HW 90 coś przekombinowałem

Wszystko co dotyczy naszych dmuchawek

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Awatar użytkownika
Kiersnowski Art
Posty: 476
Rejestracja: 2012-03-17, 18:49
Lokalizacja: Błonie, obecnie

HW 90 coś przekombinowałem

Post autor: Kiersnowski Art »

Jak w tytule. Przekładałem System w nowe drewienko, niby prosta sprawa, odkręcić 5 śrubek, przełożyć skręcić. Właśnie, NIBY. Coś sknociłem, spust powrócił do ustawień fabrycznych, pierwszy jałowy stopień, drugi długi (miałem pierwszy skasowany i drugi króciutki). Bezpiecznik przestał zaskakiwać, z bezpiecznikiem to podejrzewam że źle bolec ustawiłem, ale generalnie jakieś pomysły co mogłem nie tak złożyć, pytanie zwłaszcza do Dembowego :) :) :).

Oprócz tych "niedogodności" normalnie strzela, trafia i takie tam :) :) :).
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody
Slavia 631 + Blog 3,5-10X40 SFE
Remington NMA1858 .44
Awatar użytkownika
mildot
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 590
Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mildot »

Wydaje mi się, że sprawa jest prosta.

W HW90 oryginalna osada podpiera spust tak, że jest on już częściowo na pierwszej drodze. Zmiana drewienka na takie które spustu nie podpiera sprawiła, że pierwsza droga Ci się wydłużyła. Obejrzyj język spustu to zobaczysz ślady w górnej przedniej jego części.

Jeśli chodzi o bezpiecznik to przednia śruba osłony spustu nie może być zbyt mocno dociągnięta. Jest pod nią podkładka sprężysta. Dokręć tylko tyle, żeby zgnieść podkładkę - nie za mocno i zabezpiecz jej obrót małą śrubką. I zacznie grać.

Osłonę spustu zakłada się na naciągniętej sprężynie i zakładając musisz wcisnąć guzik odbezpieczenia spustu.

I musi grać. :)
:-D
Awatar użytkownika
Kiersnowski Art
Posty: 476
Rejestracja: 2012-03-17, 18:49
Lokalizacja: Błonie, obecnie

Post autor: Kiersnowski Art »

Dzięki spróbuję tak złożyć jak radzisz :) :).
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody
Slavia 631 + Blog 3,5-10X40 SFE
Remington NMA1858 .44
Awatar użytkownika
Kiersnowski Art
Posty: 476
Rejestracja: 2012-03-17, 18:49
Lokalizacja: Błonie, obecnie

Post autor: Kiersnowski Art »

Chyba nie taka pozycja bolca bezpiecznika bo nie chwatit. Bezpiecznik zapada i nie idzie odbezpieczyć.
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody
Slavia 631 + Blog 3,5-10X40 SFE
Remington NMA1858 .44
Awatar użytkownika
Kiersnowski Art
Posty: 476
Rejestracja: 2012-03-17, 18:49
Lokalizacja: Błonie, obecnie

Post autor: Kiersnowski Art »

Pokolejnych X rozebraniach i złożeniach opału ze złomem jest prawie dobrze. Prawie, bo bezpiecznik już zaskakuje ale po odbezpieczeniu nie można ponownie zabezpieczyć. Ze spustem też sobie poradziłem czyli kasowaniem pierwszego stopnia :) :) :) :).
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody
Slavia 631 + Blog 3,5-10X40 SFE
Remington NMA1858 .44
Awatar użytkownika
mildot
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 590
Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mildot »

Trochę dużo tych rozebrań, ale jeszcze z dziesięć i dojdziesz do sedna. :) Dla lepszego rozeznania spróbuj z oryginalną osadą.
:-D