Powoli robi się cieplej i czas rozpocząć sezon wiosenny . Parę dni temu odwiedziłem swoją miejscówkę i poklikałem kilka fot . ( fotki robione telefonem ) Aparat z telefonu nie oddaje rzeczywistości pleneru ale coś tam widać . Następnym razem pożyczę aparat i porobię foto rozstawionych celów i jak je widać przez lunetę . Dodam jeszcze , że mam do dyspozycji około 80 m . Pierwsze cele typu zakrętka od mleka rozpoczyna start na 42 m i na 80 m ostatnimi celami są puszeczki od energetyka i piwka . https://imageshack.com/i/0yhm31j https://imageshack.com/i/16bj8ij https://imageshack.com/i/nely11j https://imageshack.com/i/jt4avrj https://imageshack.com/i/0luzpbj
Następnym razem poklikam prawdziwym aparatem i poszukam odpowiedniego programu do wklejania fot . A jak się uda to i filmik się nakręci . Jeden kolega z forum zapowiedział wizytę z kamerką na wspólne pykanie do energetyków na 80 m . http://postimg.cc/my.php?gallery=85q1izcc
A tu kolejne foto : pomiar odległości i obraz puszek po delikatnym ostrzelaniu . Odległość od barierki do puszek około 75 m . Sznurek był naciągnięty i po zmierzeniu taśmą mierniczą dł . wynosiła 80 m , minus 5 m na rozciągliwość sznurka szacuję realną odległość na 75 m . Dla questa z 17 J na pokładzie bez problemu bije takowe puszki nawet ze zmiennym wiaterkiem bocznym ( delikatne poprawki na wiatr ). Teraz jedynie czekam na kolbę i liczę na jeszcze lepsze wyniki . Zamiast puszek zawieszę blaszki w wielkości denka od piwa .
Foto:
Ja powoli zaczynam uskuteczniać moją strzelnicę na nieczynnym torowisku kolejowym. Projekt gotowy, czasu brak, miejsce między nasypami. Siedzisko zacząłem, kiwaczki i obrotówki w trakcie realizacji. Max odległość zależna na ile będzie mi chciało się kosić bo u mnie czysto ale sąsiedzi mają zarośnięty teren.
Strzelam bo lubię :-) AR 50 PCP.
( Celuj w księżyc- jeśli nie trafisz, trafisz między gwiazdy )
Ja na szczęście kosić nie muszę . Najważniejsze cele są na szczycie skarpy na dwóch drzewkach na tle nieba . Teraz szukam miejsca z odległością 100 m . Gdy nie ma wiatru , to nuda i prościzna trafić takie cele jak po wyżej . A co śmieszniejsze z HW 97 już tak dobrze mi nie idzie jak są podmuchy wiatru . Hw ma zaledwie 14,3 J i duże muszę nanosić poprawki i nie zawsze mi to wychodzi .
Wykoszę zleje jakimś środkiem i będzie miodzio do końca sezonu. Jest fajnie bo bezpiecznie. Czekam jeszcze na Iżyka, mam trzy lufy do strzelania będzie czwarta.
Strzelam bo lubię :-) AR 50 PCP.
( Celuj w księżyc- jeśli nie trafisz, trafisz między gwiazdy )
Moim zdaniem z koszenia też jest przyjemność po co niszczyć coś co jest naturalne ładne i zielone A lanie jakimiś chemikaliami ... Na innych strzelnicach też koszą i nie narzekają...
Michałku oki ale to stare torowisko i podłoże to podsypka kamienna nie ma jak kosiarką wjechać. Pewnie że trawka byłaby idealna, byłby trawing kocing ino łomżinga by nie było Randap już znaleziony. Zaczynam ale kiedy skończę???? Święta chyba w Hiszpani ale nie urlop tylko praca.
Strzelam bo lubię :-) AR 50 PCP.
( Celuj w księżyc- jeśli nie trafisz, trafisz między gwiazdy )
Roundup nie załatwi sprawy na cały sezon (swoją drogą warto poszukać jego tańsze odpowiedniki - substancja czynna to glifosat), jak ma być czysto potrzebne są ze 3 opryski z sezonie, dodatkowo na taki ugór herbicydowy lubi włazić zielsko oporne na herbicydy.
Jakimś rozwiązaniem jest kosa spalinowa. Pytanie tylko czy warto ją do tego kupować i czy będzie się chciało nią machać.....
Witoldzie- nie mam daleko do tego miejsca bo to około 100 m. Dysponuję kosą elektryczną i ona wystarczy bo nie ma tu badyli tylko wysoka trawa. Bliziutko domu i tylko moja może młody sąsiad złapie bakcyla, nie mam z kim strzelać.
Ostatnio zmieniony 2014-03-24, 18:59 przez mironTG, łącznie zmieniany 2 razy.
Strzelam bo lubię :-) AR 50 PCP.
( Celuj w księżyc- jeśli nie trafisz, trafisz między gwiazdy )