Celowniki optyczne 2-6x32??

Moderator: Hiszpan63

Awatar użytkownika
sp7
Posty: 266
Rejestracja: 2011-05-14, 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: sp7 »

Legalizacja jest w sumie prosta.
Należy przekonać (żonę) że sprzęt jest kolegi (może być mój) a ty tylko prace badawczo rozwojowe prowadziśz.
Tak że na początku z dwa tygodnie u ciebie, potem z dwa tygodnie u "szpeca" co by żelaz dopieścił, potem powrót itp. itd.
Ja króciaka np. robię "znajomemu na zamówienie".
motto tak mądre, że aż ukraść je koledze musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
januszrg
Posty: 716
Rejestracja: 2011-02-12, 12:09
Lokalizacja: Pruszków

Re: Celowniki optyczne 2-6x32

Post autor: januszrg »

benio pisze:Byłbym zapomniał- januszrg:dostałeś tę Barska?
Dostałem,tylko jakoś do opisu zabrać się nie mogę....tym bardziej,że rozebrałem oba karabinki celem wykonania poprawek "lakierniczych" na osadach.
Awatar użytkownika
JesperKyd
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 3004
Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: celowniki optyczne 2-6x32

Post autor: JesperKyd »

benio pisze:Panowie-mam,załozyłem Waltera 6x42z AO,używając montażu przesuniętego i jestem baaardzo zadowolony!!
Myślę,ze już nic nie będę kombinował.Lunetka b.b.jasna prakt. ostrzy od 8m.
A swoją drogą to się dziwię,że jakoś-że tak powiem-małe wzięcie mają :(
Bo to chińska lupka i jest beee.
Sporo ludzi czytających snobistyczne teksty na różnych forach daje się przekonać do "droższe musi być lepsze", a przez tanie g... zobaczysz. Zapominając że wynik w większości zależy od strzelca, nie od sprzętu.
Ja nawet posunąłem się do premedytacji umieszczając w podpisie rzucającym się w oczy kolorem to co posiadam i czekam na wyzwanie na pojedynek przez snoba strzelca z miesięcznym stażem i super sprzętem za tysiaki. :P
benio pisze:Pytam,bo po głowie "chodzi mi" zakup jeszcze jednej wiatrówki,takiej mało popularnej i "żle widzianej",chińskiej i tam taka Barska by się nadawała.
Z drugiej strony-po cholerę,jeszcze jedna!! A jak to w domu zalegalizować?? :P
Walcz o równo uprawnienie! Ty kupujesz świecidełka, kosmetyki i inne pierdoły, a ja wiatrówki! :P
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn... :)
Awatar użytkownika
Arnie
Posty: 250
Rejestracja: 2009-01-06, 17:02
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post autor: Arnie »

Mają małe wzięcie ( Walther ) bo to to samo co bazartasco za 50-90 zł tylko ma doklejone logo Walthera więc po co przeplacać ;) .
A żeby nie było, ze jestem snobem to sam mam aktualnie chińskiego(angielskiego :mrgreen: ) AGS-a
STRZELECKA GRUPA SIEKIERKI
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Daniel ale to nie tak. Stań w zawody z kimś o podobnym stażu a ze sprzętem za kilka tysięcy. Wtedy wyjdzie czy warto płacić te tysiące. Wiadomo że z ołówka nawet da się celować i nawet coś tam trafić tak samo jak da się maluchem pojechać w czwórkę na wczasy do Bułgari ( tak przecież kiedyś jeżdzili). Uszanujcie też i nie szydzcie z ludzi którzy widzą sens w posiadaniu dobrego (no niestety drogiego) sprzętu.
Diablik + Waver v10 2-10x38
Awatar użytkownika
benio
Posty: 114
Rejestracja: 2011-01-14, 22:04
Lokalizacja: Slask

Celowniki optyczne 2-6x32???

Post autor: benio »

Arni-swego czasu też miałem AGS-a wcale taki zły nie był,zresztą to było w czasach,kiedy te lunetki ,były uważane za jedne z lepszych.
JesperKYD-żeby to tak było prosto,jak piszesz z tym "równouprawnieniem" :roll:
Wiesz, odpowiem dowcipem ,który nie dawno słyszałem:
-Pytanie: po co mają piersi?
a/dziewczyny
-b/kobiety dojrzale
-c/babcie
Odpowiedz:
-ad a-żeby chłopcy mieli co poszukać
-ad b-żeby mogły wykarmić dzieci
AD c-żeby dziadek miał na czym naostrzyć brzytwę :P
Ja tak troszkę w tej ost. wersji ,jestem :mrgreen: .
Żeby nie było nieporozumień-golę się jednorazówką. :lol:
Awatar użytkownika
JesperKyd
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 3004
Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: JesperKyd »

maximus pisze:Daniel ale to nie tak. Stań w zawody z kimś o podobnym stażu a ze sprzętem za kilka tysięcy. Wtedy wyjdzie czy warto płacić te tysiące. Wiadomo że z ołówka nawet da się celować i nawet coś tam trafić tak samo jak da się maluchem pojechać w czwórkę na wczasy do Bułgari ( tak przecież kiedyś jeżdzili). Uszanujcie też i nie szydzcie z ludzi którzy widzą sens w posiadaniu dobrego (no niestety drogiego) sprzętu.
Czy uważasz że z tańszego sprzętu niż twój FWB P70 i BE miałbyś gorsze wyniki?
Dobra zabawa nie ma nic wspólnego z drogim sprzętem.
Nie każdy chce startować w zawodach, gdzie widać ogromne ciśnienie na super sprzęt i jak najlepszy wynik.

Nie przenoś więc tego ciśnienia na forum. Wielu to zniechęca do tego sportu, gdy się dowiadują ile to powinni wydać aby sobie postrzelać wśród znajomych.
Zapomnij przez chwilę o zawodach i przypomnij sobie czym jest wiatrówkowanie!



Tak na marginesie.
Czytam każdą relację z zawodów i...
doszedłem do wniosku że nie chcę brać w nich udziału.
A to tor za trudny, a to figurka źle ustawiona, organizacja do dupy i takie tam. Marudzą jak stare baby, podczas gdy sprzęt coraz lepszy i droższy... Wyniki bez zmian...
Żenada tak winić wszystko dookoła, zamiast siebie.
Wiele już razy czytałem iż klimat ów spotkań się zmienia od jakiegoś czasu.
Może warto przemyśleć co do tego doprowadziło i dlaczego tak się dzieje.
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn... :)
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Oczywiście uważam a nawet jestem przekonany że z gorszego sprzętu będe miał gorszy rezultat.

I wcale nie przenosze ciśnienia z zawodów tutaj. Zresztą przejedz się na zawody to sam zobaczysz jakie tam ludzie ciśnienie mają. Garstka ludzi ma a reszta świtnie się bawi z dozą współzawodnictwa. I pamietaj że dla ciebie to tylko zabawa ale dla niektorych jest to rodzaj sportu i współzawodnictwa, oczekują jak najlepszych wyników a do tego oprucz treningu potrzeba dobrego sprzetu.
Diablik + Waver v10 2-10x38
Awatar użytkownika
sp7
Posty: 266
Rejestracja: 2011-05-14, 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: sp7 »

Pozwolę się z stwierdzeniem powyższym w 95% jednak nie nie zgodzić.
Dowód jest nawet na tym forum:
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php ... ght=#68696 szukaj strona 2.
A co by nie grzebać a znaleźć to trza poniższe kliknąć:

Obrazek

Tak że mili panowie przysłowia są mądrością narodów.
A to poniższe zostało na bank przez jakiegoś "szczelca" stworzone:
Nie pomoże nawet strzelba Krupa jeśli strzelec d..a
Karabinek, pistolet to tylko narzędzie w rękach operatora - tak jak kombinerki.
Fakt że wygodniej pracuje się dobrym narzędziem Stanley niż Teskowym Topex.
Tylko czy różnica w jakości jest adekwatna do różnicy w cenie ?.
O efekcie pracy i tak decyduje tylko ten co te kombinerki w ręku dzierży.
motto tak mądre, że aż ukraść je koledze musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Słuchaj SP nie stać cię albo nie chcesz drogiego sprzętu to nie kupuj i tyle. Zresztą dla ciebie wszystko jest za drogie a raczaj wszystko byś chciał za darmo. Taki juz jest świat to co dobre jest drogie i ekskluzywne. I nie wyjeżdzaj mi z takim postami jak miki. To że ktos kiedys coś tam wygrał tanim pistoletem nie swiadczy o tym że nie ma różnicy z czego strzelasz. Ja ci mogę wkleić czołówkę pucharu hft i wszyscy strzelają z niestety drogich rzeczy. Ciekawe dlaczego? Pewnie dlatego że śpia na kasie i nie maja co z nią zrobić. Ja wiem że operator jest najważniejszy ale sprzet ma również kluczowe znaczenie. Zresztą zapraszam raz na zawody i do przejścia toru. Wtedy bedzie można porozmawiać merytorycznie.
Diablik + Waver v10 2-10x38
Awatar użytkownika
sp7
Posty: 266
Rejestracja: 2011-05-14, 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: sp7 »

No jak się argumentów nie ma to najlepsze są wycieczki osobiste.
Podałem ci powyżej przykład - dowód, weź go obal.
Oczywiście że w cenach trzeba rozsądek zachować - widziałeś może kolejkę co się do sklepu z sprzętem za kilka - kilkadziesiąt tysięcy ustawia, bo ja nie zauważyłem.
A zamiast ustawianych torów wolę naturalne cele 3D, tarcz też nie cierpę.
Taki jestem, i nie mam zamiaru kupować lupki 24x56 co by na 40 metrów strzelać.
Do jazdy po mieście też nie używam Ferari, Smart mnie wiezie tam gdzie ja chce.
Ekonomicznie zresztą.
Sprzętem za 250 zł, pędzonym pogardzanym CO2, z obciętą więcej niż do połowy lufą na 20 mb. robię skupienie 20x20mm.
(fotka na forum - bo dla M.J. musiałem pracę jego korony pokazać)
Bazarowym śrutem ""style Germany - 9 zł 250 szt.), z wolnej ręki, karabinkiem co go sam zrobiłem.
Z emulatorem (w/g fachowców) celownika wartości 90 zł co w gratisie od kolegi dostałem
I wtedy mam satysfakcję - pełną.
Ja wiem że można 10 x 10 mm, ale 15 pyknięć zrobiłem i się postrzępiło.
I co myślisz że jak wydam na sprzęt 40 razy więcej to o ile mm będzie lepiej ?
motto tak mądre, że aż ukraść je koledze musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
Awatar użytkownika
Arnie
Posty: 250
Rejestracja: 2009-01-06, 17:02
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post autor: Arnie »

sp7 pisze:Fakt że wygodniej pracuje się dobrym narzędziem Stanley niż Teskowym Topex.
Tylko czy różnica w jakości jest adekwatna do różnicy w cenie ?.[/b]
Pozwole sobie rozwinąć :mrgreen: .
Swego czasu miałem FWB P70 na ktorym siedzialo Hawke Airmax. Z celownika byłem zadowolony chociaż na zawodach krzywo się na mnie patrzyli :mrgreen: - fe, chińszczyzna na FWB, ale ja to generalnie mialem....wiadomo gdzie.
Na otwartym terenie, przy strzelaniu rekreacyjnym tak jak pykam na Siekierkach nie widzialem za specjalnie powodu, żeby go zmieniac bo wydawalo mi sie, że doplacanie paru stówek nie ma sensu bo jest OK.
Niestety na zawodach w Morsku wyszły mankamenty tego celownika, byly 3 cele, ktorych nie dało rady wypatrzyc na zacienionym tle. Koledzy w grupie też ich nie mogli wypatrzyc przez moja lupę ;) , natomiast przez ich celowniki było widać. Dopiero w terenie mozna poznać ile celownik jest warty.

Reasumując do rekreacyjnego strzelanie czy nawet benchrestowego strzelania długodystansowego nie ma potrzeby kupować wypasionego celownika - wystarczy popatrzeć na ostatnie zawody (wyniki na iwebie). Pierwsze 3 miejsca to Nikko, Center Point i jakas trzecia chińszczyzna. Zupełnie inaczej wygląda sprawa jak ktos chce się pobawić w HFT - wtedy trzeba troszeczkę zaiwestować.

Naprawde warto wpasc na zawody i popatrzec przez lepszą optyke, ale nie w pełnym słońcu jak są warunki super, tylko wejść do lasu i popatrzeć na zacienione miejsca. Okazuje sie wtedy, że na 100m w mojej lunecie widziałem bardzo wyraźnie liście a przez IOR-a widziałem kazda zyłkę na tych liściach :mrgreen: .
PS: Ostatnia sprawa to oczy ma sie tylko jedne, za pare lat może sie okazac, że niepotrzebnie oszczędzamy

Podpisano: Posiadacz chińskiego AGS-a ( na razie :P )
STRZELECKA GRUPA SIEKIERKI
Awatar użytkownika
npv8
Posty: 51
Rejestracja: 2011-08-15, 13:30
Lokalizacja: Bielany

Post autor: npv8 »

Nie ma się co droczyć bo Sp7 ma inne priorytety w strzelaniu niż większość biorących udział w dyskusji ...należy to uszanować....bezsporne są dwa fakty....dobrego sprzętu nigdy za wiele-nie zawsze drogie znaczy dające mnie osobiście największą przyjemność z tego co robię.....
strzelać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej....
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Ja rozumiem zapotrzebowanie SP na sprzęt, wiem że pyka rekreacyjnie a najbardziej to lubi grzebać. Ale on powinien tez zrozumieć do strzelania ambitniejszego no siłą żeczy potrzebny jest sprzet który kosztuje. A zamiast zrozumienia jest wielkie rozważanie poco wydawać tysiąc ja za 100 też widać. Jedynym sensownym wytłumaczeniem tej postawy wydaje mi sie cytat z piosenki zespołu hey.

'Milena to dziwka, tak zwykli mawiać ci co jej nie mieli a bardzo chcieli by mieć"
Diablik + Waver v10 2-10x38
Awatar użytkownika
sp7
Posty: 266
Rejestracja: 2011-05-14, 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: sp7 »

Wszystko prawda - tylko że uwierzcie mi, znam Benia od lat, on ten temat założył, dokładnie opisał do czego tego celownika potrzebuje, nie wybiera się na mistrzostwa, rekreacyjnie pyka w 90% na swojej własnej posesji - to po jaką jasną ...... mu mniej lub więcej wyczynowa lupka - dla samego mania ?
Miał całkowitą rację Kolega JesperKyd, a już uwaga moderatora (niebieski tekst) wyjaśniła i moje stanowisko w sposób jasny i całkowity.
Nie przenoś więc tego ciśnienia na forum. Wielu to zniechęca do tego sportu, gdy się dowiadują ile to powinni wydać aby sobie postrzelać wśród znajomych.
Zapomnij przez chwilę o zawodach i przypomnij sobie czym jest wiatrówkowanie!
Święte słowa.
motto tak mądre, że aż ukraść je koledze musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"