problem ze złożeniem

[Ur.]

Panowie, jak chcecie się kłócić, to zapraszam do strefy wojny. Jak nie chcecie to proszę zakończyć tę pasjonująca wymianę uszczypliwości.
-----------------------------------------------------------
Ode mnie mała uwaga ogólna (czyli nie dotycząca waszej wymiany zdań, czy kogokolwiek personalnie) dotycząca dysleksji - w dobie komputerów, gdzie edytory tekstu (word) czy niektóre przeglądarki (FF) mają wbudowane "sprawdzacze" ortografii, osoba chcąca uniknąć błędów ma szanse to zrobić. Możecie Koleżanki i Koledzy w to nie wierzyć, ale zanim pojawiła się opcja sprawdzania błędów w FF, każdego posta przed wysłaniem wklejałem do word'a. Nasze forum jest moim zdaniem wyrozumiałe jeśli chodzi o ortografię, jednak jeżeli nie będziecie wykazywać dobrej woli to posty po prostu będą nieczytelne. Jeszcze raz podkreślam, że nie odnosi się to do niczyich tekstów, bo póki co jest przyzwoicie -i tak trzymać.
----------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że teraz wszyscy (łącznie ze mną) grzecznie wrócimy do tematu

[maximus]

nie ma problemu ja luzuje.

[virus]

Luzujesz, nie luzujesz. Koledzy jeśli poprawiamy błędy, to robimy to w dobrej wierze. Nic więcej. To nie to, że chcemy się kogoś uczepić. Poprawiamy wszystkich i bez wyjątku. Chyba lepiej widzieć, że ktoś umieścił w poście zdanie "pozwoliłem sobie poprawić błędy pisowni" czy podobny tekst niż narażać się na to, że inne osoby czytają posta z rażącymi błędami i oceniają tym samym piszącego. Osoby postronne nie wiedzą czy jesteś dyslektykiem czy nie jesteś,a na pewno widząc posta oceniają Ciebie jako osobę oraz całe forum. Już Ci to tłumaczyłem Marcinie, że tu chodzi o ogół, że chcemy żeby informacje zawarte na forum były poprawne zarówno pod względem merytorycznym jak i pod względem pisowni. Poprawiamy dla dobra całego ogółu i prosimy nie odbierać tego jak atak na czyjąś osobę. Nas też to kosztuje trochę pracy.
Pozdrawiam

[forestkorsze]

maximus ja też nie mam zamiaru się kłócić ,a co do pisowni to ja nic nie poprawiałem ,nie zmieniałem i nigdy do nikogo się nie czepiałem ,może źle coś zauważyłeś,to " virus " mnie poprawiał bo mam jakiś monit na dole mojego postu.
zresztą to nie miejsce na kłótnie, kończmy te niesnaski i wróćmy do prawidłowego tematu.



ps. virus ,tak się złożyło że maximus i Ja jesteśmy Marcinami i do końca nie wiem kogo masz na myśli.

[maximus]

Ha mam Cie. Napisałeś " zaóważyłeś" przez ó . Widzisz każdemu się zdaża. Ok kończymy z tym g***em. wszystko gra , równy z ciebie gość . No i dzieki za pw
A jak tam postępy ze spustem?

[ Dodano: 2007-11-06, 12:23 ]
Bardzo cię przepraszam . Teraz rzeczywiście przejrzałem wsazystkie posty i okazało się że to nie ty poprawiłeś błedy tylko Piotek i Mario. Pacan ze mnie . Jeszcze raz serdecznie cię przeprasza. Amen

[Maruda]

No to wracamy do spustu.

U mnie jest chyba podobny jeśli nie taki sam. Też są dwa elementy, tylko sprężynka ma 5 zwojów z dwoma ramionami, jedno dłuższe. Tą sprężynkę można wyjąć bez rozbierania reszty. Jeżeli tak jest u Ciebie, to można spróbować ją dorobić.

Ta zapadka trzymająca tłok, tutaj jest jakby krótsza.

[Cezar]

Panowie, błędy mogą poprawiać tylko admini i modzi, nikt poza nimi.A żalu o to nie miejcie, tak jest wszędzie .
Forestkorsze, mamy niedaleko do siebie, jak pogoda się poprawi/ociepli to może jakieś wspólne strzelanko ?
pozdrawiam, Cezar

[forestkorsze]

dagoo nie obiecuje ale całkiem możliwe że sobie postrzelamy,jest możliwość rozhartowania sprężyny ,żeby zmienić jej kształt i ponownie ją zahartować?

[Cezar]

Jak każdego metalu
Tylko czy warto, nowa nie kosztuje aż tak dużo. A z rozhartowaniem, ukształtowaniem i ponownym zahartowaniem jest kupa roboty.

[hyena]

Nie dość że kupa roboty to jeszcze węgiel wylatuje i materiał nie ma już takich własności jak miał. Ja tak kiedyś zrobiłem ze sprężyną do Iża. Rozhartowałem naciągnołem i zahatowałem na nowo, pare strzałów i po ptokach. Wymieniłem na inną i było dobrze.

[forestkorsze]

no to trzeba kupić nową ,niema co się bawić .

[virus]

Jest tak jak pisze hyena. Nie warto się bawić w takie zabiegi. Może i rozhartować by Ci się sprężynę udało chociaż bardzo wątpię żebyś zrobił to równomiernie. zmiana kształtu nie była by też aż taka problematyczna. Natomiast samo hartowanie to już inna bajka. Nie pamiętam już dokładnie jaką stal stosuje się do sprężyn ale zapewne trzeba by ją równomiernie schłodzić z odpowiednią szybkością (w wodzie, oleju lub sprężonym powietrzu), a następnie odpuścić w odpowiedniej temperaturze. Jeżeli nie masz w domu profesjonalnego pieca już można o tym zapomnieć, bo zrobisz to nierównomiernie i masz 100% pewności, że pęknie.

[forestkorsze]

KbUr35 ,pamiętasz jak znalazłeś aukcje już zakończoną ze sprężyną której potrzebuje, teraz znów wystawił i jest o ponad połowe tańsza.ta w mojej pękła z mojej winy.napewno to nie była wada materiału.http://www.allegro.pl/item266627281_spr ... o_b_3.html

[Cezar]

Skoro wystawił teraz taniej niż było, a Ty potrzebujesz to kupuj.
Jak potrzebna, to nic innego nie wymyślisz, tylko brać,
pozdrawiam, Cezar

[Ur.]

Jak co to jeszcze tu masz:
http://www.tajgun.pl/?prod=427&cat=128
mają też inne akcesoria do BX