozostałych właśnie to, że obronił go np. Piotrkowicz.

Co do reszty, to właśnie myślałem nad bocznym naciągiem lub PCP, ale nie znalazłem nic w miarę sensownego w moim budżecie (z lunetką sensowną lub takiego, aby na lunetkę starczyło) i jakby policzyć te 2-4zł na 50 strzałów, konieczność brania ze sobą 10 kartonów, gdy pojadę na działkę do lasu 120 km od WAWY, to mnie zniechęciło, być może w przyszłości PCP??

Co do kalibru, to właśnie temat jeszcze otwarty, ku 4,5 skłania mnie wygoda, cena + ten nieszczęsny limit. Wiem, że 4,5 jest bardziej płaski, ale nadaje się do krótszych dystansów. Tak, czy siak - dzięki.
Awatar użytkownika
mironTG
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1041
Rejestracja: 2013-07-22, 21:48
Lokalizacja: Zebrzydowice

Post autor: mironTG »

HW 77, HW 90, HW 97. 77 i 97 dolny naciąg, mam 97 w czarnym polimerku. Te karabinki cenię choć jest w Twoim przedziale cenowym ich o wiele więcej, jeszcze trochę i będziesz miał zapewne jakieś PW w tej sprawie. Odkup poprawiony karabinek z forum i ciesz się dobrym sprzętem. Kuknij na TX-a lub AA Prosporta, te dwa i HW to już ta ciekawsza liga :)
Strzelam bo lubię :-) AR 50 PCP.

( Celuj w księżyc- jeśli nie trafisz, trafisz między gwiazdy )
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3698
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

I jeszcze jedno - piszesz, że jesteś statystykiem, to odpowiem, jak statystykowi. :^)

Aby określić "jak dobrze (długo?) DAMPA + DOC przetrwają na Hatsanie" trzeba by przeprowadzić badania na próbie o takiej wielkości, która by zapewniała istotność statystyczną wyników.

Nikt takich badań nie robił, głównie ze względu na koszty. Poza tym, mówienie o odporności zestawu (montaż+luneta) na wiatrówce, bez określania konkretnego egzemplarza nie ma sensu. Każdy egzemplarz wiatrówki, w zależności od jakości wykonania tuningu i regulacji mocy może "kopać" inaczej.

Z drugiej strony wytrzymałość zestawu zależeć będzie również od sposobu montażu (z kołkiem/bez), jakości wykonania (przygotowanie powierzchni szyny i zacisków montażu), jakości wykonania lunety (tu też mogą być różnice między egzemplarzami) i pewnie kilkunastu innych mniej lub bardziej istotnych.

A co do kowala - jak już Ci poprawił miecz po fabryce (tu co prawda analogia się sypie, bo cóż warta jest fabryka, po której trzeba, bo ja wiem, ponownie obrabiać termicznie stal głowni?), to jego robota się kończy.

Zresztą, jak Ci już kowal poprawi/wymieni np. tsubę na ładniejszą, to będziesz szukać następnego, aby Ci ją znowu wymienił na inną? Naostrzyć, wyczyścić i zabezpieczyć miecz powinieneś umieć sam. Kowal ze swoim kunsztem nie jest Ci do tego potrzebny. :^)
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
witeg
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1288
Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
Lokalizacja: okolice W-wy

Post autor: witeg »

A teraz czytaj uważnie bo nie będę powtarzał dwa razy ;)
Jak chcesz duże strzeladło ze sprężyną gazową to do wyboru masz HW 90 albo HW 90, no i może być HW 90, lakier zeskrob,opitol na czarno i zapomnij o Hatsanach
sphiratrioth666
Posty: 21
Rejestracja: 2015-11-27, 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sphiratrioth666 »

Ślubek pisze:I jeszcze jedno - piszesz, że jesteś statystykiem, to odpowiem, jak statystykowi. :^)

Aby określić "jak dobrze (długo?) DAMPA + DOC przetrwają na Hatsanie" trzeba by przeprowadzić badania na próbie o takiej wielkości, która by zapewniała istotność statystyczną wyników.

Nikt takich badań nie robił, głównie ze względu na koszty. Poza tym, mówienie o odporności zestawu (montaż+luneta) na wiatrówce, bez określania konkretnego egzemplarza nie ma sensu. Każdy egzemplarz wiatrówki, w zależności od jakości wykonania tuningu i regulacji mocy może "kopać" inaczej.

Z drugiej strony wytrzymałość zestawu zależeć będzie również od sposobu montażu (z kołkiem/bez), jakości wykonania (przygotowanie powierzchni szyny i zacisków montażu), jakości wykonania lunety (tu też mogą być różnice między egzemplarzami) i pewnie kilkunastu innych mniej lub bardziej istotnych.

A co do kowala - jak już Ci poprawił miecz po fabryce (tu co prawda analogia się sypie, bo cóż warta jest fabryka, po której trzeba, bo ja wiem, ponownie obrabiać termicznie stal głowni?), to jego robota się kończy.

Zresztą, jak Ci już kowal poprawi/wymieni np. tsubę na ładniejszą, to będziesz szukać następnego, aby Ci ją znowu wymienił na inną? Naostrzyć, wyczyścić i zabezpieczyć miecz powinieneś umieć sam. Kowal ze swoim kunsztem nie jest Ci do tego potrzebny. :^)
Nie mówiłem o obróbce termicznej, a o zrobieniu customowej, ładnej oprawy i tsuki, bo chyba żadna firma nie robi tego jak dla mnie dobrze (Musashi, Hanwei, Cheness - sorry, naprawdę nie). Co do reszty odkrywania oczywistych oczywistości, to ostrzę sam, a czyszczenie i zabezpieczanie przecież po każdym treningu + tang co pewien czas, więc w tym sensie miałem na myśli porównanie do kowala, nie miałem za bardzo słowa np. na Areku, czy Piotrkowicza z tym, co robią z oprawami, tsukami i saya, więc powiedziałem kowal. Ale jakie to ma znaczenie? Tak samo, jak określanie, czy wiatrówka jest od HATSANa, czy od CEKAUS?

Co do statystyki, miałem na myśli estymatory wybitnie obciążone, bardziej z pseudo-poprawkami na próbę 10 osób, które się robi np. w psychologii... Dla mnie i widzę dla Ciebie także - nie mają one sensu (zarówno estymatory tak obciążone, jak i małe próby) - akurat moje próby mają po 1500+ ze standardowym response rate'm oraz kontrolą ankieterów, ale przecież lepszych prób w temacie wiatrówek, niż tych na psychologii nie osiągniemy, co sam zauważyłeś, więc lepszy rydz, niż nic, czyż nie?? I jasne, że cechy jednostkowe tu mają większe znaczenie populacyjne, ale też na to nic nie poradzimy... ehh, ehh. Co do modelu/egzemplarza, powiedzmy, że potraktowałem model jako frakcję/kohortę z losowaniem warstwowym, ale ogólnie ta dyskusja staje się śmieszna, bo na serio - po co zakładać, że inna osoba nic nie wie, jest idiotą i nic nie czyta, skoro w danej dziedzinie akurat zaczyna, a kto inny ma już kilka lat doświadczenia?? :-) Po co to nam i po co takie ogólne rady pokroju - gdy nie działa komputer, sprawdź, czy wtyczka jest w gniazdku??

Przydatne bardziej są mi takie rady, jak ta chwilkę wcześniej, czyli konkretne modele alternatyw, jakieś najbardziej nawet relatywne i niereprezentatywne wskaźniki tego, o co pytałem, pochodzące od użytkownika, a nie od firmy. Czyli coś takiego, co napisał mironTG, witeg - przy okazji, dzięki Wam za rady!
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3698
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

witeg pisze:zapomnij o Hatsanach
Słusznie. W końcu ktoś to napisał :^)
A co do czarnego - zobacz: IŻ38 - projekt fortepian
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3698
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

sphiratrioth666 pisze:Nie mówiłem o obróbce termicznej, a o zrobieniu customowej, ładnej oprawy i tsuki, bo chyba żadna firma nie robi tego jak dla mnie dobrze (). Co do reszty odkrywania oczywistych oczywistości, to ostrzę sam, a czyszczenie i zabezpieczanie przecież po każdym treningu + tang co pewien czas, więc w tym sensie miałem na myśli porównanie do kowala, nie miałem za bardzo słowa np. na Areku, czy Piotrkowicza z tym, co robią z oprawami, tsukami i saya, więc powiedziałem kowal. Ale jakie to ma znaczenie? Tak samo, jak określanie, czy wiatrówka jest od HATSANa, czy od CEKAUS?
Widzę, że wyraziłem się niedokładnie, przepraszam.

Gdy artysta już poprawi produkt po fabryce, jest to dzieło skończone, które można używać (i dbać o nie), ale które już nie wymaga dalszych poprawek. W tym sensie obawy, że "za rok się CEKAUS ZAMKNIE" są bezpodstawne. Owszem, szkoda dla środowiska wiatrówkowego byłaby duża, ale już nie dla Twojej wiatrówki, która została poprawiona.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."