Dzięki wielkie ,bardzo dokładnie i wszystko widoczne.Ale chyba poproszę o wsparcie jednego doświadczonego kolegę z klubu bo jak można coś przedobrzyć to dobrze mieć kogoś doświadczonego obok siebie...Jeszcze raz bardzo bardzo dziękuje z tą fotka i opisem na pewno damy rade.Pozdrawiam szacowne grono strzelców.Jak zawsze na was można liczyć !!!!!!!
No i wkręciłem w ta regulacje kolegę
Boonzo na pewno jest szczęśliwy
Któregoś dnia mnie ubije za ciągłe pytania i prośby o pomoc
Z góry serdecznie mu dziękuję.......nie wiem ile jeszcze ze mną wytrzyma
Pewnie już nie długo................
Ostatnio zmieniony 2011-12-13, 22:13 przez pala30, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko należy robić z wyczuciem i bez pośpiechu nic nie szarpać i dokręcać na siłę. Zawsze starać się zapamiętać gdzie co było, a jeśli coś jest bardziej złożonego to warto cyknąć fotkę to może nam pomóc przy składaniu.
A gdy już naprawdę nie dajemy sobie rady bo coś pokopaliśmy nie należy się stresować bo zawsze mamy kolegów którzy pomogą i wszystko będzie OK
Na pierwszy rzut oka cały karabinek i jego konstrukcja wydaje się skomplikowana ale zapewniam ze już po pierwszej rozbiórce i złożeniu będziemy o wiele mądrzejsi a ten diabeł nie będzie już tak straszny
Lekko i bez nerwów to niestety robota nie dla mnie.
Ja jestem górnik wszystko na siłę, takie zboczenie zawodowe.....
Ta bsa tak mi się podoba , ze gdybym coś zepsuł chyba bym zwariował
Wolę żeby zrobił to Boonzo on wie co robić i ma wprawę, ja niestety rozbierałem tylko lidera 45 i o mało mnie sprężyna nie zabiła.Dobrze , że w brzuszek dostałem.....a że brzuszek duży to tylko na siniaku się skończyło