![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
No więc na początek poszukałem kawałek drewienka, jak się okazało był to orzeszek, który został mi się od ostatniej osady którą robiłem do Piotra.
Obrysowałem kształt z kartki, wyrzynarka poszła w ruch w ruch i wyszło coś takiego
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/92/eaca47719fd36c0fm.jpg)
![Obrazek](http://images25.fotosik.pl/132/de0b390d0651ff77m.jpg)
Potem wycinam na frezarce dwa rowki na szerokość systemu pistoletu.
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/92/b3aecd539d13455dm.jpg)
No i dłutkiem usuwam do równej powierzchni naddatek drewna
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/92/afb94d89736b7509m.jpg)
Kolejny etap to pogłębianie otworu pod zamocowanie systemu. Robię to na wiertarce stołowej wiercąc obok siebie 3 otwory Fi 13
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/92/3bf5c85cef2e69a6m.jpg)
Odwracam rękojeść i wiertłem FI 6 wiercę otwór pod śrubkę mocującą rękojeść, następnie pogłębiam FI 9 na głębokość 30 mm pod łeb śruby imbusowej
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/92/53c7ae1184be3af3m.jpg)
Po usunięciu dłutkiem zbędnego materiału wewnątrz rękojeści, otrzymuje coś takiego:
![Obrazek](http://images26.fotosik.pl/133/9f6d18af841e8076m.jpg)
Pierwsza przymiarka, jak widać system wszedł w swoje miejsce, można zacząć następny etap.
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/92/9221fad6f14e89e6m.jpg)
Teraz strugiem zbieram część która jest prosta, jednak ustawiona jest do systemu pod pewnym kątem.
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/92/de5330c82801715dm.jpg)
Jak widać na fotce można uzyskać idealnie prostą powierzchnie
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/92/2c73d2f5a7e976d1m.jpg)
Pozostaje jeszcze dopasować tarnikiem kształt rękojeści do dłoni. Na fotce gotowy skos z podpiłowanym kształtami
![Obrazek](http://images32.fotosik.pl/92/5183f4c9c44dad2am.jpg)
Teraz już tylko papier ścierny wszelkiej granulacji. Na fotce widać już lekko oszlifowane kształty, a strzałką zaznaczona jest kucha jaką zrobiłem, za bardzo podpiłowując drewienko.
![Obrazek](http://images23.fotosik.pl/132/132ae1e054421ff3m.jpg)
Pozostało mi wyrzucić, albo naprawić to co zepsułem. Postanowiłem spróbować tego drugiego.
Powiększyłem otwór, aby przy dalszym szlifowaniu nie pokazał sie otworek w innym miejscu.
![Obrazek](http://images29.fotosik.pl/132/3080f15155e72417m.jpg)
Dopasowałem klocek do otworu i wkleiłem na rakol.
![Obrazek](http://images25.fotosik.pl/132/97b50aca99750bb4m.jpg)
Pozostało już tylko doszlifować do kształtów i nałożyć olej
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/92/0206bc2c39ee118fm.jpg)
Na sam koniec pozostaje się cieszyć bądź złościć z efektu jaki się osiągnęło
![Obrazek](http://images29.fotosik.pl/132/f95a2e97993f7c7em.jpg)
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/91/c7407e6afb479a60m.jpg)
![Obrazek](http://images23.fotosik.pl/132/472a3f8ec71a6723m.jpg)
![Obrazek](http://images28.fotosik.pl/133/6631cd93f62d07eem.jpg)
![Obrazek](http://images30.fotosik.pl/133/9124e45a42b8e62bm.jpg)
Jak widać skaza jest widoczna jednak drewno jest dośc śliskie więc trzeba będzie dać dremelek, po tym zabiegu szczegół który mnie drażni powinien zniknąć.