Monokular czy lornetka

[Jacentus]

Witajcie Swawolni
Nie bywałem nigdy na zawodach i nie wiem z czego korzystają zawodnicy do podglądu wyników. Korzystam z lunety z przybliżeniem x9-10 a przy tym przybliżeniu nie widzę przestrzelin na tarczy (w ciemnym polu) powyżej 35m. Stąd moje pytanko do Was:
Co byłoby lepsze: luneta - monokular np. x20 czy dobra lornetka np. x15? Co preferujecie?
Pzdr

[Michał]

Coś z tego bym brał,kumpel posiada i wszystko widać elegancko (nie pamiętam modelu). http://www.ceneo.pl/Lunety_obserwacyjne

[SlaweQ]

Lepsza będzie luneta obserwacyjna na trójnogu z powiększeniem powyżej x20
Lornetkę żeby móc coś obserwować też musiałbyś umieścić na statywie lub żurawiu, bo x15 z łapy to trochę ciężko.

Możesz upolować polskiego klasyka z PZO: http://allegro.pl/luneta-obserwacyjna-p ... 92062.html
ale w normalniejszej cenie, albo radzieckie ZRT457, tylko ostatnio rzadko je widać jako używki.

Jedna i druga luneta w kompletnym wyposażeniu oferuje trójnóg do rozstawienia na ziemi,
a przy PZO trafia się czasem pojedyncza noga do wkręcenia np. w pień drzewa.

[Jacentus]

Lepsza będzie luneta obserwacyjna

Jest fajna pod linkiem poniżej - Celestron C70, 20-75x 70. Dobra będzie?
http://olx.pl/i2/oferta/luneta-celestro ... 5VqJd.html
Jest też PZO:
http://olx.pl/i2/oferta/luneta-camo-20- ... 6hYF7.html

[SlaweQ]

Ta druga lunet to ma tylko statyw firmowany przez PZO.
Sama luneta to jakiś chińczyk ładnie pomalowany:
http://olx.pl/oferta/luneta-camo-20-60x ... 8cb702a271

Celestron to też chińczyk ale bardziej zanan marka.
W układzie optycznym Maksutowa, będziesz miał trochę mniejsze pole niż przy standardowych lunetach,
ale do obserwacji przestrzelin to nie przeszkadza.
Przy x70 może się okazać że statyw jest za delikatny (wpada w drgania przy dotknięciu), ale łysego nocą polukasz
http://olx.pl/oferta/luneta-celestron-c ... 36724ea568

Do obydwu w/w lunet oko przykładasz od góry, czyli z leżaka nie polukasz, będziesz musiał wstawać.

Stare PZO i ZRT457 pozwalało patrzeć na wprost (miały wbudowane pryzmaty jak w lornetce) i mogłeś patrzeć z leżaka.

Wstawiłem jeszcze raz linki, bo te się jakoś dziwnie wyświetlały

Nowy Celestron MAK kosztuje jakby co 375 PLN-ów http://teleskopy.pl/product_info.php?cP ... _pokrowiec

Taki zaś do patrzenia na wprost 350 PLN-ów http://teleskopy.pl/product_info.php?cP ... _+_walizka

Szukaj czegoś ciekawego np. w teleskopach/lunetach na Allegro: http://allegro.pl/sprzet-optyczny-lunet ... ?buyUsed=1

[Jacentus]

Sławku, to trójnóg się przerobi, żeby można było polukać z leżaka
Dzięki za poradę

[Rlyeh]

Ujdzie jeszcze wynalazek typu Auriol i jemu podobne, było to do nabycia w Lidlu za 150 PLN, i pewnie krąży teraz po innych tescach i biedronkach. Egzemplarz przez ktory czasem patrzę jest całkiem jasny i obraz jest dość klarowny (= widzę cyfry na tarczy dla karabinu 50 m). Przy maksymalnym powiększeniu potrafi ściemnić (taki paradoks, jasna ale ciemna).
Nalezy jednak mieć na uwadze jedną rzecz w takich konstrukcjach - z drugiej ręki dość często można trafić egzemplarz "sprawny ale". Mianowicie pryzmat potrafi się odkleić. W ciężkich przypadkach "dekolimuje" to lunetę, w lżejszych utrudnia nieco wyostrzenie.

[Michał]

Ale jak ma służyć tylko do obserwacji tarczek podczas strzelania to taka do 200/300 zł spokojnie starczy,i parametry takie jak podał Sławek,czyli powiększenie powyżej x20.