Bardzo skomplikowana naprawa spustu Rekord w HW50s

[Martin]

Dwa tygodnie temu zgubiłem śrubkę od regulacji spustu Rekord. Śrubka została odnaleziona po chwili dzięki koledze który ją zauważył leżącą w trawie. Ale w czym rzec, spust się zrobił bardzo miękki i czuły, normalnie na pierdnięcie muchy, w domu dokręciłem śrubę praktycznie do końca co zmieniło praktycznie nic. Jakoś do tego się przyzwyczaiłem i pojechałem z takimi objawami na zawody do Chrcynnego. Tak bym pewnie strzelał z niej cały czas, aż do dziś. Dzięki Sławkowi który to mnie oświecił, że pod śrubką powinna by sprężynka, która tutaj odgrywa poważną rolę przy zmiękczaniu spustu. W domu się okazało, że faktycznie jej nie ma. Rozbebeszyłem trzy długopisy, wybrałem jedną sprężynkę, pokonałem bardzo duże napięcie tej wypasionej sprężyny i dokręciłem śrubkę Spust się zrobił twardszy, a pierwszy opór stał się zauważalny. Choć to w moich drętwych palcach jest to dosyć trudno zauważalne. W przyszłości potraktuję śrubkę jeszcze jakimś lakierem do paznokci, coby w ferworze naparzania do spinnerów znów mi się nie odkręciła. Wniosek z tej mojej przydługiej opowieści taki, aby uważać na śrubkę, a po wyregulowaniu spustu ją przykleić lakierem albo klejem do śrub.

[januszmariusz]

Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie które widziałem , kostka wycięta z gumy , przewiercona i włożona tak jak na rysunku.