Dzisiaj znów wpadł mi w ręce Iż tym razem to Iż22. Różnice jakie zauważyłem między Iżami jest minimalna.
Zacznę od zewnętrznych różnic w osadzie Iża 22 jest wklejony taki plastik z logo firmowym.
Następna różnica to szczerbinka która jest delikatniejsza jak w Iżu 38
Muszka jest otwarta
Najistotniejszą różnicą jest jednak prowadnica sprężyny która jest całością z mechanizmem spustowym
I na tym wszelkie różnice się kończą średnica i długość tłoka w obu jest taka sama.
Komora sprężania również nie różni się od Iża 38
Długość lufy i ilość zwoji gwintu również bez zmian.
Moc jaką miał ten Iż była oszałamiająca ale prawdziwa
Po zmianie sprężyny zrobiło się lepiej
Po założeniu nowej uszczelki jeszcze lepiej
Osada do renowacji??? Czy ja wiem? Mnie to wygląda na opał. Ale nowy właściciel tego zabytku ma złotą rączkę do drewna
