Nie posmarujesz, nie pojedziesz - Napier

Moderator: Hiszpan63

Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Nie posmarujesz, nie pojedziesz - Napier

Post autor: Rlyeh »

Będąc w posiadaniu sprężyny i gaziaka oraz od pewnego czasu chrona, robiłem pomiary śrutu ze specyfikiem, i bez niego. Wyniki ogólne w tych tematach:

[center]1 2 3[/center]
Dzisiaj jednak tematem debat będzie sam smar - ile cukru w cukrze, ile marketingu, i do czego on w ogóle jest.

Porównując cyferki wyciągnięte ze sprężyny - a przyznać muszę że sprężyna (oryginalna, nadcięta, splanowana, roczna, bez dorabianej prowadnicy) chodzi na Tomitexie, jak na sprzęt klasy Hatsan, wyśmienicie - można zauważyć, że niektóre rodzaje śrutu trzymają się lufy, niektóre nie. Aby się nie bawić zbyt mocno w statystykę pragnę przywołać wyniki uzyskane na Tomitexie

Kod: Zaznacz cały

Bez smaru	Ze smarem
261,4	268,9
261,9	264,1
260,9	261,4
260,9	264,1
260,4	259,4
262,5	261,4
261,4	265,7
261,9	261,9
261,4	279,9
261,4	274
260,9	270,1
261,9	278,1
263	265,7
260,9	267,3
262,5	
261,4	
259,4	
260,9	
260,9	
260,4	
Fajno. Po prawej wyniki ze smarem - zauważyć można dość duży rozrzut, jednak prawie zawsze jest to prędkość wyższa. No czyli smar działa.

Napier jest płynem przyjemnie pachnącym, w normalnych warunkach niepalnym. Pary zapalają się dopiero po dłuższym podgrzewaniu (de facto nóż rozgrzałem prawie do czerwoności), po przerwaniu podgrzewania gasną.
Instrukcja użycia głosi, że smar należy rozprowadzić równomiernie. Skoro to smar to logiczne, że powinno być równomiernie; więc w ramach eksperymentu zrobiłem kompletnie odwrotnie - każda śrucina dostała mniej więcej równą (na ile dało się stwierdzić) porcję - do kielicha. Wcześniej zaś sporządziłem kulki papierowe ze skrawków papieru 3x3 kratki, i zrobiwszy to samo zbadałem, czy jakakolwiek ilość smaru wylatuje na kulce, czy też może wszystko po drodze ulega dezintegracji. Wylatuje.
Ze względów technicznych nie powtórzyłem eksperymentu na gaziaku. Dosyłacz śrutu dotyka kielicha podczas pracy. Chociaż jestem ciekawy co by z tego wyszło - moim zdaniem nic, w końcu CO2 absorbuje energię.

Trochę o przebiegu eksperymentu. Strzelałem trzema śrutami - dwoma bez smaru i jednym ze smarem, po czym czyściłem wacikiem port ładowania i otwór przelotowy. Dwa śruty bez służyły do ustalenia, czy prędkość wylotowa to jakieś kwiatki, czy wszystko jest mniej więcej normalnie; zresztą porównywałem ją z dostępnymi wynikami z wcześniejszych pomiarów, o ile takie były. Prędkość w każdym przypadku śrutu bez smaru jest wiarygodna, spisywałem prędkość drugiego śrutu bez smaru.
W ostatnim newsie na portalu wrzuciłem link do filmu z Gamo w roli głównej. Ho ho, diesel który udało mi się uzyskać jest całkiem podobny, jak nie lepszy, do tego z Gamo. U mnie był taki plus ze mam założony tłumik, dlatego też większa część dymu zostawała w tłumiku. Ale i tak trzeba było wietrzyć parę razy ;p

Ostrzeżenie
Zrobiłem to zwyczajnie z ciekawości. Nic mi się nie stało, o sprzęcie co prawda nie mogę tego powiedzieć, ale mniej więcej wszystko działa.
Powtarzanie tego eksperymentu na gorszym jakościowo sprzęcie (i powtarzanie w ogóle) to głupota, głupota oraz głupota. Ta głupota grozi zniszczeniem sprzętu - i dobrze, jeśli nikomu przy tym nic się nie stanie.
Napier nie służy do takich celów.
Poza tym nie da się tak celnie strzelać - wiatrówka potrafi dosłownie tańczyć w rękach.

Co uzyskałem tym eksperymentem:
1) straty wymierne - Simmons 2,5 odszedł chyba do krainy wiecznej paralaksy, pękł krzyż (tak, mogłem zdjąć, nie pomyślałem)
2) Napier przydaje "pałera". W tym przypadku był to diesel, a ogólnie - chyba diesel kontrolowany + możliwe, że jakieś właściwości smarne. Im bardziej równomiernie rozprowadzony smar, tym bardziej użyteczny, równiejsze dodatkowe m/s można uzyskać. To w przypadku sprężyny. W przypadku gaziaka obstawiam, że za dodatkowe m/s to sprawka tylko właściwości smarnych.

Poniżej tabelka z wynikami.

I najważniejsze - te x J więcej nic nie daje. Mi przynajmniej nie dało, samopoczucie nadal mam takie same.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Rlyeh, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
krzysztof
-#Kustosz
-#Kustosz
Posty: 2008
Rejestracja: 2007-10-01, 22:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzysztof »

Ja po zakupie napierka dodałem bodajże dwie krople do pudełka ze śrutem ( HN logo club). Delikatnie pomerdałem, tak by sie wszystkie śruty wypaprały dokumentnie w tym "czary mary". Efekt - FWB 300 dieslował jak Gruba Berta przy ostrzale Paryża. Zwiększenia celności nie zauważyłem, ale to wina strzelca i pozycji stojącej. Zaleta - ładnie pachnie.
Krzysztof

Quackenbush i nowsze
Awatar użytkownika
radecek
Posty: 159
Rejestracja: 2007-10-18, 20:30
Lokalizacja: Napierstkowo

Post autor: radecek »

Ja też dałem do pudełka z Exactem trochę oleju pneumatycznego. Po tym efekt był taki, że przy śrutach mocniej zaoliwionych następowała eksplozja w lufie - huk i dym po otwarciu portu.
Dopiero pomogło jak się wysypałem zaoliwiony śrut na papierowy ręcznik i wytarłem. Prędkość była wyższa o 1~3 m/s, ale już bez efektów specjalnych :)
Awatar użytkownika
Wierzbin
Posty: 64
Rejestracja: 2008-02-24, 22:59
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Rlyeh pisze:każda śrucina dostała mniej więcej równą (na ile dało się stwierdzić) porcję - do kielicha.
No nie powiem, żeby pomysł zakrapiania Napieru czy czegokolwiek do kielicha był dobrym pomysłem ;) Nie do tego to smarowidło służy.
krzysztof pisze:Ja po zakupie napierka dodałem bodajże dwie krople do pudełka ze śrutem ( HN logo club). Delikatnie pomerdałem, tak by sie wszystkie śruty wypaprały dokumentnie w tym "czary mary". Efekt - FWB 300 dieslował jak Gruba Berta przy ostrzale Paryża.
I nic dziwnego :> smar był rozprowadzony nierównomiernie.
radecek pisze:Ja też dałem do pudełka z Exactem trochę oleju pneumatycznego. Po tym efekt był taki, że przy śrutach mocniej zaoliwionych następowała eksplozja w lufie - huk i dym po otwarciu portu.
Dopiero pomogło jak się wysypałem zaoliwiony śrut na papierowy ręcznik i wytarłem.
I o to właśnie chodzi. Ja skracam sobie zabawę w smarowanie w ten sposób, że biorę mały woreczek z zapinaczem, najpierw nakrapiam 2-3 krople napieru do woreczna - rozmarowuję go dokładnie po całej powierzchni i dopiero później wsypuję ok 100 śrutów. Wtedy jest dopiero czas na czary mary i święcenia - czyli delikatne masowanie śrutu ok minutę. Po wyciągnięciu z woreczka każdy śrut ma w przybliżeniu równą ilość smaru na sobie i nie jest nakropiony do kielicha!
Dwie gasrurki i dwa szkiełka.
Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Post autor: Rlyeh »

Przecież wyraźnie zaznaczyłem:
Skoro to smar to logiczne, że powinno być równomiernie; więc w ramach eksperymentu zrobiłem kompletnie odwrotnie
Prawidłowe smarowanie śrutu (nie eksperymentalnie celowo złe - co wielokrotnie podkreśliłem) opisane zostało w innym temacie.

Dodam jeszcze, że podtytuł tego tematu, widoczny zresztą w liście tematów, brzmi:
... a jeśli przesadzisz?
Awatar użytkownika
Wierzbin
Posty: 64
Rejestracja: 2008-02-24, 22:59
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Wybacz, najwidoczniej coś przeoczyłem. Tak czy inaczej wszyscy wiedzą o co chodzi ;)
Dwie gasrurki i dwa szkiełka.
Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Post autor: Rlyeh »

W sumie dobrze że sobie tak popisaliśmy, bo grunt w tym, żeby ci co przyjdą po nas też wiedzeli ;)
Awatar użytkownika
jarn
Administrator
Posty: 1242
Rejestracja: 2007-10-28, 22:20
Lokalizacja: Strzelno

Post autor: jarn »

A do kielicha to lejmy inny płyn ;)
AA EV2 + EB10x42
Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Post autor: Rlyeh »

Z kielicha to burżujstwo ;p
strus12
Posty: 5
Rejestracja: 2009-08-15, 11:32
Lokalizacja: kujawsko pomorskie

Post autor: strus12 »

Witam szanownych panów mam pytanko czy zna ktoś ten śrut BIG BOY HEAVY-WEIGHT
PREDATOR 0,84 grama (12,80gr)
Czy nadaje się do AT44-10
Awatar użytkownika
bonzoo
-#Srebrny Dobromir
-#Srebrny Dobromir
Posty: 1786
Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
Lokalizacja: Łazy

Post autor: bonzoo »

Pasować będzie ale czy dobrze będzie latać to ci nikt nie powie, sam musisz sprawdzić. A do czego potrzebujesz taki ciężki i drogi śrut? Piszę drogi bo około 12 zł za 150 szt daje 40 zł za 500szt. Jeżeli już musisz mieć ciężki śrut to polecam JSB heavy cenowo wychodzi tak samo a dobrze lata i nie jest taki ciężki. Możesz też kupić ten Crosman Premier Heavy .177 Cal, 10.5 Grains, Domed, Ja strzelam z jego lżejszej odmiany i jestem zadowolony.