Uuk-uuk

Moderator: Hiszpan63

krzych
Posty: 12
Rejestracja: 2008-11-15, 23:05
Lokalizacja: Polska

Uuk-uuk

Post autor: krzych »

Czesc. Ja tu nowy i mimo ze wlazlem na "luki i inne noze" to jakos nie widze o lukach za bardzo, wszyscy o nozach... A czlowiek by popykal z uuk-u. I mam ja Wam taki dylemat:

Uuk-i drogie, a ja niekasiasty, ale tandety tez nie chce, a z takimi zalozeniami ciezko cos wybrac samemu... Macie jakies dobre rady dla nowicjusza z zacieciem na sokole oko czyli zebym sie kiedys nie zdenerwowal bardzo ze moj luk to najgorszy z mozliwych?

Oczywiscie mowa o bloczkowym i najlepiej wytrzymalym w miare na przykre traktowanie, ale jak mi kto doradzi tez zwykly to sie nie obraze. Kwotowo pewnie zapytacie "ile"? No i tu sie pojawia problem - a za ile mozna i co dostac? Nie wiem, moze z tysia? A da sie mniej? (Bo ze sie da za piec tysi tez to ja i owszem, wiem, ale od jakiej kwoty mozna w ogole zaczac rozmowe - 500? Tys? Nie mam pojecia co powiedziec).

Bylbym wdzieczny baaaaaaardzo za liczne odpowiedzi, bo pewnie i co kraj to obyczaj, jeden woli takie, inny inne, a ja sam nie wiem, wiec chcetnie bym pare propozycji "topowych" jak tez "srednich" obejrzal.

A zupelnie swoja droga slyszalem ze na Bemowie w Wawie ucza pykac... Warto tam czy mozna samemu? Bo ja bym wolal sam, ale uszy tez chce miec na swoim miejscu, a rak tez szkoda... ;)

Krzych
Quasi68

Post autor: Quasi68 »

Witam !
Temat łuku już czas jakiś łechce moją strefę zainteresowań :-)
Jak i gdzie łuk wybrać.. no cóż... nie wiem czy mogę tu zamieścić link do sklepu, ale jakbyś potrzebował to wyślij zapytanie na priv.
A jeśli chodzi o gromadne strzelanie z łuku, to należy wybrać się na siekierki, łucznicy strzelają tam od strony trasy... tak, że z samochodu ich widać :-)
http://www.pekala.waw.pl/index.php?kat= ... otorelacje
Ja byłem na takiej imprezie i bardzo mi się podobało.
Pozdrawiam
KWP
Posty: 653
Rejestracja: 2008-08-06, 01:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: KWP »

Mnie odechciało się uk-owania od czasu, jak trzy razy pod rząd cięciwa pojechała mi po przedramieniu. Niestety nie miałem ochraniacza... Kto nie zna tego uczucia, niech nie żałuje.
Pozdrawiam
KWP