Nowy zakup - Daystate,HW, BSA.THEOBEN
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-08-08, 11:38
- Lokalizacja: Olkusz
-
- Posty: 2099
- Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
- Lokalizacja: Mokotów/Sadyba
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 2009-01-09, 10:01
- Lokalizacja: Warszawa
Chwila chwila - są żony i żony... Moja na ten przykład waży tyle co średnio wyrośnięty kurczak, i dla niej propozycje Corteza będą dobre. Ale są i takie żony, co to Walther Dominator z dociążeniem będzie za mały... :-)
A poważniej - S400/410/500/510 rifle/carbine to świetne karabinki. Na prawdę. Lufa Lothara Walthera, czyli właściwie standard wśród celnych wiatrówek znanych producentów. Nie mają regulatora, czasami (BARDZO RZADKO) zdarzają się egzemplarze, które wychodząc z fabryki mają pewne problemy ze stabilnością i szczelnością, ale na ogół jest to spowodowane wadliwym lub krzywo założonym oringiem. Serwis można sobie zrobić samemu, to bardzo prosta konstrukcja, a jak się takie oringi przesmaruje dobrym smarem silikonowym i wszystko złoży potem do kupy z należytą starannością, to mucha nie siada. Miałem S400 i na 90 strzałów było około 60 mieszczących się w zakresie 239-241 m/s. W czasach, gdy strzela się na torze do 40 figurek więcej właściwie nie trzeba...
Są lekkie, bardzo składne i bardzo łatwe w obsłudze, a rynienka na śrut jest właściwej głębokości. No i są ładne, zwłaszcza te nowe z literką F. A jak jeszcze kupisz z orzechową osadą...
S400 jest jednostrzałowy. S410/510 mają magazynki. O ile można do S400 wstawić magazynek Rowana lub podobny (i choć nie będzie samoindeksujący się to zawsze będzie to jakaś namiastka), o tyle z S410/510 jednostrzałowej wiatrówki już nie zrobisz. I to tyle różnic, reszta jest identyczna jeśli chodzi o S4xx.
S510 ma inny sposób napinania zbijaka, dźwignię z boku zamiast rączki i czterotaktu. Dźwignia jest szybsza i łatwiejsza w obsłudze, choć kiedy miałem S400 to jako tradycjonaliście bardziej mi się podobał czterotakt. Kwestia przyzwyczajenia.
FX TYphoon to zupełnie inna sprawa. On nie jest szczególnie ładny, umówmy się, że nie każdy lubi plastik. Drewnianego bym nie kupował, to nie o to chodzi w Typhoonie. Plastik ma jednak dwie zalety - jest BARDZO lekki, no i łatwo umyć. Dosłownie, wsadzasz do wanny i myjesz, oczywiście po odkręceniu systemu. O ile w S4xx regulacja prędkości jest stosunkowo łatwa, o tyle w FX trzeba niestety rozkręcić kawałek karabinka. Na szczęście zwykle robi się to raz i wystarczy, trzyma prędkość. Stabilnych strzałów jest około 50, może 60. Tu też jest inaczej niż w AirArmsach. W S400 jak ciśnienie spadało poniżej 90 bar to prędkość strzału też spadała, ale powoli. W FX to postępuje jak rak wątroby - rach ciach i punkt trafienia ledwie się w tarczy mieści. No i tu wyłazi wada fabrycznego FX-a - nie ma manometru, nie wiadomo ile powietrza zostało. S400 ma manometr. Do FX-a można dokupić, ale tani nie jest (coś ok 200 zł). S400 ma też jakoś fajniej i przyjemniej działającą dźwignię zamka.
Z racji na niską masę (karabin z lunetą ważył mniej niż 3 kg) ustawiłem taki zestaw dla swojej córki. I nawet postrzelała z tego trochę, ale ona chciała tak jak tatuś, z tatusiem na zawodach, więc teraz ma Walthera, docelowo do FT, póki co strzelamy razem ze Steyra. Gówniara ma 13 lat, postura mamusi, waga niższa, a udaje jej się trafić ze stojaka figurkę FT - to tyle w kwestii "lekki karabin dla małżonki" :-).
I tu dochodzę do meritum - nie kupuj karabinu dla żony. Idź z nią do sklepu, niech sobie sama kupi. Bo może się okazać, że na przykład bardziej będzie jej leżało HW100 SK, krótsze, lżejsze i składniejsze niż jakikolwiek Daystate jakiego miałem w rękach... Przy okazji - pokaż jej też BSA R10. Wcześniej zapomniałem o tym modelu, a on fajny jest, spodobałby się nie tylko żonie ale i Tobie.
EDIT: A jeszcze w kwestii Meryna LE. Limitowanych było 50, ten ma numer 26 i jest do wyjęcia za 5400 zł, choć sprzedają go już parę miesięcy, więc można próbować się dalej targować. Jest kryzys, a w dobie kryzysu sprzedawcy robią się elastyczni.
Wiem, bo już mailowałem z człowiekiem z Koltera, przymierzając się do kupienia. Ja odpuszczam, nie potrzebny mi jeszcze jeden PCP a to jednak sporo kasy, ale może komuś się informacja przyda :-)
A poważniej - S400/410/500/510 rifle/carbine to świetne karabinki. Na prawdę. Lufa Lothara Walthera, czyli właściwie standard wśród celnych wiatrówek znanych producentów. Nie mają regulatora, czasami (BARDZO RZADKO) zdarzają się egzemplarze, które wychodząc z fabryki mają pewne problemy ze stabilnością i szczelnością, ale na ogół jest to spowodowane wadliwym lub krzywo założonym oringiem. Serwis można sobie zrobić samemu, to bardzo prosta konstrukcja, a jak się takie oringi przesmaruje dobrym smarem silikonowym i wszystko złoży potem do kupy z należytą starannością, to mucha nie siada. Miałem S400 i na 90 strzałów było około 60 mieszczących się w zakresie 239-241 m/s. W czasach, gdy strzela się na torze do 40 figurek więcej właściwie nie trzeba...
Są lekkie, bardzo składne i bardzo łatwe w obsłudze, a rynienka na śrut jest właściwej głębokości. No i są ładne, zwłaszcza te nowe z literką F. A jak jeszcze kupisz z orzechową osadą...
S400 jest jednostrzałowy. S410/510 mają magazynki. O ile można do S400 wstawić magazynek Rowana lub podobny (i choć nie będzie samoindeksujący się to zawsze będzie to jakaś namiastka), o tyle z S410/510 jednostrzałowej wiatrówki już nie zrobisz. I to tyle różnic, reszta jest identyczna jeśli chodzi o S4xx.
S510 ma inny sposób napinania zbijaka, dźwignię z boku zamiast rączki i czterotaktu. Dźwignia jest szybsza i łatwiejsza w obsłudze, choć kiedy miałem S400 to jako tradycjonaliście bardziej mi się podobał czterotakt. Kwestia przyzwyczajenia.
FX TYphoon to zupełnie inna sprawa. On nie jest szczególnie ładny, umówmy się, że nie każdy lubi plastik. Drewnianego bym nie kupował, to nie o to chodzi w Typhoonie. Plastik ma jednak dwie zalety - jest BARDZO lekki, no i łatwo umyć. Dosłownie, wsadzasz do wanny i myjesz, oczywiście po odkręceniu systemu. O ile w S4xx regulacja prędkości jest stosunkowo łatwa, o tyle w FX trzeba niestety rozkręcić kawałek karabinka. Na szczęście zwykle robi się to raz i wystarczy, trzyma prędkość. Stabilnych strzałów jest około 50, może 60. Tu też jest inaczej niż w AirArmsach. W S400 jak ciśnienie spadało poniżej 90 bar to prędkość strzału też spadała, ale powoli. W FX to postępuje jak rak wątroby - rach ciach i punkt trafienia ledwie się w tarczy mieści. No i tu wyłazi wada fabrycznego FX-a - nie ma manometru, nie wiadomo ile powietrza zostało. S400 ma manometr. Do FX-a można dokupić, ale tani nie jest (coś ok 200 zł). S400 ma też jakoś fajniej i przyjemniej działającą dźwignię zamka.
Z racji na niską masę (karabin z lunetą ważył mniej niż 3 kg) ustawiłem taki zestaw dla swojej córki. I nawet postrzelała z tego trochę, ale ona chciała tak jak tatuś, z tatusiem na zawodach, więc teraz ma Walthera, docelowo do FT, póki co strzelamy razem ze Steyra. Gówniara ma 13 lat, postura mamusi, waga niższa, a udaje jej się trafić ze stojaka figurkę FT - to tyle w kwestii "lekki karabin dla małżonki" :-).
I tu dochodzę do meritum - nie kupuj karabinu dla żony. Idź z nią do sklepu, niech sobie sama kupi. Bo może się okazać, że na przykład bardziej będzie jej leżało HW100 SK, krótsze, lżejsze i składniejsze niż jakikolwiek Daystate jakiego miałem w rękach... Przy okazji - pokaż jej też BSA R10. Wcześniej zapomniałem o tym modelu, a on fajny jest, spodobałby się nie tylko żonie ale i Tobie.
EDIT: A jeszcze w kwestii Meryna LE. Limitowanych było 50, ten ma numer 26 i jest do wyjęcia za 5400 zł, choć sprzedają go już parę miesięcy, więc można próbować się dalej targować. Jest kryzys, a w dobie kryzysu sprzedawcy robią się elastyczni.
Wiem, bo już mailowałem z człowiekiem z Koltera, przymierzając się do kupienia. Ja odpuszczam, nie potrzebny mi jeszcze jeden PCP a to jednak sporo kasy, ale może komuś się informacja przyda :-)
________________________________________
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 2007-10-18, 20:30
- Lokalizacja: Napierstkowo
Jeżeli chodzi o Daystate MK4 IS ( IS - z wyświetlaczem ) to powinien się spodobać.z1gadek pisze:Witam Wszystkich
Na tym forum jestem nowy. Pewnie znany jest już wam temat nowego zakupu. Wiec nie chce się za bardzo powtarzać. Liczę na osoby doświadczone, które posiadają lub posiadały sprzed o którym będę pisał. Zalety wady - myślę, że pomogą w wybrani odpowiedniego modelu. Dla wtajemniczonych cena którą napisałem jest oczywiście orientacyjna i może się różnić o parę złotówek. Cena dotyczy samego karabinka. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad następującymi modelami. Tylko nowy karabinek mnie interesuje.
Kaliber - 4,5 mm
1. Wiatrówka - Karabinek PCP Daystate MK4-S kal. 4,5mm - cena 6099 zł zł
2. Wiatrówka - Karabinek PCP DAYSTATE MK3 FT-R - 5890 zł
3. K.PN. DAYSTATE MERLYN LE 4,5 Ekp 17J (W) - 5999 zł
4. Wiatrówka - Karabinek PCP THEOBEN Rapid TTR Tactical kal. 4,5 mm - 5690 zł
5. Wiatrówka - Karabinek PCP DAYSTATE Air Ranger kal. 4,5 mm - 3999 zł
6. Wiatrówka Weihrauch HW 100S Walnut 4,5 mm - 3999 zł
Karabinki Daystate mają elektroniczny spust. Niedawno na innym forum wyczytałem, że jest z nimi problem z Vo, trzeba skracać odbojnik, w mk3 skrócić znowu w mk4 wydłużyć. Ogólnie powiem tak z tymi karabinkami coś jest nie tak, być może wina leży po stronie elektroniki. Tego nie wiem.
Natomiast na temat tego Wiatrówka Weihrauch HW 100S Walnut naczytałem się i powiem dość dużo pozytywów. Nie wiem jak spust tutaj się spisuje i pewnie zaraz opiszecie co w nim takiego dobrego.
Co mnie interesuje?
Proszę o krótki komentarz co do wad i zalet każdego z modeli. Odniesienie co do ceny czy warto. Co waszym zdaniem warto zakupić. Jeżeli macie jakieś propozycję w podobnej cenie i klasie proszę piszcie. Wasze opinie, szczególnie mówię o strzelcach doświadczonych są bezcenne
[/b]
W Blackpool kosztuje 1129 £.
Zalety: wygodny spust, wyświetlacz elektroniczny, programowane funkcje, dobre wyważenie, dużo strzałów z kartusza 0.144 L, prosta mechanika, łatwy tuning.
Wady: nie najlepsze baterie fabryczne i brak kontroli ładowania baterii ( najlepiej zmienić baterie na lepsze i podłączyć ładowarkę automatyczną ).
Warto też się zastanowić nad Air Arms S400 - sprawdzony i udany PCP w dobrej cenie ~ 2 tys. PLN.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-08-08, 11:38
- Lokalizacja: Olkusz
-
- Ściepnik
- Posty: 3005
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Posty: 2099
- Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
- Lokalizacja: Mokotów/Sadyba
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
Cześć!
Masz do nas blisko więc wpadnij w sobotę do nas na zawody http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=6090 mamy kilka daystate na stanie to pomacasz. Ma być tez kolega Z Olkusza który też ma Daystate. Reszte karabinków będą mieli zawodnicy na pewno dadzą postrzelać. A co do lupki to noszę się z zamiarem sprzedaży BT
Masz do nas blisko więc wpadnij w sobotę do nas na zawody http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=6090 mamy kilka daystate na stanie to pomacasz. Ma być tez kolega Z Olkusza który też ma Daystate. Reszte karabinków będą mieli zawodnicy na pewno dadzą postrzelać. A co do lupki to noszę się z zamiarem sprzedaży BT

-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2012-04-22, 15:13
- Lokalizacja: England,Poznan
best giwera
Nalepszy bedzie B3 LUB NORCOMIA GERMANY HHAHAHAHH
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Re: best giwera
... cooo ... brytolski porter zaszkodził ???stefan76 pisze:Nalepszy bedzie B3 LUB NORCOMIA GERMANY HHAHAHAHH
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam
... często nie tam , gdzie celujemy

HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam



-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Wielka , niedoceniana prawdagreen_thunder pisze:...jak dla mnie przereklamowana rura...równoznaczy się z 634



Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam
... często nie tam , gdzie celujemy

HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam



-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Ściepnik
- Posty: 3005
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz