Tanie PCP

Wszystko co dotyczy wiatrówek PCP

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

ahael
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-04, 12:10
Lokalizacja: r-wy

Post autor: ahael »

Hiszpan63 pisze:
ahael pisze:Czy jakaś fajna przejścióweczka i jest ok.
Wystarczy przejściówka ...
ahael pisze:Jesli nie będa obniżać mocy i nie będzie opadu - to fajna sprawa.
Energii raczej nie obniża , nieznacznie obniża punkt trafienia , niweluje zawirowania powietrza za śrutem (troszkę jak separator) działa jako dociążnik , wycisza ... w zależności jaki tłumik , jak duży , jak ciężki , jak pojemny , będzie Ci pasował , albo nie ... nie musisz , nie zakładaj ... Cz-ka jest dobrze wyważona bez tłumika ....
Powiem szczerze - najbardziej zbliżone do PCP było AM850. - prawie PCP" .. ok. Nie leżało mi to w dłoni, itd, z kartuszem długim dorabianym to ciężkie było, śrut zacinał się czasem w magazynku. Ale nie o to chodzi. Tą po prostu wyciągnołem z pudełka i pierwszym moim wrażeniem była lekkość karabinka, składność, zrównoważenie. Nie strzelając, juz miałem uśmiech na twarzy. - to jest to.

Pisałeś coś o różnych typach tłumika - Kolega z iweba kewalsPL, na BSA Lonlestar sam dorobił sobie tłumik. No słychać tylko pracę systemu ( systemu :lol: czyli nic ) Podobnie było w AM tylko ciut głośniej. Zastanawiam się co zrobić jeśli piszesz że będzie ok z energią ( 50m zawody ) i żeby ładnie się prezentował.

Czy może ktoś z foromówiczów wie co i jak...? Ma ktoś CZ z tłumikiem?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ur.
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 4997
Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
Lokalizacja: ...znowu YelonkY

Post autor: Ur. »

Wspomniane wojaki:

Obrazek Obrazek
... z warzyw najbardziej lubię tytoń.
Awatar użytkownika
green_thunder
Posty: 6035
Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
Lokalizacja: z Mokotowa

Post autor: green_thunder »

Nie ma tego, ktorego "zabiłem" :-?
ahael
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-04, 12:10
Lokalizacja: r-wy

Post autor: ahael »

Obrazek

:) BL 5-15x40. Chcę zamienić Bushnella na coś... Innego. Zobaczcie temat : http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=70438&start=120 właściwie koniec strony. Nie wiem co wybrać. Najpierw do perfekcji to wypróbuje, później zmiana. Tylko na co ?? Interesuje mnie ft, HFT1 i shillouette. Może to? Bushnell lub to, ale to TROCHĘ droższe. Ma to ktoś, jakie wrażenia ? klik

pozdrawiam
Awatar użytkownika
januszmariusz
Posty: 2667
Rejestracja: 2008-07-07, 11:34
Lokalizacja: Przemyśl/Żurawica

Post autor: januszmariusz »

ahael pisze:Czy może ktoś z foromówiczów wie co i jak...? Ma ktoś CZ z tłumikiem?
Tu masz obszerny artykuł na temat jak wyciszyć Czeszkę.
http://www.airguns.pl/wiatrowki-akcesor ... tan-cz-200
pozdrawiam Janusz
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40
Awatar użytkownika
bonzoo
-#Srebrny Dobromir
-#Srebrny Dobromir
Posty: 1786
Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
Lokalizacja: Łazy

Post autor: bonzoo »

Ja osobiście jestem zwolennikiem tłumika. W S400 mam i sobie chwalę. W Dianie 27 też. Do QB dorabiałem sam. Sprawuje się świetnie. Myślę, że i tu zda egzamin. Z tego co widzę to musi być tak zaprojektowany by można było wyjmować kartusz bez potrzeby demontażu tłumika. Jaką średnicę lufy ma CZ? Teraz w Mk4 mam mikrotłumik w płaszczu lufy. Nie jest tak cicho jak w S400 ale na razie wystarczy. Zbyt mi się wygląd Mk4 w takiej formie podoba żeby go "psuć" tłumikiem :mrgreen:
Co do optyki to zdecydowanie nie leżą mi Bushnell"e. Jakoś nie podoba mi się to co przez nie widać. :mrgreen: Burris z linku to dobry wybór. Możesz poszukać jeszcze Weaver'a RV9 lub wyższego. Albo jakiegoś Leupold'a. Big nikko to pół metra porządnego celownika ale raczej do FT niż do HFT. Ciężko ci będzie na zmianę strzelać FT i HFT Trochę różne kategorie. I pod nie trochę inaczej "buduje" się sprzęt.
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

No to ja ci coś napisze. Nie znam ludzi którzy strzelają hft i ft z jednego sprzętu z niezłym skutkiem. Tak że dobrze by było żebyś na dzień dobry się określił co ci bardziej odpowiada. Na ft nie znam sie wogólę , a o hft cos tam wiem. Tak więc jaki celownik do hft? Legend którego posiadasz wystarczy w 99% i pozwolą wygrać każde zawody i na razie bym sobie z niego strzelał gdybym był na twoim miejscu. Z tematu na iwebie wiem że masz tam problemy finansowe na razie a nie masz butli więc na tym bym sie skupił teraz. A potem jak już staniesz na nogi i odwiedzisz kilka zawodów popatrzysz przez kilka lupek sam zadecydujesz co ci leży. Wcześniej nie robił bym żadnych kroków i zmian w "uzbrojeniu". Każdy ci powie że z twoim sprzętem da się namieszać w hft więc poświęć przyszły sezon na strzelanie poznawanie swojego sprzętu i oglądanie innych. Na razie dopiero stawiasz pierwsze kroki i nie wiesz czego tak na prawdę oczekiwać od sprzętu.
A jeśli zdecydujesz że jednak FT no to czekają cię poważne zmiany i wydatki bo z tym co masz to raczej nie powalczysz. Strzelać się tym FT da ale też da się z hatsanem i PP przejść tor hft. Jednak na sukcesy to bym wtedy nie liczył.
Diablik + Waver v10 2-10x38
ahael
Posty: 20
Rejestracja: 2010-06-04, 12:10
Lokalizacja: r-wy

Post autor: ahael »

maximus pisze:No to ja ci coś napisze. Nie znam ludzi którzy strzelają hft i ft z jednego sprzętu z niezłym skutkiem. Tak że dobrze by było żebyś na dzień dobry się określił co ci bardziej odpowiada. Na ft nie znam sie wogólę , a o hft cos tam wiem. Tak więc jaki celownik do hft? Legend którego posiadasz wystarczy w 99% i pozwolą wygrać każde zawody i na razie bym sobie z niego strzelał gdybym był na twoim miejscu. Z tematu na iwebie wiem że masz tam problemy finansowe na razie a nie masz butli więc na tym bym sie skupił teraz. A potem jak już staniesz na nogi i odwiedzisz kilka zawodów popatrzysz przez kilka lupek sam zadecydujesz co ci leży. Wcześniej nie robił bym żadnych kroków i zmian w "uzbrojeniu". Każdy ci powie że z twoim sprzętem da się namieszać w hft więc poświęć przyszły sezon na strzelanie poznawanie swojego sprzętu i oglądanie innych. Na razie dopiero stawiasz pierwsze kroki i nie wiesz czego tak na prawdę oczekiwać od sprzętu.
A jeśli zdecydujesz że jednak FT no to czekają cię poważne zmiany i wydatki bo z tym co masz to raczej nie powalczysz. Strzelać się tym FT da ale też da się z hatsanem i PP przejść tor hft. Jednak na sukcesy to bym wtedy nie liczył.
Obrazek

;)

Już wiem w czym tak naprawdę siedzi 99% celności. Lupa. dobra lupa
Awatar użytkownika
Misiacz
Posty: 145
Rejestracja: 2009-09-15, 20:07
Lokalizacja: Brzeg

Post autor: Misiacz »

Nie;P 99% to umiejętności:)
Diana mod. 27, Diana mod. 6, Daisy 717 Powerline
FWB 600
Awatar użytkownika
bonzoo
-#Srebrny Dobromir
-#Srebrny Dobromir
Posty: 1786
Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
Lokalizacja: Łazy

Post autor: bonzoo »

Marcin dobrze ci pisze. Przetestuj sprzęt i siebie w przyszłym sezonie popatrz przez sprzęty innych i zdecydujesz co ci odpowiada. Nasze hobby to studnia bez dna. Można wydać KAŻDĄ kasę. To co masz wystarczy. Obawiam się, że już na pierwszych zawodach dostaniesz zimny prysznic.
Już wiem w czym tak naprawdę siedzi 99% celności. Lupa. dobra lupa
No a próbował już kolega postrzelać z leżącej, mając do podpórki tylko palik? Albo ze stojaka czy kleczaka niepodpartego? Na 32m ze stojącej, baaaaardzo łatwo załapać zero. A gdzy stabilizacji brak, żadna super lupa nie pomoże. :P
Awatar użytkownika
Hiszpan63
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 7972
Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS

Post autor: Hiszpan63 »

ahael pisze:Już wiem w czym tak naprawdę siedzi 99% celności. Lupa. dobra lupa
Hmm ... lupa , to akurat daje tylko bardziej wyrazisty obraz :P Chłopaki dobrze Ci napisali i powinieneś się tego trzymać . Powinieneś doskonale wiedzieć , że taki jak Twój , karabinek wystrzelał w Rybniku srebro. Skontaktuj się prywatnie ze strzelcem ;) , a będziesz wiedział czego oczekiwać od karabinka i na początek jakiej optyki używać. Najpierw jednak postrzelaj sobie jak chcesz ... naciesz się , a dopiero potem koryguj to co Ci nie pasuje , bo jak sądzę jeszcze nie jesteś w stanie tego określić .
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam :! ... często nie tam , gdzie celujemy :lol: ;)
Awatar użytkownika
Emhyrion
Posty: 288
Rejestracja: 2009-01-09, 10:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Emhyrion »

To może i ja wtrące trzy grosze, bo tak czytam o FT i HFT...
A to zupełnie inne strzelanie.

Więc tak - do FT ten sprzęt co masz to się niejak nie nadaje. Karabin nie jest dość celny, ciężki i powtarzalny, żeby z pozycji siedzącej dowolnej FT strzelić na każdych zawodach więcej niż dwadzieścia parę punktów. A to i tak przynajmniej o dziesięć za mało, by myśleć o podium. Pewnie, ze wszystkiego można trafić jak się ma umiejętności i dobry dzień, ale czy na następnych zawodach też uda się ta sztuka? Wątpię. Podobnie luneta - do FT nie nadaje się zupełnie, bo na za małe powiększenie, za grube kropki, za dużą głębię ostrości.

Legend to zarąbista luneta do strzelania HFT2. Dlaczego? Ze względu na jej legendarną nomen omen wytrzymałość. Osobiście słyszałem o jednym przypadku posypania się na jakimś Hatsanie. Z powodu pancerności lubiana i ceniona przez ludzi, którzy ze sprężyn strzelają dużo. A trzeba strzelać dużo, żeby osiągać wyniki, więc więcej chyba pisać nie muszę...
Ale Ty masz PCP. Bardzo fajny lekki klarabinek, który trzeba tylko doposażyć. Legend ma kilka zalet ale i jedną wadę - strasznie gruby krzyż. Za wadę można też poczytać średniej jakości obraz, ale tu akurat Burris czy parę innych wspomnianych wyżej wynalazków szczególnie nie odbiegają in plus. Gruby krzyż przeszkadza w braniu poprawek. Coś, co w Zeissie czy nawet u mnie wygląda jak 1/3 dota, w legendzie jest "zaokrągleniem pierwszej kropki na tym grubym czymś". Pół biedy przy bliskich celach, ale przy dalekich trudno przez kropkę zobaczyć killzonę. A pewnie, że można się przyzwyczaić, tylko po co?
Moim zdaniem najlepiej zrobisz jak sprzedasz szybko legenda póki jeszcze jest sporo wiatrówek sprężynowych i popyt na ten konkretny model lunety. Za jakiś czas sprężyny zaczną odchodzić do lamusa, już dziś na zawodach jest stosunek między HFT1 a HFT2 jak cztery czy nawet pięć do jednego. Może się okazać, że przyszły sezon będzie ostatnim, gdy ludzie startują w HFT2, a później, gdy będzie tylko klasa HFT Open tej lunety za dobre pieniądze nie sprzedasz...

Co kupić? To zależy ile chcesz wydać. Ja w kwocie do 1000 złotych poleciłbym Burrisa Timberline 4.5-14x32. Praktycznie pomijalny błąd paralaksy, w miarę ładny obraz, w miarę OK krzyż. Żadne mecyje, ale paru strzelców i to z czołówki PFTA strzela z tą lunetą i "dają radę". Sam myślę o tym w kontekście lunety na karabinek córki z uwagi na stosunkowo niską masę.
BE3200 ze stałym powiększeniem x10 to moim zdaniem największa pomyłka w HFT jaką można popełnić. Wymaga przefokusowania na dzień dobry, bo nominalnie ostrzy od 25y, a to dużo za dużo. Ale to jeszcze pół biedy. Gorsze jest to, że nawet po przekręceniu ostrości ma stosunkowo małą głębię. Efekt? Rozmazane cele niżej punktu ostrzenia i powyżej. Jasne - na zawody jak znalazł, przyda się do oceny odległości. Tyle tylko, że zawody to będzie drobny ułamek tych chwil, które sędzisz na strzelaniu. Pójdziesz sobie na strzelnicę, na łąkę, na działkę pojedziesz i wszędzie będziesz miał to samo - w większości wypadków nieostry obraz. Skutek - za parę lat będziesz mógł sobie wybrać jakieś bardzo seksowne oprawki do okularów w Vision Express, druga para za pół ceny :)
Jeśli masz większą kasę to można byśleć o Leupoldach albo Bushnellach z serii 4200. (Powyżej 2 tys z serii 6500). Nie wiem czego tam kolega Bonzoo nie zobaczył lub co zobaczył, ale to dobra optyka. W granicach 3 tyś kupimy Zeissa lub Kahlessa. Można, ale znów - PO CO? Różnica tak na prawdę między lunetą za 1900 a 3100 nie jest już jakaś powalająca. Trzeba pamiętać, że strzelamy głównie za dnia albo w nocy z silna latarką. Raczej nie robimy tego przy świetle księżyca, raczej celujemy na małe odległości. Nie potrzebujemy zarąbiście jasnych nocych szkieł ani rozdzielczości, która pozwoli nam odróżnić każdy włos na dziku stojacym 200 metrów od nas. Potrzebna jest optyka, która - ma mały lub akceptowalny błąd paralaksy, w miarę jasny obraz, w miarę dobrą rozdzielczość i w miarę normalną cenę.
Gdzieś jest jakaś granica rozsądku. Najczęściej kupno dwa razy droższej lunety od tej którą akurat się posiada to w 10% potrzeba a w 90% czysty snobizm. No chyba, że masz lunetę Professional 4x20 za 30 zł z Allegro :)
Pewnie, że każdy z nas ma jakieś osobiste preferencje. Ja wybierając 6500 kierowałem się krzyżem, jakościa obrazu i SF które ma dla mnie duże znaczenie. Jeśli dla kogoś boczne koło paralaksy nie jest potrzebne to spokojnie może kupić Leupolda lub przyoszczędzić i kupić BE4200 4-16x40.
Albo w ogóle nie szaleć i kupić małego DOT-a albo poczekać i kupić nowego YaroDota.

I jeszcze jedno, co zawsze powtarzam - liczą się przede wszystkim umiejętności. Sama luneta nie namierzy celu, tak samo jak sama wiatrówka go nie trafi. A już zupełnie nie zgadzam się z tezą, że 90% celności to optyka. Uważam, że strzelec to 51% sukcesu. Karabin 30% i 19% dam na lunetę i montaż. Przy czym "strzelec" to nie tylko ten, co celuje i ściąga spust, to także ten, co zerował karabin i ustawiał sprzęt pod siebie oraz ocenia odległość w terenie...
________________________________________
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Nelo
Posty: 1561
Rejestracja: 2009-03-16, 10:59
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: Nelo »

No.. jeśli to było 3 grosze to ty zostań chrzestnym moich dzieci :mrgreen:
Hatsan85 + PP 4x32AO
Qb78 + Hawke Eclipse 4x32
Awatar użytkownika
Emhyrion
Posty: 288
Rejestracja: 2009-01-09, 10:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Emhyrion »

:)
________________________________________
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
Awatar użytkownika
tregarth
Posty: 1204
Rejestracja: 2009-07-29, 16:01
Lokalizacja: Piła

Post autor: tregarth »

Ja tam na zawody się nie zasadzam bo wiem że nie mam szans, ale gdybym, to właśnie takie wypowiedzi sprawią, że będę wiedział w co się zaopatrzyć żeby mieć na czym trenować i współzawodniczyć.
I właśnie dlatego nie zamieniłbym naszego forum na żadne inne.
Emhyrion, pełen szacunek za zasób wiedzy!