Tanie PCP

Wszystko co dotyczy wiatrówek PCP

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Awatar użytkownika
Emhyrion
Posty: 288
Rejestracja: 2009-01-09, 10:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Emhyrion »

tregarth pisze:Ja tam na zawody się nie zasadzam bo wiem że nie mam szans,
A to akurat nie o to chodzi...
Na ostatnie zawody WKFT wziąłem córkę. Wieczorem, zmęczona jak psiak po całodziennym spacerze, słaniając się na nogach powiedziała, że już się nie dziwi, iż lubię jeździć na zawody, bo to super sprawa i że od przyszłego roku chce jeździć ze mną. I teraz mam cholera wydatki na drugi karabin, a myślałem, że wreszcie sobie uzbieram na Sigmę 150-500.
Ale gówniara ma rację, bo to przede wszystkim fajna zabawa, a dopiero potem jakaś rywalizacja, laury, chwała i sława... :)
________________________________________
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
ahael
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-04, 12:10
Lokalizacja: r-wy

Post autor: ahael »

bonzoo pisze:Marcin dobrze ci pisze. Przetestuj sprzęt i siebie w przyszłym sezonie popatrz przez sprzęty innych i zdecydujesz co ci odpowiada. Nasze hobby to studnia bez dna. Można wydać KAŻDĄ kasę. To co masz wystarczy. Obawiam się, że już na pierwszych zawodach dostaniesz zimny prysznic.
Już wiem w czym tak naprawdę siedzi 99% celności. Lupa. dobra lupa
No a próbował już kolega postrzelać z leżącej, mając do podpórki tylko palik? Albo ze stojaka czy kleczaka niepodpartego? Na 32m ze stojącej, baaaaardzo łatwo załapać zero. A gdzy stabilizacji brak, żadna super lupa nie pomoże. :P
już dostałem zimny prysznic strzelając AB w rybniku :) ale jakoś specjanie się nie przejmuję, 6 zawodników miało PCP ja jako jedyny HW98 z zerem n 50 i wogóle nieprzygotowany heheheh

@Hiszpan - kontakuję się na bieżąco - narazie mam karabinek na sucho ( raty spłacam, teraz bida, więc koledzu z cekausa ) Michał ) dał mi na kreche ten karabinek ) Strzelał z doca o ile pamiętam.

Krzyż nieziemsko gruby, przy powiększeniu 15 na 20m zakrywam środek tarczy ( AirBenchowej )... porażka.

Będę cwiczył, jak woidać na zdjęciach, na 20m dobrze jest, tylko pogoda sie polep[szy zaraz lecę na strzelnicę. :mrgreen:
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Emhyrion po części ma racje ale tylko po części bo:

Po pierwsze nie bój sie że nie sprzedasz Legenda za rok czy za dwa bo strzelców hft jest w polsce może z 200 a wiatrówek i strzelców rekreacyjnych kilka kilkadziesiąt tysięcy i nawet jeśli wszyscy hf-ciarze przeją do hft1 co jest juzchyba przesądzone to i tak pozostanie mnustwo ludzi strzelających z mocnych spręży n i szukających niezłych szkieł za przystepną cenę. Poza tym Legend z informacji które mam nie jest już produkowany tak więc stanie sie poszukiwana lupką i na pewno nie stanieje, może jedynie zdrożeć.

Po drugie Emhyrion już strzela ileś tam lat i Legend jest dla niego lupa nie za bardzo nadającą się do HFT. No oczywiście są dziesiątki lepszych i z regóły droższych. Tylko że ty jesteś strzelcem początkującym i zanim nadejdzie chwila kiedy ten bushnel zacznie cię ograniczać minie jeszcze sporo czasu. Poza tym grube kropki zasłaniają cel na tarczy ale gdy figórka jest w zacienionym miejscu to możesz być pewien że z Legendem nie będziesz miał problemów z dostrzeżeniem siatki.

I teraz jeszcze wyjaśnie ci dlaczego tak piszę. Nie dawno goniłem za sprzętem. kombinowałem , ale popatrzyłęm na kilku zawodach i powiem ci że czołowi zawodnicy u nas w kraju i nie tylko pykają ze sprzętu sprawdzonego ale nie najdroższego. A dopiero za nimi są tzw onaniści sprzętowi co mają dla "mania". Dlatego moja rada jest taka. Zostaw narazie to co masz i strzelaj, strzelaj, strzelaj. Za pieniądze które bys przeznaczył na modernizacje sprzetu kup sobie duzo dobrego śrutu (wcześniej dobierz go do lufy), spinery, figórki. Za rok gwarantuje ci efekty na zawodach, Zostawisz za plecami wiele styerów z zeisami.
Diablik + Waver v10 2-10x38
Awatar użytkownika
Hiszpan63
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 7972
Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS

Post autor: Hiszpan63 »

maximus pisze:Dlatego moja rada jest taka. Zostaw narazie to co masz i strzelaj, strzelaj, strzelaj. Za pieniądze które bys przeznaczył na modernizacje sprzetu kup sobie duzo dobrego śrutu (wcześniej dobierz go do lufy), spinery, figórki. Za rok gwarantuje ci efekty na zawodach, Zostawisz za plecami wiele styerów z zeisami
Z całym szacunkiem Obrazek ... dobrze prawi ... Obrazek ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam :! ... często nie tam , gdzie celujemy :lol: ;)
ahael
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-04, 12:10
Lokalizacja: r-wy

Post autor: ahael »

Hiszpan63 pisze:
maximus pisze:Dlatego moja rada jest taka. Zostaw narazie to co masz i strzelaj, strzelaj, strzelaj. Za pieniądze które bys przeznaczył na modernizacje sprzetu kup sobie duzo dobrego śrutu (wcześniej dobierz go do lufy), spinery, figórki. Za rok gwarantuje ci efekty na zawodach, Zostawisz za plecami wiele styerów z zeisami
Z całym szacunkiem [url=http://emotikona.pl/emotikony/pic/witaj.gif]Obrazek[/url] ... dobrze prawi ... [url=http://emotikona.pl/emotikony/pic/oklaski.gif]Obrazek[/url] ...
Gdy KuriereX wysyłał PCp-pa, prosiłem by wysłał śrut taki jakim strzelał na zawodach. Gdybyś dał znać jaki jest to sprawdzony sprzęt? Legend powala obrazem, ( ostrość, jasność ). Jestem do tej firmy przekonany, lecz widząc Twoje posty, widzę że znasz się na rzevczy.

Nie wiem czemu opinia " strzelaj z tego co masz " skierowana do mnie. Ja po prostu jestem zachwycony ta CZtką. WSZYSTKIE błędy to popełnione przezemnie na tarczy, albo drgnięcia, zły chwyt, ustawienie względem lupy, śrut itd. No karabinka napewno nie zmienię, myślę nad inną osadą KIEDYS jak nazbieram na porządną PCP ( walther ) to zmnienie osadę na custom w stylu czegoś takiego:

Obrazek

tu akurat BSA. Miałem ją w ręce - super. Kolega z Rybnika ja robił. Ale ta CZtka będzie u mnie.
Awatar użytkownika
Emhyrion
Posty: 288
Rejestracja: 2009-01-09, 10:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Emhyrion »

1. Chodzi o tendencję. Jeśli zacznie zamierać HFT2 i strzelcy "zawodowi" przesiądą się na pecepy, to przesiądą się też na inne lunety. Potem będzie tak, że kolega jeden z drugim napisze, że owszem, kiedyś to były fajne lunety Legend, ale wobec tej czy tantej to porażka i tandeta i juz marka leci w dół. Jest kilku guru optycznych na iwebie i jak jeden z drugim napisze, że lepszy będzie DOT od Legenda to wszyscy zapomną o tym, że DOT ma trzy lata gwarancji a Legend wytrzymuje na sprężynie sześć lat albo więcej, a będą podobnie jak ja marudzić, że krzyż gruby i obraz taki sobie. I będą mieli rację, bo najwiąkszą zaletą Legenda jest jej wytrzymałość, która na PCP jest o kant kuli potłuc.
Maximus ma rację - chodzą plotki o wstrzymaniu produkcji. Pytanie tylko, czy luneta jest na tyle kultowa, żeby trzymać dzisiejszą cenę za parę lat. Moim zdaniem nie...

2. Legend jest fajny na sprężynę. Ale sprzedając go masz spory wybór lunet, które mają lepszy krzyż przy porównywalnym obrazie albo lepszy obraz przy porównywalnym krzyżu. Albo wszystko lepsze przy trochę wyższej cenie. I znów - Maximus ma rację pisząc, że najprawdopodobniej jeszcze upłynie trochę wody w najblizszej Twemu miejscu zamieszkania rzece zanim zauważysz, jak bardzo ta luneta Ci przeszkadza, ale znów wracamy do punktu wyjścia - odsprzedaży za kilka lat.

3. Maximus - proszę, wskaż mi tych czołowych strzelców, którzy strzelają na zawodach PFTA z wiatrówki PCP za 2 tys zł i lunety za 600 zł. Chętnie popatrzę na ich wyniki :)
Ja znam tylko jednego, Maszota, ale to magik, wielu takich nie ma na tym świecie...

Na koniec - Maximus ma rację. Przede wszystkim ważne jest ostrzelanie. Ja strzelam jakoś aktywniej na zawodach HFT od czterech lat, z czego rok z HW97K, rok z S400 i od dwóch lat z tego co mam teraz w stopce. Zawsze mam te same ustawienia, w tym samym miejscu zero, znam sprzęt i to naprawdę procentuje. Podobnie będzie procentować dokładne poznanie CZ200 z Legendem i z pewnościa można wiele dokonać takim zestawem na zawodach HFT, nie wspominając nawet o radości strzelania rekreacyjnego.
Z drugiej strony jeśli jednak chcesz mieć lepszą lunetę za podobne lub tylko trochę większe pieniądze to ja bym teraz dokonał zmiany, zimę przeznaczył na przemyślenie ustawień i zerowanie, a od wiosny strzelałbym z ustawionego zestawu. Najdalej na jesieni powinieneś przy okazji każdych zawodów notować jakiś progres. Noooo, chyba, że już w maju strzelisz 80 pkt, czego Ci życzę :)
Nie ma co się łudzić, że super wypas sam będzie trafiał. Widać to zreszta często pod koniec sezony, gdy zarabiste karabinki zmieniają swoich włascicieli. Jedne się tylko znudziły, inni sprzedają dlatego, że ich rozczarowały. Jak? - nie trafiały same :)
Ale posiadanie lepszej lunety z pewnością Ci nie przeszkodzi w polepszeniu wyników. Powtórzę jeszcze raz - masz postawioną pancerną optykę na wiatrówce, na której takich pancerników stawiać nie trzeba. Kwestia przemyślenia jest, czy warto się trzymać wytrzymałości, jeśli w to miejsce mozna postawić coś delikatnego, coś co na Hatsanie rozmpadło by się w ciągu sezonu, ale co ma lepsze własciwości optyczne czy cieńszy krzyż. Moim zdaniem warto, ale ja nie mam tego dylematu. Ja sobie w przyszłym roku strzelę znów z tego co mam w stopce, chyba, że maximus pokaże mi tych, co wygrywają sprzętem za połowę tego :)
________________________________________
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Rozmawiamy o optyce wiec przytoczę tobie Jacka Jot z największą porażka do hft według tego co napisałeś (ja akurat też nie pokochałem tej lunety) czyli ellitem 3200 10x40. Czy taki przykład z czołówki tobie wystarczy? Nie? no to może Vavi (pewnie przekręciłem nick) swojego czasu z nikko bodaj że 3-12x42. No i Maszot wspomniany przez ciebie pokazują że jednak sie da. I masz racje że za niewiele większe pieniądze można kupić coś fajniejszego. Tylko ja oparłem sie na tym ze kolega ahael ciężko przedzie w tej chwili i tu pytanie czy lupa w tej chwili ogranicza go do tego stopnia że nie może uzyskać przyzwoitego wyniku w hft? Ja myślę że nie. Jak ma kupę kasy na koncie niech kupuje co tylko chce. To ze zmieni sprzęt w przyszłości to raczej pewnik ale czy powinien (musi) to robić teraz? Nikt nie odkryje Ameryki jak stwierdzi że z lepszym sprzętem powinno być łatwiej.

Ahael zrobisz jak będziesz uważał ja wiem jedno i tego sie będe trzymał. Jeśli nauczysz sie powtarzalnie składać, utrzymać stabilną pozycje z kolana i stojaka i szacować odległość będziesz odnosił sukcesy. Może nie wygrywał bo jest kilku wirtuozów i ciężko im wyrwać zwycięstwo ale czołówka nie bedzie problemem. Ale do tego potrzebne jest ostrzelanie i starty w jak największej ilości zawodów. Taki jest mój plan na przyszły rok.

I jeszcze jedno ci ahael napisze. Kiedyś czytałem wypowiedzi ludzi na forach na różne tematy i tak sobie w domu myslałem. Ci to ale są fachowcy i jaką wiedzę mają. A jaki wypasiony sprzęt mają w stopce. Miałem ich za pół bogów. A potem jechałem na zawody i wysłuchiwałem że tamten puknął gdzieś lufą i zgubił zero przez co mu nie idzie. Drugi miał exact z kiepskiej dostawy, następny miał za bardzo juz ostrzelane figurki itp itd. I jakie było moje zdziwienie kiedy patrzyłem w tabele po zawodach i ci wspaniali strzelcy byli za mną albo z 2 pkt przede mną. A ja jestem miernym strzelcem któremu pudełko exacta starcza na miesiąc.

Nie piję tu do zadnej konkretnej osoby.
Diablik + Waver v10 2-10x38
Awatar użytkownika
bonzoo
-#Srebrny Dobromir
-#Srebrny Dobromir
Posty: 1786
Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
Lokalizacja: Łazy

Post autor: bonzoo »

Marcin, kilka kwestii z ust mi wyjąłeś :mrgreen: W temacie optyki można pisać elaboraty i dyskutować tutaj bez końca. JA uważam, że każdy musi dobrać optykę do siebie i do swojego oka. Jedyne co mogę doradzić to nie spieszyć się. Popatrzeć przez różne celowniki a najlepiej postrzelać.
ahael
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-04, 12:10
Lokalizacja: r-wy

Post autor: ahael »

maximus pisze:Rozmawiamy o optyce wiec przytoczę tobie Jacka Jot z największą porażka do hft według tego co napisałeś (ja akurat też nie pokochałem tej lunety) czyli ellitem 3200 10x40. Czy taki przykład z czołówki tobie wystarczy? Nie? no to może Vavi (pewnie przekręciłem nick) swojego czasu z nikko bodaj że 3-12x42. No i Maszot wspomniany przez ciebie pokazują że jednak sie da. I masz racje że za niewiele większe pieniądze można kupić coś fajniejszego. Tylko ja oparłem sie na tym ze kolega ahael ciężko przedzie w tej chwili i tu pytanie czy lupa w tej chwili ogranicza go do tego stopnia że nie może uzyskać przyzwoitego wyniku w hft? Ja myślę że nie. Jak ma kupę kasy na koncie niech kupuje co tylko chce. To ze zmieni sprzęt w przyszłości to raczej pewnik ale czy powinien (musi) to robić teraz? Nikt nie odkryje Ameryki jak stwierdzi że z lepszym sprzętem powinno być łatwiej.

Ahael zrobisz jak będziesz uważał ja wiem jedno i tego sie będe trzymał. Jeśli nauczysz sie powtarzalnie składać, utrzymać stabilną pozycje z kolana i stojaka i szacować odległość będziesz odnosił sukcesy. Może nie wygrywał bo jest kilku wirtuozów i ciężko im wyrwać zwycięstwo ale czołówka nie bedzie problemem. Ale do tego potrzebne jest ostrzelanie i starty w jak największej ilości zawodów. Taki jest mój plan na przyszły rok.

I jeszcze jedno ci ahael napisze. Kiedyś czytałem wypowiedzi ludzi na forach na różne tematy i tak sobie w domu myslałem. Ci to ale są fachowcy i jaką wiedzę mają. A jaki wypasiony sprzęt mają w stopce. Miałem ich za pół bogów. A potem jechałem na zawody i wysłuchiwałem że tamten puknął gdzieś lufą i zgubił zero przez co mu nie idzie. Drugi miał exact z kiepskiej dostawy, następny miał za bardzo juz ostrzelane figurki itp itd. I jakie było moje zdziwienie kiedy patrzyłem w tabele po zawodach i ci wspaniali strzelcy byli za mną albo z 2 pkt przede mną. A ja jestem miernym strzelcem któremu pudełko exacta starcza na miesiąc.

Nie piję tu do zadnej konkretnej osoby.
Kolego.. lubię czytać Twoje i resztę kolegów posty tutaj na forum. Tak jak piszesz, nie chcę na " już " zmieniać lupy, mam jeszcze HW98, które prawdopodobnie pujdzie na sprzedaż ( robiona przez Hogana ). Ta jak pisałeś, popróbuje różnych metod strzelania, figurki się juz robią, ( tekturowe, ale zawsze cos ) wycisnę z tego sprzetu ile się da ( optyka - sprzet jest znakomity ) i zmienie - ale - w żdnum z poscie nie widziałem konkretnej propozycji. kup to i to.. A lup jest co nie miara. Nie chce babola kupić. Timberline...? 6500? Elite 4200..?? Potrzebowałbym czegoś z Sf i dużym w miarę przybliżeniem i o dobrych szkłach.
'
Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Emhyrion
Posty: 288
Rejestracja: 2009-01-09, 10:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Emhyrion »

maximus pisze:Rozmawiamy o optyce wiec przytoczę tobie Jacka Jot z największą porażka do hft według tego co napisałeś (ja akurat też nie pokochałem tej lunety) czyli ellitem 3200 10x40.

Jacek juz się przesiadł na BE4200. Poza tym nie spełnił obu warunków, bo karabin kosztuje trochę więcej niż 2 tys. :)
Czy taki przykład z czołówki tobie wystarczy? Nie? no to może Vavi (pewnie przekręciłem nick) swojego czasu z nikko bodaj że 3-12x42. No i Maszot wspomniany przez ciebie pokazują że jednak sie da.
Ba! - ja z Blogiem 3-12x56 byłem piąty na Mistrzostwach Polski w HFT2. Tam to dopiero był krzyż (typu kusza) i błąd paralaksy, nie wspominając o jakości obrazu...
Tylko to nie o to chodzi, żeby "dało się", ale o to, by za te same pieniądze mieć coś lepszego.
W przypadku Legenda płacimy za wytrzymałość, obraz i krzyż. Więcej kosztuje wytrzymałość, więc dostajemy gorszy krzyż. Osobiście uważam, że w budżetowych lunetach lepszy krzyż ma Hawke Varmint 4-16 i gdyby nie spory błąd paralaksy to bym ja polecał na wymianę z Legendem. I myślę, że nie ma co trzymać Legenda skorto wytrzymałość nie jest już prirytetem a lepiej postawić na inne walory. To tak jak z samochodem - maszładę Niva bo świetnie wytrzymuje w cięzkim terenie, tyle, że przeprowadziłeś się i potrzebujesz raczej wyciszone wnętrze i lepsze osiągi na autostradzie, a terenowe zawieszenie coraz bardziej będzie Cię kwkurzać niż cieszyć...

Kolega zastanawia się nad kupnem i z pewnościa rozważy wszystkie za i przeciw. Ja mu tam do portfela zaglądać nie będę - stać go, niech kupi Zeissa, nie stać to niech sobie kupi wiadro exacta i ćwiczy z tym co ma. Bo wciąż zgadzamy się w jednym - lepiej mieć gorszy sprzęt ale znać go od podszewki z wszystkimi wadami i zaletami, niż lepszy, ale nie ostrzelany, przypadkowo zestawiony i nie ustawiony tak jak trzeba.
________________________________________
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
Awatar użytkownika
bonzoo
-#Srebrny Dobromir
-#Srebrny Dobromir
Posty: 1786
Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
Lokalizacja: Łazy

Post autor: bonzoo »

Bo nie wiem czy ktoś ośmieli się zaproponować konkretny model. To jest tak jak napisałeś wyżej, że ci karabinek nie leżał w ręce. Tak samo może być z optyką. Może ci nie pasować do oka. Dlatego najlepiej najpierw popatrzeć a później kupować.
Awatar użytkownika
Emhyrion
Posty: 288
Rejestracja: 2009-01-09, 10:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Emhyrion »

ahael pisze:Timberline...? 6500? Elite 4200..?? Potrzebowałbym czegoś z Sf i dużym w miarę przybliżeniem i o dobrych szkłach.
No to Timberline odpada - powiększenie do x14 i brak SF
Z serii BE4200 jest 6-24x40 - fajna, strzelałem przez rok z takiej, ale ostrzy od 25 y. Przy ustawieniu x10 czy nawet x12 można iść na zawody, ale na bliskich dystansach obraz się rozlewa.
Z serii 6500 chyba każda ma SF. Im mniejszą wybierzesz średnicę obiektywu tym mniejszy będzie błąd parlaksy. Da się też zniwelować zakładając gumowe ucho na okular

A teraz pytanie - co to znaczy duże w miare przybliżenie? Co Ty chcesz z tego strzelać?
Do sprawdzania przestrzelin na tarczy na 50 metrów wystarcza x16 z dobrym obrazem. x24 to już kofort. Ale do FT używa się większych. Nie dlatego, że celu nie widać, tylko dlatego, żeby małą głębię ostrości wykorzystać jako dalmierz.

I wracamy do punktu wyjścia - zastanów się co chcesz strzelać. Najlepiej pojedź na jakieś zawody, podpatruj strzelających, sam spróbuj, popatrz przez tę czy inną lunetę i będziesz miał po takim spotkaniu z przygodą kilka swoich typów ulubionych lunet. Potem tylko wystarczy zajrzeć do portfela, rozbić świnkę, obrabować jakiś bank spółdzielczy i można iść na zakupy
________________________________________
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
ahael
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-04, 12:10
Lokalizacja: r-wy

Post autor: ahael »

bonzoo pisze:Bo nie wiem czy ktoś ośmieli się zaproponować konkretny model. To jest tak jak napisałeś wyżej, że ci karabinek nie leżał w ręce. Tak samo może być z optyką. Może ci nie pasować do oka. Dlatego najlepiej najpierw popatrzeć a później kupować.
Powiem tak. Nie jestem milionerem - ba - wiszę kasę bankowi i Michał z cekausa dał mi ten karabinek na raty chociarz nie mają systemu ratalnego. Po prostu mi zaufał i dobrze zrobił bo on mi dobrze - ja mu :) dobra karma wraca, zawsze.

Ten varmit hawkeye miałem na oku, ale cholerka napisałeś o błędzie paralaksy.

Bushnell Legend jest perfekcyjny pod wieloma względami. Nie zmieniłbym go na inny, ale po co trzymac taki celownik jak można kupic tańszy czy droższy ale pod PCP. Wczesniej siedział na HW98 w limicie ( 15J ) i spełniał swoje zadanie. Teraz tym bardziej.

Simalux, Big NIKKO - co o tym myslicie?: Dajcie propozycje... sam już nie wiem w 1000czch lup wybierac a sklepp jest tylko jeden u mnie, a najblizsze są 50km odemnie...

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Emhyrion pisze:
maximus pisze:Rozmawiamy o optyce wiec przytoczę tobie Jacka Jot z największą porażka do hft według tego co napisałeś (ja akurat też nie pokochałem tej lunety) czyli ellitem 3200 10x40.

Jacek juz się przesiadł na BE4200. Poza tym nie spełnił obu warunków, bo karabin kosztuje trochę więcej niż 2 tys. :)


Ale w tym sezonie strzelał z tym elitem i powiedz z jakim skutkiem. Temat o optyce ale powiedz mi jeszcze ale tak z ręką na sercu za ile mozna wyrwać taki karabinek jak ma Jacek. Ja wiem bo tydzień temu kolega kupił.
Dobra koniec tych przepychanek. Oboje wiemy ze lepiej mieć lepsze. Oboje wiemy że sprzęt sam nie strzela.
Ahael musisz sie zdecydować co chcesz strzelać bo niestety każda z konkuręcji bedzie promować inną optykę. Jak sie zdecydujesz co bedziesz chciał strzelać przede wszystkim i ile chcesz wydać wtedy mozemy podać kilka propozycji a ty pojedziesz sobie na zawody albo do najblizszej grupy strzeleckiej , popatrzysz , postrzelasz, pomyslisz i zdecydujesz.

Przepraszam że nie potrafię ci bardziej pomóc :oops:
:oops:
Diablik + Waver v10 2-10x38
ahael
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-04, 12:10
Lokalizacja: r-wy

Post autor: ahael »

maximus pisze:
Emhyrion pisze:
maximus pisze:Rozmawiamy o optyce wiec przytoczę tobie Jacka Jot z największą porażka do hft według tego co napisałeś (ja akurat też nie pokochałem tej lunety) czyli ellitem 3200 10x40.

Jacek juz się przesiadł na BE4200. Poza tym nie spełnił obu warunków, bo karabin kosztuje trochę więcej niż 2 tys. :)


Ale w tym sezonie strzelał z tym elitem i powiedz z jakim skutkiem. Temat o optyce ale powiedz mi jeszcze ale tak z ręką na sercu za ile mozna wyrwać taki karabinek jak ma Jacek. Ja wiem bo tydzień temu kolega kupił.
Dobra koniec tych przepychanek. Oboje wiemy ze lepiej mieć lepsze. Oboje wiemy że sprzęt sam nie strzela.
Ahael musisz sie zdecydować co chcesz strzelać bo niestety każda z konkuręcji bedzie promować inną optykę. Jak sie zdecydujesz co bedziesz chciał strzelać przede wszystkim i ile chcesz wydać wtedy mozemy podać kilka propozycji a ty pojedziesz sobie na zawody albo do najblizszej grupy strzeleckiej , popatrzysz , postrzelasz, pomyslisz i zdecydujesz.

Przepraszam że nie potrafię ci bardziej pomóc :oops:
:oops:
1500-2000 max 3000 ( big Nikko )
Pomagasz kolego pomagasz :)
Ja myslałem nad leparsem z kolem SF z dużym powiększeniem, nad, Varmitem hawkeye, nad simaluxem ( akhobby ) i jakimiś bushnelami