Właśnie dostałem info o pierwszym kartuszu mojej produkcji, który uległ rozszczelnieniu po przekroczeniu granicy bezpiecznego ciśnienia. Zabezpieczenie zadziałało jak powinno, i tu nie ma problemu.
Ale domorośli konstruktorzy robią swoje kartusze metodami, hmm - nie do końca pewnymi. Widziałem już kartusze spawane, a właściwie smarkane, bo spawem tę spoinę trudno było nazwać. Zdarzył się również przypadek rozsadzenia kartusza QB 78 w bagażniku samochodu - wnętrze tegoż bagażnika zostało zdemolowane, doszło również do uszkodzeń zewnętrznych powłok lakierniczych. Gdyby to się stało, gdy strzelec trzyma karabinek w ręku, byłoby przykro.
Dlatego nie robię odpowietrzania w wiatrówkach, które komuś tuninguję. QB 78 we własnym kartuszu bez odpowietrzania pomieści dwutlenku węgla na ok 30 strzałów. I lepiej doładować ją częściej, niż ryzykować życiem, lub zdrowiem.
Odpowietrzanie kartusza CO2 przy ładowaniu z butli
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 2010-06-29, 12:20
- Lokalizacja: Błonie
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
Trochę mnie zaniepokoiłeś tym co napisałeś, co znaczy uległ rozszczelnieniu, pękł kartusz gwint nie wytrzymał, wydmuchało uszczelkę? Jakie tam można dać zabezpieczenie? Moim zdaniem kartusz powinien być tak zrobiony aby wytrzymał ciśnienie nawet przy przeładowaniu. Przy ogrzaniu CO2 ciśnienie rośnie max do 100bar, rury wysokociśnieniowe wytrzymują spokojnie 300 bar. Napisz coś więcej o tym rozszczelnieniu, bom ciekawy.Właśnie dostałem info o pierwszym kartuszu mojej produkcji, który uległ rozszczelnieniu po przekroczeniu granicy bezpiecznego ciśnienia. Zabezpieczenie zadziałało jak powinno, i tu nie ma problemu.
guntuning.com
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 2010-06-29, 12:20
- Lokalizacja: Błonie
Faktem jest, że nie bardzo wierzę w okoliczności, jakie zapodaje właściciel - już drugi - owego kartusza. Prywatnie podejrzewam, że spróbował napełnić kartusz powietrzem i to powyżej 200 bar.
Zabezpieczeniem jest roztoczenie końcówki kartusza pod oring. Kartusz robiony jest ze stalowej rury fi 22 mm ze ścianką 2 mm, atestowanej do 333 bar. W nią wkręcane są z dwóch stron stalowe korki z kołnierzem o średnicy rury, tuż pod kołnierzem siedzi uszczelniający oring. W razie przekroczenia bezpiecznego ciśnienia roztoczenie końcówki ustępuje, oring zostaje wydmuchany i nie ma zagrożenia rozerwaniem całego kartusza.

Zabezpieczeniem jest roztoczenie końcówki kartusza pod oring. Kartusz robiony jest ze stalowej rury fi 22 mm ze ścianką 2 mm, atestowanej do 333 bar. W nią wkręcane są z dwóch stron stalowe korki z kołnierzem o średnicy rury, tuż pod kołnierzem siedzi uszczelniający oring. W razie przekroczenia bezpiecznego ciśnienia roztoczenie końcówki ustępuje, oring zostaje wydmuchany i nie ma zagrożenia rozerwaniem całego kartusza.

-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 2010-06-29, 12:20
- Lokalizacja: Błonie
To, że nie powinien, to i ja wiem
Osobiście przeprowadzałem na nim próbę ciśnieniową na 200 bar, potem kilka miesięcy użytkował go znajomy z Kampinosu. Użytkował intensywnie. Teraz sprzedał cały zestaw, i nabywca po kilku dniach poinformował, że naładował karabinek, oparł o drzewo i poszedł ustawiać cele, jak wrócił, w kartuszu było już pusto i końcówka była "rozdęta"
Więcej będę mógł powiedzieć jak uszkodzony kartusz obejrzę - ma być odesłany.

Więcej będę mógł powiedzieć jak uszkodzony kartusz obejrzę - ma być odesłany.