Takiej nie rozbierałem ,ale na pewno trzeba w pierwszej kolejności odkręcić ołówek,znaczy lunetę,później trzy śruby ,dwie po bokach łoża w jej przedniej części i trzecią którą jest przykręcony kabłąk od tylnej strony (ta większa).
Rozbierasz teraz spust,nic tam nie ma skomplikowanego,ale zapamiętaj gdzie co było i jak.
Następnie ściągasz osłonkę plastykową z końca systemu i tam powinien być taki bolec przy końcu przechodzący w poprzek w poziomie o średnicy około 6mm (nie pamiętam dokładnie).
Musisz nacisnąć tą tuleje z tyłu żeby poluzował się ten bolec i go wyciągnąć,wypchać,tylko uważaj na spore naprężenie wstępne sprężyny,potrafi ostro wystrzelić.
Ps. Janusz mnie uprzedził,za długo pisałem ,hehe
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)