W wędkarstwie łowienie ryb przy pomocy sztucznych much, często wykonanych przez samego wędkarza, jest postrzegane jako kwintesencja sztuki łowieckiej.
Ja proponuję polowanie na papierowe muchy przy pomocy naszych ukochanych dmuchawek, często przez właściciela udoskonalanych
Tu małe przypomnienie, że w Polsce zabronione jest polowanie przy pomocy wiatrówek.
Na temat strzelania do plansz z imitacjami much natknąłem się na którymś z forów strzeleckich, przy okazji poszukiwania wiedzy z garnkiem zupy za pan brat.
Przypomniałem sobie o tych planszach, gdy po kolejnej wystrzelanej paczce śrutu stwierdziłem, że strzelanie do tarcz typowo strzeleckich nie jest tym, co tygrysy lubią najbardziej.
Na początek wstawiam fotki dwóch plansz (są one z dwoma rozmiarami much) wystrzelanych z pistoletu HW70, śrutem H&N Diablo Sport, dystans 5m, pozycja stojąca z jednej ręki.
Na drugiej fotce dziurki po śrucie nie są już takie ładne, ponieważ śrutochwyt z pudełka po pizzy przypominał ser szwajcarski. Tarcze drukuje sobie w pracy na zwykłym papierze.
Poniżej podaje pliki pdf do ściągnięcia z planszami, o których była wyżej mowa.
Życzę wszystkim owocnego "polowania", prawdziwe muchy i tak teraz śpią, więc nie pójdą ze skargą na nas do "Organizacji Obrony Praw Much"
prawdziwego motyla zastrzeliłem. 